Mówi: | Omenaa Mensah |
Funkcja: | dziennikarka |
Omenaa Mensah: Chciałabym, żeby szkoła w Ghanie zaczęła działać od września następnego roku. Teraz chcemy zakupić okna i zrobić wylewki
Dziennikarka nie zwalnia tempa i wykorzystuje wszystkie możliwości, by dokończyć budowę szkoły w Ghanie. Aktualnie dzieci uczą się tam w prowizorycznych pomieszczeniach ośrodka Don Bosco, gdzie na co dzień śpią, jedzą i spędzają pozostały czas. Omenaa Mensah liczy, że we wrześniu 2020 roku podopieczni rozpoczną rok szkolny już w nowym budynku. Teraz potrzebne są pieniądze na okna, wylewki i prace wykończeniowe.
Podczas charytatywnego balu „Piękna z przesłaniem”, który został zorganizowany z biurem Miss Polonia na rzecz fundacji Omenaa Foundation, udało się zebrać blisko 200 tys. zł. Prezenterka wierzy też, że z dużym odzewem spotka się akcja „Każda koszula pomaga”, w ramach której do sprzedaży trafią wyjątkowe modele zaprojektowane przez Macieja Zienia. W sesji zdjęciowej wzięły udział: Miss Word, Miss Polonia 2018, a także Małgorzata Rozenek-Majdan.
– Przepiękne kobiety, sporo ludzi biznesu, a wszystko po to, żeby zebrać pieniądze i w przyszłym roku dokończyć budowę szkoły dla dzieci ulicy w Ghanie, którą prowadzę od dwóch lat. Taki jest plan i staramy się go zrealizować w stu, a mam nadzieję, że nawet w stu pięćdziesięciu procentach. Cieszę się bardzo z zainteresowania polskich mediów tą naszą afrykańską walką o lepsze jutro dla naszych dzieciaków – mówi agencji Newseria Omenaa Mensah.
Aktualnie w ośrodku Don Bosco przebywa blisko 50 podopiecznych w wieku od 4 do 18 lat. Większość z nich dopiero tutaj rozpoczęło swoją edukację od nauki czytania i pisania. Mensah stara się systematycznie zabierać gwiazdy, które wspierają jej działania, do Ghany, by tam na miejscu zobaczyły, w jakich warunkach żyją dzieci ulicy, z jakimi problemami zmagają się każdego dnia i jakie mają najpilniejsze potrzeby.
– Dzieci przyjęły je bardzo ciepło, zresztą one zawsze przyjmują każdego, kto przyjeżdża, kto się interesuje nimi i ich losem z ogromnym sercem, radością i uśmiechem na ich czekoladowych buziach. Na miejscu można zobaczyć, jak faktycznie wyglądają realia życia takich dzieci, które nie mają domu, zanim trafią do naszego ośrodka, pracują niewolniczo i nie mają szansy na zwykłą, podstawową edukację – dodawanie, odejmowanie, mówienie, nawet w języku angielskim, to wszystko dostają w naszym ośrodku i dlatego ta szkoła jest tak szalenie ważna – mówi Omenaa Mensah.
Gdy ponad cztery lata temu Omenaa Mensah trafiła do ośrodka Don Bosco i poznała podopiecznych oraz ich dramatyczne historie, zdecydowała, że zrobi wszystko, żeby wybudować dla nich szkołę z prawdziwego zdarzenia. W tym właśnie celu założyła fundację i rozpoczęła żmudny proces pozyskiwania finansów, organizując wiele projektów i aukcji charytatywnych. Prezenterka podkreśla, że budowa szkoły w tamtym miejscu wiążę się z dużymi kosztami.
– Teraz staramy się finansować to z prywatnych środków. Mam nadzieję, że z tej licytacji podczas balu będzie już taka kwota, że będzie można zakupić okna i później wylejemy już podłogi i skończymy pierwszą kondygnację w przyszłym roku. Mam nadzieję, że w sierpniu zrobimy wielkie otwarcie i dzieciaki od września 2020 roku będą mogły zacząć chodzić do szkoły. Wtedy zacznę szukać nowego projektu edukacyjnego, którym mam nadzieję, że trochę też zmienię świat – mówi Omenaa Mensah.
Dziennikarka stara się pozyskiwać potrzebne fundusze w każdy możliwy sposób. W kolejce czekają już następne projekty.
– Kolejny wielki plan to jest sztuka teatralna „Czarno to widzę. Wymieszani, posortowani”. To spektakl komediowy, który będzie grany od stycznia 2020 roku w teatrach w zasadzie w całej Polsce, później mamy Londyn, Nowy Jork, Düsseldorf, Amsterdam i Kanadę, więc w wielu miejscach tak naprawdę na świecie ludzie dowiedzą się o tym, że mamy świetną sztukę, która zbiera środki na nasze afrykańskie dzieciaki. Dość istotne jest to, że te nasze projekty są międzynarodowe i też o to chyba chodzi właśnie, żeby trochę zmienić to oblicze Polski – mówi Omenaa Mensah.
Czytaj także
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-04: Poza systemem edukacji może być kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich dzieci w Polsce. Od września duża część z nich trafiła do polskich szkół
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
- 2024-10-14: Dobrostan nauczycieli w zapomnieniu. Połowa młodych stażem pedagogów planuje odejście z zawodu
- 2024-09-23: Edukację czekają znacznie głębsze zmiany niż te dotyczące prac domowych. W debacie potrzebny jest głos zarówno nauczycieli i rodziców, jak i ekspertów
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.