Newsy

Na rynek trafiły telewizory o rozdzielczości wyższej niż Full HD. Sporo klientów wciąż wybiera jednak modele z podstawowymi funkcjami

2014-05-02  |  06:30
Mówi:Adrian Wysocki
Funkcja:product manager
Firma:SHARP
  • MP4
  • Konsumenci coraz chętniej sięgają po duże telewizory, ale nie wszyscy chcą płacić za dodatkowe usługi smart TV, czyli za dostęp do internetu i możliwość korzystania z aplikacji. Dlatego w tym roku na rynku dominować będą raczej duże odbiorniki z podstawowymi funkcjami, które będą przyciągać klientów atrakcyjną ceną. Tymczasem telewizory o rozdzielczości wyższej niż Full HD już pojawiają się na rynku, ale powszechne mogą stać się dopiero w przyszłym roku.

    Rok 2013 rozpoczął modę na 4K. To były pierwsze jaskółki. W tym roku telewizory 4K, czyli o rozdzielczości czterokrotnie wyższej niż Full HD, wchodzą na rynek. Praktycznie w ofercie każdej firmy pojawi się jeden lub kilka telewizorów 4K – zauważa Adrian Wysocki, product manager AV w firmie Sharp.

    Pomimo rozpoczęcia sprzedaży takich telewizorów przez co najmniej kilku producentów, w tym roku nie zdobędą one jeszcze zbytniej popularności. Powody są dwa.

    Telewizory 4K są dużo droższe, o 50 do 80 proc. od telewizorów Full HD. Po drugie, cały czas jest problem z kontentem. Ponieważ kontentu 4K jako takiego nie ma – mówi Adrian Wysocki agencji informacyjnej Newseria.

    Z czasem ten problem będzie zanikał i w tym roku pojawi się więcej filmów czy programów w rozdzielczości 4K, które będzie można pobrać lub wypożyczyć przez VOD. Jednak dopiero w 2015 roku takie materiały mają szansę się upowszechnić.

    Podejrzewam, że w przyszłym roku jedna trzecia oferty praktycznie każdej firmy to będą już produkty w rozdzielczości 4K – prognozuje Wysocki. – W związku z tym, że z jednej strony mamy produkty Full HD, z drugiej strony mamy produkty 4K, które są bardzo wysokiej jakości, jeżeli chodzi o obraz. Natomiast cenowo są również wysoko pozycjonowane.

    Odpowiedzią ma być technologia Quattron Pro, która opiera się na rozdzielczości Full HD, ale oferuje zaawansowaną obróbkę subpikseli i materiały 4K można oglądać na telewizorze o niższej rozdzielczości.

    Jest to jedyne tego typu rozwiązanie na rynku, że telewizor Full HD przyjmie w ogóle sygnał 4K i odtworzy go na swoim ekranie. Dzięki upscalerowi wbudowanemu w ten telewizor możemy cieszyć się jakością wyższą niż Full HD, mając sygnał tylko Full HD – zapewnia przedstawiciel firmy Sharp.

    Podczas gdy technologię 4K można nazwać technologią luksusową, ponieważ ceny telewizorów sięgają kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych, produkty Quattron Pro są zbliżone cenowo do rozwiązań Full HD, ale technicznie bliżej im do 4K.

    Quattron Pro to krok pośredni pomiędzy Full HD a 4K dla kogoś, kto chce mieć duży telewizor, chce mieć telewizor o jakości zbliżonej do 4K, ale nie chce wydawać kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy złotych – mówi Adrian Wysocki.

    Producenci zauważyli potrzebę wprowadzenia na rynek dużych telewizorów, ale niekoniecznie naszpikowanych nowymi technologiami. Jest bardzo duża liczba klientów, którzy chcą oglądać telewizję na dużym ekranie, ale dla których najważniejszym kryterium wyboru jest cena.

    W tym roku pojawi się coraz więcej większych telewizorów aż do 50 cali, które nie będą miały funkcjonalności smart, tylko po prostu będą telewizorami do oglądania telewizji. One będą bardzo konkurencyjne cenowo. Telewizory około 50 cali będą kosztowały około 2,5 tys. zł – twierdzi Wysocki.

    Część klientów będzie wybierać jednak telewizory z funkcją smart z dostępem do internetu, aplikacji, filmów na życzenie czy gier. W tej chwili około 70 proc. takich telewizorów jest podłączonych w domach do internetu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Psychologia

    Media

    Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

    Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.