Newsy

Omenaa Mensah o swojej książce: Łza może się zakręcić w oku. Szczególnie przy fragmentach o moim dzieciństwie

2015-04-17  |  06:55
Mówi:Omenaa Mensah
Funkcja:prezenterka telewizyjna, autorka książki „Gorzka czekolada”
  • MP4
  • Omenaa Mensah wydała kolejną książkę. „Gorzka czekolada” to opowieść o życiu ciemnoskórej kobiety w Polsce. Jest to także diagnoza polskiego społeczeństwa, które ciągle ma problemy z akceptowaniem odmienności, nie tylko rasowej. Prezenterka ma nadzieję, że lektura jej nowej książki skłoni czytelników do zastanowienia się nad własnym stosunkiem do osób o innym kolorze skóry.

    Omenaa Mensah jest córką Polki i Ghańczyka. Całe życie mieszkała w Polsce: urodziła się w Jeleniej Górze, dzieciństwo spędziła w Londynie, a potem w Swarzędzu, na studia wyjechała do Poznania. Książka „Gorzka czekolada” opowiada o jej życiu i doświadczeniach związanych z egzotycznym jak na Polskę wyglądem.

    – Chciałabym, żeby ta książka nie tylko była opowieścią o tym, że Polacy czasami są rasistami, a innym razem patrzą głodnym okiem na egzotyczną dziewczynę. Zależało mi, aby pokazać, jakim jesteśmy społeczeństwem, czy faktycznie jesteśmy otwarci, czy nie do końca. Wszystko po to, żebyśmy następnym razem zastanowili się za nim wydamy osąd na temat kogoś, kto inaczej wygląda, kto powiedział coś, co jest niezgodne z naszym kręgosłupem, kto wyznaje inną religię czy waży 10-20 kg więcej – mówi Omenaa Mensah w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    „Gorzka czekolada” to bardzo osobista książka. Omenaa Mensah przyznaje w niej, że wielokrotnie padła ofiarą dyskryminacji ze względu na swoje pochodzenie i kolor skóry. Wszystkie te doświadczenie opisała w książce, której tytuł stanowi metaforyczny obraz jej życia w Polsce: raz słodki, raz gorzki. Prezenterka twierdzi, że dziś egzotyczna uroda jest jej dużym atutem, w przeszłości często jednak była przyczyną niechęci ze strony ludzi. 

    – Jak przeczytacie tę książkę, to zobaczycie, że czasami łza się może zakręcić w oku. Jak czytałam o tych niektórych sytuacjach, które dotyczyły mojego dzieciństwa, to nie było mi miło. Teraz na to oczywiście spoglądam z perspektywy wielu lat, doświadczenia zawodowego, znajomości naszego społeczeństwa. I tak naprawdę mogę się uśmiechać – mówi Omenaa Mensah.

    Prezenterka TVN od lat aktywnie działa na rzecz krzewienia idei akceptowania odmienności rasowej. Jest założycielką i prezeską Omenaa Foundation, której celem jest wzbudzanie postaw tolerancji, a także budowanie, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, pozytywnego obrazu innych ras i kultur. Jej zdaniem w zakresie tolerancji w Polsce wciąż jest dużo do zrobienia, o czym najlepiej świadczy historia Sami Ajeki czarnoskórej dziewczynki z Wrocławia, która doświadczyła dyskryminacji w szkole. Mama dziewczynki pracuje obecnie w fundacji Omeny Mensah. Wraz z córką zajmuje się m.in. prowadzeniem warsztatów „Jesteśmy obywatelami świata” dla dzieci w wieku przedszkolnym. Sami wzięła też udział, jako modelka, w charytatywnym pokazie mody podczas 5. konkursu MISS EGZOTICA.

    – Jeśli to się dzieje w XXI wieku, pisze do mnie jej mama i pyta o to, jak ma pomóc dziecku, bo nie chce chodzić do szkoły, to ja wtedy mówię: „Boże, minęło 30 lat i nadal jest to samo”. To wina rodziców, bo nie mówią dzieciom o tym, że świat jest kolorowy, że nie wszystko ma taki sam odcień, że każdego człowieka trzeba dobrze traktować, niezależnie od tego, jak wygląda i co robi. I zanim się wyda osąd, trzeba się przez chwilę zastanowić, czy powinnyśmy to robić. To jest moja wielka prośba – mówi Omenaa Mensah.

    Książka Omeny Mensah „Gorzka czekolada” ukazała się nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne. Prezenterka ma już na koncie książkę „Twoje 3i. Intuicja, indywidualność, inteligencja, czyli kobiece sztuczki nie tylko w biznesie”, zawierającą porady na temat tego, jak osiągnąć sukces dzięki dobrej autoprezentacji. Wydała także książkę z przepisami dla dzieci „Zapiekanka, układanka, ciasteczko z bajeczką” oraz bajkę o tolerancji opublikowaną w książce „Bajkowo. Dziennikarze dzieciom”.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

    Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

    Prawo

    Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

    Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

    Handel

    Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

    Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.