Mówi: | Sarsa |
Funkcja: | wokalistka |
Sarsa: Często komponuję piosenki w pokoju hotelowym. Wnętrze też potrafi inspirować
Hotele to dla gwiazdy niemal drugi dom. Wokalistka spędza znaczną część roku w trasie, dlatego odpowiednie miejsce noclegu zapewnia jej niezbędne do pracy poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Niejednokrotnie w pokoju hotelowym tworzyła swoje nowe piosenki. Z tego względu chętnie zgodziła się zostać ambasadorką kampanii „ibis. tu mieszka muzyka”, której finał miał właśnie miejsce.
Sarsa to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek młodego pokolenia, która ma już w swoim dorobku dwie płyty studyjne. Artystka pisze piosenki dla innych gwiazd, takich jak Ewa Farna i Monika Lewczuk, ponadto dużo koncertuje. Obecnie podczas występów na żywo promuje swój drugi krążek, zatytułowany „Pióropusze”, który ukazał się w maju tego roku. Wokalistka nie ukrywa, że ze względu na liczbę koncertów hotele stały się dla niej drugim domem.
– Cała trasa „Pióropusze”, praktycznie nie czułam, żebym wyjechała z domu. Sieć hoteli ibis nas gościła, więc trudno było mi rozróżnić, w jakim mieście jestem, wszędzie było tak samo przytulnie i domowo – mówi Sarsa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda nie ukrywa, że wybór odpowiedniego miejsca noclegu dla koncertujących artystów jest niezwykle ważny. Odpowiedni hotel zapewnia bowiem poczucie komfortu i bezpieczeństwa, co ma ogromny wpływ na pracę zawodową. Wokalistka ma więc duże wymagania w zakresie zakwaterowania: hotel musi być przytulny i mieć przyjazną atmosferę.
– Bardzo ważni są ludzie, którzy pracują w hotelu, bo mam wrażenie, że to często oni tworzą całą atmosferę. Mam to szczęście, że zawsze trafiam na świetną ekipę, w każdym hotelu, w jakim byliśmy z bandem, czułam się po prostu, jak byśmy się znali – mówi Sarsa.
Wokalistka chętnie wybiera pokoje tematyczne z oryginalnym designem. Ciekawe wnętrze wpływa na nią inspirująco, gwiazda bardzo często tworzy bowiem nowe piosenki w przerwach między koncertami, właśnie w pokojach hotelowych.
– Cały czas jestem w busie, w podróży, pomiędzy koncertami, więc hotel jest miejscem, gdzie muszę tworzyć, a hotele ibis sprzyjają wenie twórczej bardzo pozytywnie – mówi Sarsa.
Jesienią tego roku wokalistka została ambasadorką kampanii „ibis. tu mieszka muzyka”. W konkursie, który wystartował 5 września, wzięli udział mało znani, często początkujący twórcy, którzy przez miesiąc wgrywali oni na platformę internetową ibis.com/tumieszkamuzyka próbki swoich nagrań, aby następnie poddać je ocenie internautów. Do konkursu zgłoszono ponadtrzysta utworów, spośród których internauci wytypowali trzydzieści najlepszych. Z tej puli Sarsa wybrała pięć zwycięskich kawałków. Laureaci w ramach nagrody nagrali profesjonalne single w pierwszym w Polsce hotelowym studiu nagraniowym, zbudowanym na potrzeby kampanii.
– To jest kampania stricte związana z muzyką, z docieraniem do ludzi, którzy są moimi odbiorcami, młodzi, młodzi dorośli, muzykujący, osoby, które chcą się twórczo wyrażać, mamy dużo wspólnego pola. Cieszę się, że hotel ibis stworzył taką możliwość, żeby podzielić się doświadczeniami muzycznymi z młodymi ludźmi, którzy korzystają z usług hoteli – mówi gwiazda.
Finał kampanii „ibis. tu mieszka muzyka” odbył się 12 grudnia. Podczas koncertu w jednym z warszawskich hoteli na scenie zaprezentowało się pięcioro zwycięzców konkursu dla utalentowanych twórców oraz Sarsa, która wykonała największe hity z ostatniej płyty „Pióropusze”. Gwiazda po raz pierwszy zagrała koncert w hotelu. Twierdzi, że bardzo podobała jej się intymna, niemal domowa atmosfera tego wydarzenia.
– Te wszystkie świeczki i atmosfera, gdzie ludzie siedzieli na poduchach przede mną, czułam się totalnie wyluzowana, zadomowiona. Myślę, że takich eventów powinno być więcej, bo jest zbudowana jakaś intymność, która jest wartością dodaną takiego koncertu – mówi Sarsa.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.