Newsy

Dostępne na polskim rynku komórki nie są groźne dla zdrowia użytkowników. Gorzej z ładowarkami

2015-06-12  |  06:40

W Polsce jest ponad 57 mln aktywnych telefonów komórkowych. Przebadane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej 11 modeli spełnia wymogi Rady Europy gwarantujące brak negatywnego wpływu na zdrowie użytkowników. Znacznie gorzej w badaniu wypadły takie urządzenia, jak ładowarki czy systemy kina domowego. 30 proc. z nich nie spełnia wymogów bezpieczeństwa.

– Telefony komórkowe są grupą produktów najbardziej wrażliwych w zakresie wpływu na bezpieczeństwo, czyli zdrowie użytkownika, ponieważ przykłada się je bezpośrednio do głowy lub trzyma bezpośrednio przy naszym ciele. Fale radiowe, które przenikają do ludzkiego mózgu i są przez niego odbierane, mogą prowadzić do pewnego rodzaju schorzeń. Podczas rozmowy wzrasta temperatura naszego mózgu, co nie zawsze pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie – mówi agencji informacyjnej Newseria Dominik Kołtunowicz z Departamentu Kontroli i Egzekucji w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej.

Prezes UKE postanowił przyjrzeć się wpływowi, jaki telefony komórkowe wywierają na organizm osoby prowadzącej rozmowę, w szczególności najbardziej wrażliwych użytkowników, czyli dzieci i osób w podeszłym wieku. Sprawdził, czy modele dostępne na polskim rynku spełniają zalecenia Rady Unii Europejskiej.

Zgodnie z nimi współczynnik SAR, informujący o tym, jak dużo energii wypromieniowanej przez telefon komórkowy absorbowane jest przez organizm użytkownika, nie powinien przekraczać 2W/kg w przeliczeniu na 10g masy tkanki ludzkiego ciała. Przekroczenie tego poziomu, gdy podczas rozmowy telefon trzymany jest w bezpośrednim sąsiedztwie głowy, uznawane jest za szkodliwe dla ludzkiego organizmu.

Badaniami UKE zostało objętych 11 modeli firm Alcatel, Emporia, MaxCom, MyPhone, Samsung i Wiko, wykorzystywanych w szczególności przez dzieci i seniorów. Badanie polegało na symulacji wpływu pracującego telefonu na głowę człowieka. W tym celu użyto w badaniu modelu ludzkiej głowy, którą wypełniono specjalnym płynem imitującym właściwości ludz­kiego mózgu.

– Wyniki pokazały, że wszystkie przebadane modele telefonów miały odpowiedni współczynnik SAR, co oznacza, że mogą one być dostępne na rynku i są bezpieczne – mówi Dominik Kołtunowicz.

Im mniejszy współczynnik SAR, tym mniej energii pochłania ludzkie ciało podczas rozmowy telefonicznej. Wśród testowanych przez UKE telefonów komórkowych wyniki poszczególnych modeli znacznie się od siebie różniły. Najlepiej oceniony model ma współczynnik 0,2 W/kg, natomiast w przypadku najgorzej ocenionego urządzenia wartość ta wyniosła 1,4 W/kg.

Urząd Komunikacji Elektronicznej zbadał także inne urządzenia domowe pod kątem bezpieczeństwa ich stosowania. Zakres badań objął takie aspekty, jak efektywne wykorzystanie zasobów częstotliwości, kompatybilność elektromagnetyczna, ochrona zdrowia i bezpieczeństwa użytkowników, efektywność energetyczna.

– Wyrobem, który od kilku lat daje bardzo złe wyniki, są wszelkiego rodzaju zasilacze do telefonów komórkowych czy laptopów, ponieważ nie spełniają one wymagań kompatybilności elektromagnetycznej, przegrzewają się i co istotne, mogą zakłócać pracę innych urządzeń w naszym domu, np. telewizorów lub innych urządzeń wykorzystujących energię – mówi Dominik Kołtunowicz.

Z ogólnej liczby 1610 skontrolowanych wyrobów w 2014 roku 32 proc. okazało się niezgodnych z wymogami. Oprócz zasilaczy największe odchylenia od norm zanotowano w przypadku anten ze wzmacniaczem, telefonów DECT (bezprzewodowych), systemów kina domowego i zabawek sterowanych radiowo. Najwyżej oceniono natomiast takie kategorie wyrobów, jak elektronarzędzia, telewizory oraz kuchenki mikrofalowe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych

Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.

Transport

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.

Ochrona środowiska

Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe

Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.