Newsy

Paula Tumala: Bardzo dużo udzielam się charytatywnie. Będę robić zbiórkę dla pielęgniarek, które obecnie są szczególnie narażone

2020-12-21  |  06:16

Modelka większość czasu poświęca opiece nad dziećmi. Rodzina jest dla niej priorytetem. Zaznacza jednak, że w trakcie pandemii nie zrezygnowała z dbania o wygląd zewnętrzny. Stara się codziennie wygospodarować chwilę tylko dla siebie. W ten sposób dba o samopoczucie i nastrój. Paula Tumala chętnie angażuje się w akcje charytatywne. Pomaga dzieciom, które tego potrzebują. Zwraca uwagę, że przez pandemię liczba osób potrzebujących wsparcia znacząco wzrasta.

– Nie wychodzę na dwór codziennie, ale w domu staram się zorganizować czas dla siebie: zrobić sobie makijaż, ładnie się ubrać. Może to wydaje się głupie, bo nikt mnie nie widzi, ale to poprawia mi samopoczucie. To nie są godziny, ale 30–40 minut. Mój partner zajmuje się wtedy dziewczynkami – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Paula Tumala.

Modelka zaznacza, że na początku roku była zajęta nowo narodzonymi bliźniaczkami. W konsekwencji nie wszystkie informacje dotyczące pandemii koronawirusa do niej docierały. Starała się dawkować sobie wiadomości, ponieważ rosnące liczby ofiar śmiertelnych wywoływały w niej strach. Przyznaje, że chociaż pogodziła się z nową rzeczywistością, nadal zachowuje niezbędne środki ostrożności.

Początków pandemii nie odczułam bardzo, bo byłam świeżo po porodzie. Nie wychodziłam z domu, ponieważ najzwyczajniej w świecie się bałam. Gdy usłyszałam o wirusie w marcu, bardzo to przeżyłam. Panikowałam, że gdy będę potrzebować pomocy specjalistów, ciężko będzie ją otrzymać. Obecnie staram się być bardziej ostrożna, sprawdzam pogodę, gdy wychodzę na spacery, żeby ubrać dzieci odpowiednio – tłumaczy.

Paula Tumala podkreśla, że okres przedświąteczny jest szczególnym czasem przepełnionym miłością. Ludzie są dla siebie bardziej życzliwi i przyjacielscy. Z powodu pandemii wiele osób straciło pracę, a razem z nią źródło utrzymania. Dlatego tak ważne jest, aby w tym roku ze szczególną uwagą rozglądać się wokół. Być może w naszym otoczeniu jest osoba, która potrzebuje wsparcia – duchowego lub materialnego, lecz nie ma odwagi o nie poprosić.

Bardzo dużo udzielam się charytatywnie. Starałam się pomagać dzieciom, gdy te małe istotki tego potrzebują. Nie każdemu dziecku dane jest mieć dobrą rodzinę, więc staram się wspierać najmłodszych, którzy nie mieli tego szczęścia, chociażby zabawkami, ciuszkami czy środkami potrzebnymi do życia. Co jakiś czas robię akcję charytatywną, namawiam też do tego moje obserwatorki. Właśnie będę wspierać rodzinę, której powinęła się noga w trakcie pandemii. Okres świąteczny to szczególny czas – zaznacza Paula Tumala.

Modelka, kiedy tylko ma okazję, stara się wykorzystywać swoją popularność w szczytnym celu. Podkreśla, że duże zasięgi na Instagramie i Facebooku pomagają jej dotrzeć do wielu osób i zaangażować je w działania charytatywne. Mobilizacja dużej grupy ludzi może wiele zdziałać. Modelka ma nadzieję, że tak będzie także tym razem.

Zostałam zaproszona do tego, żeby wspierać szpitale. Prawdopodobnie będę robić zbiórkę dla pielęgniarek, które obecnie są szczególnie narażone. Mam w rodzinie pielęgniarkę i  wiem, co przeżywa. Zbiórka dla medyków to słuszna sprawa. Dzięki Instagramowi mam wiele możliwości – przyznaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami

Aktor przyznaje, że niejednokrotnie spotkał się w sieci z mową nienawiści pod swoim adresem, a najczęściej hejterzy krytykują go za wygląd. Przykre było dla niego to, że nieprzyjemne komentarze nasiliły się wtedy, kiedy po specjalistycznych zabiegach choroba otyłościowa niestety znów dała o sobie znać. Bartłomiej Nowosielski ubolewa nad tym, że szerokie grono osób nie postrzega otyłości w kategorii schorzenia, które niesie ze sobą wiele powikłań.

Handel

E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży

W wykazie prac legislacyjnych pojawiła się nowa propozycja Ministerstwa Zdrowia, która przewiduje zakaz wprowadzania do obrotu papierosów elektronicznych jednorazowego użytku – zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej, oraz zakaz stosowania aromatów w woreczkach nikotynowych. Projekt trafił do konsultacji społecznych. To już kolejna regulacja sektora tytoniowego w ostatnich miesiącach. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że to chaos regulacyjny, który wpływa na brak poczucia pewności prawnej i decyzje inwestycyjne.