Mówi: | Piotr Rzuchowski |
Funkcja: | analityk śledczy |
Firma: | MiP Data Recovery |
Informatycy śledczy są w stanie odczytać skasowane SMS-y sprzed dwóch lat. Takie dowody zdrady są respektowane przez sądy
W szukaniu dowodów na niewierność partnera bądź partnerki niezwykle pomocna okazuje się informatyka śledcza. Skanując pamięci telefonu z systemem Android, fachowcy są w stanie odczytać skasowane SMS-y nawet sprzed dwóch lat. W ten sposób klienci, którzy wysyłają telefony do analizy, mogą zdobyć jasne dowody zdrady lub przekonać się, że ich podejrzenia były niesłuszne.
Specjalistyczne skanowanie telefonu bliskiej osoby to swoisty test na wierność. Ta wiedza wielu osobom jest jednak niezwykle przydatna, bo uzyskane w ten sposób dane mogą być wykorzystane w sprawach rozwodowych.
– Każdy chce wiedzieć, co się działo w telefonie drugiej połówki. W momencie, kiedy są jakieś podejrzenia i klient ma wrażenie, że w jego związku dzieje się coś dziwnego, to dostarcza nam telefon swojego partnera/ partnerki. Najczęściej prosi o ustalenie wszystkich, nawet i tych skasowanych SMS-ów, żeby wiedzieć, czy dzieje się coś niepokojącego, czy była jakaś komunikacja, czy była jakaś zdrada, na tym właśnie polega to wykrywanie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Rzuchowski, analityk śledczy MiP Data Recovery.
Chodzi przede wszystkim o zdobycie cyfrowych dowodów nadużycia ze strony partnera. Analitycy dostarczają klientowi raport w wersji papierowej z załącznikami i odzyskanymi danymi.
– Analizujemy dany obszar pamięci bit po bicie, wyciągamy wszystkie informacje, dekodujemy i potem generujemy raport dla klienta, co od razu daje odpowiedź, czy była ta zdrada, czy to tylko podejrzenie – wyjaśnia Piotr Rzuchowski.
Piotr Rzuchowski podkreśla, że coraz więcej osób wie o możliwości odzyskiwania danych i w miarę potrzeby z niej korzysta.
– Przychodzi coraz więcej telefonów do analizy, jest coraz więcej klientów, którzy chcą wiedzieć, co się dzieje z danym telefonem. SMS-y mogą być odzyskane nawet pod dwóch latach, może być też tak, że nawet po dwóch dniach od skasowania tych SMS-ów ich nie będzie. To zależy od wielu czynników: systemu telefonu czy oprogramowania zainstalowanego akurat na danym telefonie – tłumaczy Piotr Rzuchowski.
Informatyka śledcza umożliwia odzyskanie utraconych danych z różnych nośników, m.in. z twardych dysków komputerów i laptopów, dyktafonów czy uszkodzonych kart pamięci.
Czytaj także
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-11-08: Komisja Europejska stwierdziła poprawę stanu praworządności w UE. Ruszyła kampania informacyjna na ten temat
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
- 2024-10-02: J. Lewandowski: Unijny budżet na lata 2028–2034 jest bardzo skromny, ale inwestycyjny. Oby komisarzowi ds. budżetu udało się go zwiększyć
- 2024-09-20: J. Lewandowski: Polityka UE potrzebuje deregulacji. Bez tego tracimy w wyścigu z USA i Chinami
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.