Mówi: | Jacek Bonecki |
Funkcja: | fotograf, autor książki „Jak fotografować smartfonem” |
Nowoczesnym smartfonem można robić równie dobre zdjęcia jak aparatem fotograficznym
Smartfony to rewolucja w fotografii – uważa Jacek Bonecki, autor książki „Jak fotografować smartfonem”. Jego zdaniem zdjęcia wykonane dobrej klasy telefonem dorównują, a czasem nawet przewyższają jakością fotografie wykonane tradycyjnym aparatem. Nowoczesne smartfony mają bowiem wbudowane aparaty z wysokiej klasy optyką i niezbędnymi funkcjami manualnymi.
Na polskim rynku ukazała się właśnie książka „Jak fotografować smartfonem”, autorstwa Jacka Boneckiego, fotografa i operatora filmowego. Autor przekonuje w niej, że mając do dyspozycji dobry smartfon z wysokiej klasy optyką, można wykonać zdjęcia równie doskonałej jakości, co tradycyjnym aparatem fotograficznym o podobnych parametrach. Bonecki nazywa smartfony rewolucją w fotografii i twierdzi, że gdyby nie aparaty w telefonach, wiele osób w ogóle nie zajęłoby się fotografią.
– Gdyby nie mieli smartfona, to prawdopodobnie nigdy by sobie wyspecjalizowanego aparatu nie kupili i nie fotografowali. A skoro już go mają, a w smartfonie jest zamontowany aparat, więc używają go często właśnie w roli aparatu i robią zdjęcia. I dla tych właśnie użytkowników, którzy nie mają dużego doświadczenia w fotografowaniu, nie znają się na fotografowaniu, nie znają się na fotografii, powstała ta książka. Wszystko po to, żeby przybliżyć im możliwości tego urządzenia – mówi Jacek Bonecki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
On sam w swojej pracy bardzo często korzysta z telefonu – ostatnio robił w ten sposób zdjęcia podczas pleneru fotograficznego w Indonezji. Uważa, że w fotografowaniu smartfonem podstawą są dwie rzeczy: znajomość możliwości swojego telefonu oraz wyobraźnia. Większość użytkowników smartfonów wykorzystuje je wyłącznie do robienia popularnych selfie, nie wiedząc, jaki potencjał w nich drzemie. Tymczasem zdaniem Boneckiego najnowsze smartfony fotografują tak jak aparaty i nie ma dużej różnicy w jakości zdjęć uzyskiwanych ze smartfonów w stosunku do np. aparatów kompaktowych.
– To też jest właśnie znak czasu, że to jest już poważne urządzenie, którym można fotografować. Warto dodać, że to już nie jest takie głupie urządzenie, że tam mamy tylko tryby automatyczne i właściwie fotograf nie ma żadnego wpływu na to, jak fotografuje, co fotografuje i w jakim trybie. W najnowszych telefonach mamy już tryby manualne, więc mamy pełną kontrolę nad wszystkimi funkcjami w aparacie, tak jak właśnie w tych większych aparatach. Oczywiście sterowanie jest inne, bo mamy smartfon, jest ekran dotykowy, nie mamy guziczków, pokręteł – mówi Jacek Bonecki.
Nowoczesne aparaty w smartfonach dają więc taką samą kontrolę nad czułością, czasem otwarcia migawki i balansem bieli, jak tradycyjne aparaty. Jacek Bonecki podkreśla też, że walory sprzętowe to tylko część sukcesu w dziedzinie fotografii. Równie ważne jest zrozumienie, że fotografowanie to sztuka patrzenia i rejestracji obrazu przy pomocy narzędzia. Przed zrobieniem zdjęcia należy więc pomyśleć, jaki efekt chce się uzyskać. W książce „Jak fotografować smartfonem” zdradza triki, które pozwalają zrobić bardzo dobre zdjęcia nawet w trudnym warunkach.
Czytaj także
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2023-05-16: Diagnozowanie anemii będzie możliwe bez badania krwi. Nowe rozwiązanie może być szczególnie pomocne w biedniejszych krajach
- 2022-06-09: Muzeum Narodowe w Krakowie [przebitki]
- 2021-08-03: Restauratorzy szukają szans na odbicie po wielomiesięcznym zamknięciu. Rosnąca inflacja i zadłużenie wywołały wzrost cen w gastronomii
- 2020-08-20: Jacek Knap: Bardzo się stęskniłem za planem. Dwa miesiące siedziałem w domu z psem i marzyłem o tym, żeby robić cokolwiek innego niż tylko patrzenie na rozkwitające drzewa
- 2019-11-20: Barbara Kurdej-Szatan: W półfinale „TzG” zaczęłam mieć takie przeczucie, że odpadniemy. W myślach przygotowałam sobie nawet przemowę pożegnalną
- 2019-10-30: Jacek Rozenek: Moja wiedza o udarze mózgu kiedyś była znikoma. Znajomość objawów tej choroby może uratować życie
- 2019-11-13: Już wkrótce nowotworom będzie można zapobiegać. W ciągu kilku lat mogą powstać szczepionki na raka oparte na modyfikacji kodu mRNA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.