Mówi: | Natalia Kukulska |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Kukulska wróci z płytą w 2014 roku
Mijają cztery lata odkąd światło dzienne ujrzał ostatni album Natalii Kukulskiej. Zapowiada jednak, że powróci z nowym krążkiem. Jego premiera zaplanowana jest na wiosnę 2014 roku.
Pierwotny termin zakończenia prac nad płytą, który wyznaczyła sobie wokalistka, przypada na pierwsze miesiące nadchodzącego roku. Kukulska jest dobrej myśli odnośnie postępów, jednak zaznacza, iż przed nią samą, jak i jej współpracownikami, jeszcze dużo pracy.
– Planowałam, aby płyta pojawiła się na półkach sklepowych w przyszłym roku i tego założenia będę się trzymać. Myślałam o wiośnie. Wysyłamy pierwszy utwór do miksowania, ale to nie znaczy, że kolejne są gotowe i na to czekają – zdradza agencji informacyjnej Newseria Lifestyle artystka.
Mimo że gwiazda często angażuje się w przeróżne inicjatywy charytatywne, to jednak najczęściej można spotkać ją w studiu nagraniowym, gdzie ciągle pracuje nad najnowszymi kompozycjami.
– Zdarzają się różne przedsięwzięcia, w których biorę gościnny udział. Często są to kampanie społeczne takie jak przykładowo „SOS Wioski Dziecięce”. Wspieram to stowarzyszenie, jednak przede wszystkim nagrywam płytę, co łączy się z częstym przesiadywaniem w studiu. Praca nad nowym albumem sprawia, iż moje życie zawodowe przez cały czas łączy się mocno z prywatnym i nie jest to zawsze łatwe – dodaje Kukulska.
Mimo wytężonej pracy nad nowymi utworami, piosenkarka stara się znaleźć jak najwięcej czasu dla swojej rodziny.
– Dzieci maja dość duże wymagania, chociażby potrzebują mnie jako kierowcy. Nie mam z tym problemu, gdyż czuję się dobrze w tej roli, a nie chcę także być mamą na pół etatu. Moje życie to muzyka, studio, czasami koncerty, ale przede wszystkim dzieci, ich życie. Wspieram je, bo mają naprawdę niełatwo. Kiedyś tak chyba nie było – podkreśla wokalistka.
Przypomnijmy, iż ostatnią pozycją w repertuarze Natalii Kukulskiej jest wydany w 2010 roku album „CoMix”. Powstał on we współpracy z mężem wokalistki – perkusistą Michałem Dąbrówką.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
Aktorka nie widzi nic złego w tym, że już w listopadzie na sklepowych półkach pojawiają się dekoracje związane z Bożym Narodzeniem. Jak zauważa, nie brakuje osób, które chętnie je wtedy kupują i dużo wcześniej przystrajają swoje mieszkania, ubierają choinki czy zakładają iluminacje. Trendy wyznaczają też gwiazdy, które już teraz dzielą się w mediach społecznościowych świątecznymi inspiracjami. Zdaniem Joanny Kurowskiej nikt nie ma prawa do krytyki kierowników sklepów, konsumentów czy znanych osób. Każdy z nich kieruje się bowiem w tej kwestii innymi pobudkami.
Problemy społeczne
W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
W 2023 roku na świecie żyło ok. 40 mln osób zakażonych wirusem HIV. Z powodu chorób związanych z AIDS zmarło 630 tys. – wynika z danych ONZ. W Polsce przez 10 miesięcy 2024 roku odnotowano niemal 2 tys. zakażeń. Większość przypadków jest rozpoznawana na późnym etapie zakażenia. Rzadko się testujemy, nie znamy też możliwości profilaktyki przed- i poekspozycyjnej – przypominają eksperci z okazji obchodzonego 1 grudnia Światowego Dnia Walki z AIDS.
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.