Mówi: | Stan Borys |
Funkcja: | wokalista |
Newsy
Stan Borys o nowej płycie wydanej w Polsce: ten album to powrót do moich młodzieńczych lat
2014-07-09 | 06:50
Wokalista i tekściarz Stan Borys po 30 latach od wydania ostatniego krążka w Polsce powrócił z nową płytą zatytułowaną „Ikona”. Utwory znajdujące się na płycie zostały nagrane w krajowym Izabelin Studio oraz w Stanach Zjednoczonych. Jak przyznaje muzyk, płyta to jego powrót do przeszłości.
Na nowym albumie Stana Borysa słuchacze znajdą nowe wersje wcześniej znanych przebojów wokalisty. Oprócz nowych aranżacji własnych piosenek muzyk postanowił jednak znaleźć inspiracje w kanonie polskiej poezji.
– Nagrałem płytę „Ikona”, na której znalazło się 11 piosenek. Są to głównie interpretacje pereł poezji polskiej – wierszy Mickiewicza, Jana Pawła II, Lechonia oraz Agnieszki Osieckiej. Są też fragmenty moich wierszy, które chciałem przypomnieć, takie jak „Krzyczę przez sen” oraz „Szukam przyjaciela”. Album to powrót także do moich młodzieńczych lat, kiedy uciekałem w Bieszczady. Część utworów nagrywana była w Ameryce i ona ma klimat bluesowo-rockowy. Staram się promować to, co cały czas czuję, więc rock symfoniczny, a także muzykę tematyką związaną z poezją i duchowością – stwierdza Stan Borys w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Kompozycją, która otwiera płytę, jest tytułowa „Ikona”. Słowa do tego utworu stworzył Tadeusz Urgacz, natomiast za muzykę odpowiadał Bogusław Klimczuk.
– Mimo iż utwór jest o świętym Jerzym i jego wyczynie – o tym, że bronił wsie i miasta przed smokiem, a na końcu słuchając dzwonów cerkiewnych w Bieszczadach, uniósł się na koniu w chmury – to widzę w tym analogie do mnie. Gdy wyjeżdżałem z Polski, również wzbijałem się do nieba na skromnych skrzydłach „Jaskółki’ i sądziłem, że będzie tak jak z Jerzym, że nikt mnie nie ujrzy – dodaje piosenkarz.
Stan Borys jest obecny na scenie muzycznej od ponad 50 lat. Przez ten czas nagrał 11 albumów studyjnych oraz stworzył przeboje takie jak „Anna”, „Jaskółka uwięziona” oraz „Chmurami zatańczy sen”. W latach 1975-2004 muzyk mieszkał w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie, tam także wydawał swoje płyty.
Na nowym albumie Stana Borysa słuchacze znajdą nowe wersje wcześniej znanych przebojów wokalisty. Oprócz nowych aranżacji własnych piosenek muzyk postanowił jednak znaleźć inspiracje w kanonie polskiej poezji.
– Nagrałem płytę „Ikona”, na której znalazło się 11 piosenek. Są to głównie interpretacje pereł poezji polskiej – wierszy Mickiewicza, Jana Pawła II, Lechonia oraz Agnieszki Osieckiej. Są też fragmenty moich wierszy, które chciałem przypomnieć, takie jak „Krzyczę przez sen” oraz „Szukam przyjaciela”. Album to powrót także do moich młodzieńczych lat, kiedy uciekałem w Bieszczady. Część utworów nagrywana była w Ameryce i ona ma klimat bluesowo-rockowy. Staram się promować to, co cały czas czuję, więc rock symfoniczny, a także muzykę tematyką związaną z poezją i duchowością – stwierdza Stan Borys w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Kompozycją, która otwiera płytę, jest tytułowa „Ikona”. Słowa do tego utworu stworzył Tadeusz Urgacz, natomiast za muzykę odpowiadał Bogusław Klimczuk.
– Mimo iż utwór jest o świętym Jerzym i jego wyczynie – o tym, że bronił wsie i miasta przed smokiem, a na końcu słuchając dzwonów cerkiewnych w Bieszczadach, uniósł się na koniu w chmury – to widzę w tym analogie do mnie. Gdy wyjeżdżałem z Polski, również wzbijałem się do nieba na skromnych skrzydłach „Jaskółki’ i sądziłem, że będzie tak jak z Jerzym, że nikt mnie nie ujrzy – dodaje piosenkarz.
Stan Borys jest obecny na scenie muzycznej od ponad 50 lat. Przez ten czas nagrał 11 albumów studyjnych oraz stworzył przeboje takie jak „Anna”, „Jaskółka uwięziona” oraz „Chmurami zatańczy sen”. W latach 1975-2004 muzyk mieszkał w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie, tam także wydawał swoje płyty.
Czytaj także
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.