Mówi: | Natalia Janoszek |
Funkcja: | aktorka |
Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
Aktorka wierzy, że to, co najgorsze, ma już za sobą, ale by dojść do siebie, musiała skorzystać z pomocy specjalistów. Formą terapii i szansą na uporządkowanie pewnych spraw był dla niej również udział w programie o dość znaczącym w jej sytuacji tytule „Królowa przetrwania”. Natalia Janoszek cieszy się, że dostała szansę od producentów, bo ten format niewątpliwie pomógł jej zdystansować się do nieprzyjemnych zdarzeń, które niedawno miały miejsce w jej życiu. Dodał też odwagi, by niezależnie od okoliczności i opinii innych walczyć o siebie i stawiać wyraźne granice, których nikt nie może przekroczyć.
Po opublikowaniu przez Krzysztofa Stanowskiego filmu dotyczącego rzekomej kariery Natalii Janoszek w Bollywoodzie aktorka zmuszona była sięgnąć po pomoc psychologiczną. Trudno jej było samej poradzić sobie z falą hejtu, nieprzychylnych komentarzy, krzywdzących ocen, a nawet gróźb śmierci.
– Jestem pod opieką i psychologa, i psychiatry. I to jest też jeden z powodów, dla których na jakiś czas musiałam się wycofać z życia publicznego, żeby po prostu przeżyć to wszystko, co zostało na mnie zrzucone – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Janoszek.
Aktorka nie ukrywa też, że długo się wahała, czy przyjąć propozycję udziału w programie „Królowa przetrwania”. Zdawała sobie bowiem sprawę z tego, że po jednej aferze kurz jeszcze nie opadł, a ona znów znajdzie się na świeczniku i spadnie na nią kolejna lawina komentarzy.
– Bardzo długo zastanawiałam się nad tym, czy wziąć udział w programie. Zrezygnowałam, później stwierdziłam, że może jednak, później znowu miałam wątpliwości i ostatecznie zdecydowałam się dosłownie na kilka dni przed wyjazdem. I zrobiłam to nie dla pracy, nie dla kariery, tylko dla siebie prywatnie, dla prywatnej Natalii Janoszek, tylko dlatego że ja psychicznie potrzebowałam zmienić otoczenie, zrobić coś całkowicie odwrotnego od tego, co do tej pory było w moim życiu – tłumaczy.
Natalia Janoszek podkreśla, że chciała choć na moment odciąć się od mediów i śledzenia komentarzy w sieci. Wiedziała, że jeśli znajdzie się w zupełnie nowej dla siebie sytuacji, z daleka od Polski w obliczu ekstremalnego wyzwania zawodowego, to pewne problemy zejdą na drugi plan.
– Może to był trochę sposób na uratowanie siebie, na oddanie telefonu, zamknięcie się na miesiąc w dżungli i zmienienie perspektywy na życie. Zrobiłam to tylko i wyłącznie dla siebie – mówi.
Śmiało może powiedzieć, że było warto. Z nagrań wróciła nie tylko z bagażem nowych doświadczeń, ale i cennych refleksji. Teraz jest o wiele silniejsza, bo może spojrzeć na wszystko z dużym dystansem, a to dodaje jej odwagi i znacząco zmienia perspektywę myślenia.
– Na pewno ten program dał mi poczucie, że jeśli ja sama o siebie nie zawalczę, to nikt inny tego nie zrobi. I że ludzie zawsze będą wymyślali o nas różne niestworzone rzeczy. Jeśli jesteśmy w show biznesie, to musimy być przygotowani na to, że będą o nas gadali, ale to od nas zależy, czy pozwolimy na to, żeby nas to zdefiniowało i zniszczyło, czy też zawalczymy o siebie. I myślę, że ten program dał mi właśnie takie poczucie, że nie mogę więcej się chować tylko dlatego, że jestem atakowana i że jestem ofiarą, bo nie chcę być ofiarą. Chcę wyjść i zawalczyć o siebie. Ten program jest początkiem stawiania granic i walki o siebie, bo do tej pory zawsze mi tego brakowało – dodaje Natalia Janoszek.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
Influencerka podkreśla, że dla niej Święta Wielkanocne mają szczególnie wymiar duchowy, bo pokazują zwycięstwo dobra nad złem i są symbolicznym początkiem czegoś nowego. Jej ulubionym rytuałem na tę okazję jest przygotowywanie koszyka ze święconką. Eliza Gwiazda zapewnia, że w tym czasie stawia na umiar i nie pozwala, by komercja wyparła tradycję. Wielkanoc kojarzy się jej bardziej z radością ze spotkania z bliskimi niż z suto zastawionym stołem.
Problemy społeczne
Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]

Ponad 20 tys. pacjentów czeka w kolejce do zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i pielęgniarskiej opieki domowej. Wraz ze zmianami wprowadzonymi dla osób z orzeczoną niepełnosprawnością inni oczekujący pacjenci są przesuwani do tyłu w kolejce, nawet jeżeli są w stanie cięższym. Mimo apeli kierowanych od kilku lat do rządzących sytuacja sektora opieki długoterminowej zamiast się poprawiać, wciąż się pogarsza.
Gwiazdy
Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki

Gospodarz programu „Dzień Dobry TVN” lubi celebrować Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie. Z ekscytacją czeka więc na te świąteczne dni i zapowiada, że w tym czasie nie stroni również od obowiązków w kuchni. Co prawda szefują w niej panie, ale on dwoi się i troi, by pomóc jak najwięcej. Krzysztof Skórzyński zapewnia, że w menu oczywiście nie zabraknie „królowej” świątecznego stołu – tradycyjnej sałatki jarzynowej, a on będzie miał duży udział w jej przygotowaniu.