Newsy

Stefano Terrazzino i Elżbieta Romanowska przygotowują spektakl taneczno-muzyczny. Premiera odbędzie się w lutym

2016-12-27  |  06:50

Stefano Terrazzino przyznaje, że w jego życiu nieustannie przeplatają się trzy pasje: taniec, aktorstwo i śpiew. Teraz trwają właśnie przygotowania do taneczno-muzycznego spektaklu z elementami stand-up comedy. Na scenie partnerować mu będzie Elżbieta Romanowska. Premiera odbędzie się na początku przyszłego roku. Tancerz pracuje również nad swoją solową płytą.

– Chcę się rozwijać muzycznie, to mi się podoba i dużo mi daje. Teraz robimy taki muzyczno-taneczny spektakl z Elą Romanowską, która dała pomysł, a Magda Smalara pisała teksty. To będzie muzyczne i taneczne, trochę stand up comedy, więc będzie też bardzo śmieszne. Uważam, że jesteśmy z Elą perfekcyjną parą i już nie mogę się doczekać premiery – mówi agencji Newseria Lifestyle Stefano Terrazzino, tancerz i piosenkarz.

Stefano Terrazzino przyznaje, że zdecydował się na współpracę z Elżbietą Romanowską, bo jest ona nie tylko utalentowaną aktorką, lecz także ma duże poczucie humoru i dobrze tańczy.

Ona potrafi to wszystko, ona bardzo dobrze tańczy towarzysko, widać to było w „Tańcu z gwiazdami”, szkoda, że miała tę kontuzję, ale teraz już idzie jak wulkan. Śpiewa fantastycznie, ma tyle wdzięku w sobie. Jest również taka temperamentna – wylicza Stefano Terrazzino.

Premiera spektaklu prawdopodobnie odbędzie się w lutym przyszłego roku. Tancerz podkreśla, że jednocześnie realizuje kilka projektów, bo każda z jego pasji pochłania go w takiej samej mierze.

Stawiam też na rozwój muzyczny, pracuję nad płytą. Nie chcę tego określać, bo na razie dużo szukam. Jest nawet tak, że robię każdą piosenkę w innym języku i potem z tego będę wybrał. Jest dużo pracy nad tym. Poza tym jest też parę propozycji telewizyjnych, nad którymi chciałbym się zastanowić – mówi Stefano Terrazzino.

Artysta nie wyklucza także, że weźmie udział w niemieckiej edycji  „Tańca z gwiazdami”.

– Tęsknię za tańcem, tęsknię za tą formą. Rok nie tańczyłem w telewizji, tylko na koncertach. I dlatego muszę się zastanowić, co z tym zrobię, czy to wypełnię. To wszystko mnie napędza: taniec, muzyka, śpiew. Może z tego będę miał jakieś tam inspiracje na fajną piosenkę albo jakiś ciekawy rytm – dodaje Stefano Terrazzino.

W najbliższym czasie Stefano Terrazzino wystąpi podczas Sylwestra z Dwójką w Zakopanem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

Konsument

Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

Media

Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.