Mówi: | Adam Kiciński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | CD Projekt S.A |
Wkrótce trzecia część "Wiedźmina". Sklepy rozpoczęły przyjmowanie przedpremierowych zamówień na grę
Polska seria gry „Wiedźmin” podbiła serca fanów gier wideo. Zarówno pierwsza, jak i druga część odniosły spory sukces na rynku, a kluczem do niego była świetna produkcja gry. Jej twórcy mają nadzieję, że trzecia odsłona będzie jeszcze lepsza.
"Wiedźmin 3" trafi do sklepów dopiero w drugiej połowie przyszłego roku, jednak gracze i specjaliści już dziś wróżą grze wielki sukces. Adam Kiciński, prezes zarządu CD Projekt wierzy, że produkcja będzie hitem także poza Polską.
– Dobre polskie gry sprzedają się na świecie tak samo jak inne tego typu pozycje. Nikt w branży nie kieruje się tym, czy została ona stworzona w Polsce, czy nie. Nie ma to także żadnego przełożenia na sprzedaż. Grę trzeba wykonać naprawdę dobrze, a dodatkowo umiejętnie ją wypromować. Wtedy znajdzie ona kupców, bez względu na miejsce produkcji – stwierdza Kiciński w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.
Szef CD Projekt przypomina, że seria „Wiedźmin” zaliczyła bardzo dobry wynik w sprzedaży.
– Do tej pory obie gry sprzedały się w liczbie pięciu milionów egzemplarzy. To dość dobry rezultat, jednak zakładamy, że trzecia część serii będzie cieszyć się jeszcze większym zainteresowaniem. Najnowszą częścią chcemy sobie podnieść poprzeczkę sprzedażową – uważa Kiciński.
Sklep Amazon.com przyjmuje już przedpremierowe zamówienia na grę. Standardowa edycja wersji PC wyceniona została na 49,99 dolarów, czyli nieco ponad 150 złotych.
Czytaj także
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2025-01-13: Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.