Mówi: | lek. med. Grażyna Jóźwiak-Zimińska |
Funkcja: | specjalista chirurgii plastycznej, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej |
Opadające powieki można skorygować chirurgicznie. Okolice oczu są odmłodzone i poprawia się komfort widzenia
Chirurgiczna korekcja powiek polega na usunięciu nadmiaru wiotkiej skóry i przepuklin tłuszczowych z powiek górnych i dolnych. Cięcia wykonywane są w naturalnej zmarszczce, tak żeby po zabiegu nie było widać blizn. To, czy skóra w okolicy brwi i oczu wiotczeje wcześniej czy później, zależy przede wszystkim od uwarunkowań genetycznych i sposobu pielęgnacji twarzy. Z problemem zmagają się zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Opadające powieki górne i worki pod oczami powodują duży dyskomfort, bo nie dość, że wyglądają nieestetycznie, to mogą także ograniczać pole widzenia. W takim przypadku konieczna jest interwencja chirurga plastycznego.
– Blefaroplastyka polega na usunięciu nadmiaru wiotkiej skóry na powiekach górnych i dolnych. Dodatkowo może to się odbywać jeszcze z częściowym usuwaniem struktur leżących głębiej, tak jak tłuszcz okołogałkowy. Operacja ta jest przeprowadzana w celu przeciwdziałaniu procesom starzenia, które w przypadku okolicy oka występują stosunkowo wcześnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Grażyna Jóźwiak-Zimińska, specjalista chirurgii plastycznej, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej.
Lekarze podkreślają, że operacja inaczej przebiega na powiekach górnych, a inaczej – na dolnych.
– Na powiekach górnych cięcie wykonuje się około pół centymetra albo trochę więcej powyżej brzegu rzęsowego. Wszystko zależy od tego, jak przebiega naturalny fałd u danego pacjenta. Wycinamy nadmiar skóry w postaci takiego wrzeciona, w zależności od tego, jak układa się nadmiar skóry na tej powiece. Bardzo ważne jest odpowiednie wyrysowanie tego, co chcemy usunąć po to, by uzyskać odpowiedni efekt i zapobiec powstawaniu ewentualnych powikłań – tłumaczy lek. med. Grażyna Jóźwiak-Zimińska.
Nadmiar wiotkiej skóry na powiekach wygląda nieestetyczne i sprawia, że twarz wygląda na zmęczoną. Zazwyczaj jest to efekt procesów starzenia się. W niektórych przypadkach jednak worki pod oczami są stałym elementem anatomii twarzy i występują już w bardzo młodym wieku.
– W przypadku powieki dolnej cięcie przeprowadzamy tuż pod brzegiem rzęsowym (około 2 mm). Zarówno w przypadku powieki górnej, jak i dolnej te cięcia przechodzą poza kąt zewnętrzny oka. W przypadku powieki górnej będzie to cięcie lekko ku górze, w przypadku powieki dolnej lekko ku dołowi. Dodatkowo w przypadku powiek dolnych, jeśli mamy do czynienia z tzw. workami, musimy wykonać wycięcie nadmiaru tłuszczu okołogałkowego. Staramy się wyciąć go tylko tyle, żeby nie doprowadzić do zapadnięcia oczodołu – wyjaśnia lek. med. Grażyna Jóźwiak-Zimińska.
Przeciwwskazaniem do wykonania takiej operacji jest zły stan ogólny pacjenta, przede wszystkim takie choroby jak cukrzyca, nadciśnienie czy choroby płuc. Natomiast nie są to przeciwwskazania bezwzględne, dlatego że choroby przewlekłe nie dyskwalifikują pacjenta. Natomiast wszystko musi się odbywać pod kontrolą lekarza. Przeciwwskazaniami miejscowymi są: zespół suchego oka, przewlekłe zapalenie spojówek czy choroby alergiczne.
Proces rekonwalescencji po zabiegu trwa około dwóch tygodni.
– Bezpośrednio po zabiegu nie ma zaburzeń widzenia. Po operacji zakładane są bardzo cienkie szwy, bardzo cieniutkie plasterki, pacjent może otwierać i zamykać oko. Natomiast absolutnie powinien przynajmniej przez dwa dni wyłączyć się z codziennej aktywności, zwłaszcza związanej z korzystaniem z komputera. Przez tydzień nie powinien też prowadzić samochodu – mówi lek. med. Grażyna Jóźwiak-Zimińska.
Do momentu zdjęcia szwów należy unikać wysiłku fizycznego, szczególnie podnoszenia ciężkich przedmiotów. Szwy zdejmowane są w 5–6 dobie, natomiast operowana okolica nie wygląda jeszcze estetycznie i wymaga szczególnej pielęgnacji. Pacjentowi zaleca się między innymi chodzenie w ciemnych okularach. Plastykę powiek najlepiej wykonywać w okresie wiosennym i jesienno-zimowym, aby ze względu na agresywnie słońce nie pojawiły się obrzęki.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2023-12-01: W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika
- 2023-09-06: Za kółko pod wpływem alkoholu wsiadają przede wszystkim młodzi mężczyźni. Niezbędne surowe kary i odpowiednie wychowanie komunikacyjne
- 2022-01-11: Polacy traktują alkohol jako sposób na frustrację i gorsze samopoczucie. Konieczna jest edukacja społeczna i walka z cichym przyzwoleniem na prowadzenie pod wpływem
- 2021-12-23: Polskie systemy antenowe będą szukać życia na Jowiszu. Rodzime technologie coraz częściej wykorzystywane w międzynarodowym sektorze kosmicznym
- 2021-11-25: Walka z pracą na czarno wprowadzona przez Polski Ład może poprawić sytuację w ZUS. Większa liczba ubezpieczonych oznacza wyższe wpływy ze składek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.