Mówi: | Paweł Małaszyński |
Funkcja: | aktor |
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Twórcy „Barabuum!” są przekonani, że ich spektakl wywróci postrzeganie zwykłego, nudnego życia do góry nogami. W efekcie widzowie spojrzą na dobrze znane sprawy z zupełnie innej perspektywy. Na scenie pojawiają się dwie pary, które zaczyna łączyć coś więcej niż tylko sztywne sąsiedzkie relacje: Jowita Budnik i Paweł Małaszyński oraz Katarzyna Wajda i Marcin Korcz.
– Ciężko jest o tym mówić, bo temat jest dosyć kontrowersyjny. I choć w dzisiejszych czasach temat seksu w sumie nie jest już tematem tabu, to po raz pierwszy mam możliwość grania w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Mój bohater bardzo lubi rozmawiać o seksie, podobnie jak jego małżonka, którą gra Jowita Budnik. Ale pod powierzchnią tej całej sytuacji, którą spotykamy w mieszkaniu bohaterów, Kasi i Marcina, dochodzimy też do takiego stwierdzenia, że niektórym ludziom po prostu na tym świecie jest źle – mówi agencji Newseria Lifestyle Paweł Małaszyński.
Perypetie i rozterki bohaterów spektaklu mają zachęcić widzów do refleksji. Aktor jest przekonany, że wiele osób zobaczy na scenie lustrzane odbicie swojego życia i swoich problemów.
– Kiedy ogląda się ten spektakl, to można się głęboko zastanowić nad tym, jak jest w naszych związkach, bo myślę, że tak naprawdę w pewien sposób nas wszystkich dotykają te same problemy, ale często nie wychodzimy z nimi na zewnątrz, a tutaj mamy okazję zaprezentować ten temat i też zmierzyć się z nim. Każdy z bohaterów ma z czymś problem i staramy się to wspólnie rozwiązać. Zaczyna się od mocnego wejścia, a pozostawiamy widza z pytaniem: kurczę, a jak to jest z nami w tych sprawach? Z tego, co wiemy, publiczność wychodząca z naszych pierwszych spektakli uważa, że to jest ciekawy temat do pogadania w domu, jak to jest między nimi w sprawach seksu, które przecież są bardzo ważne – mówi.
Paweł Małaszyński uważa, że twórcy teatralni nie powinni się bać tematów trudnych, kontrowersyjnych i budzących skrajne emocje, bo przecież zadaniem sztuki jest przełamywanie pewnych barier i prowokowanie do dyskusji.
– Niektóre osoby z publiczności mogą się czuć może delikatnie zażenowane, że się mówi o takich sprawach głośno i publicznie, a jednak to powinno zostać w zaciszu domowym. Ale teatr jest takim miejscem, gdzie właściwie nie ma tematów tabu i my próbujemy te tematy rozbierać na części pierwsze. Ale za tym nie idzie tylko typowa rozrywka, jest też coś pod spodem, jest drugie dno. Oprócz tego, co tutaj widzimy przez godzinę, ostatnie pół godziny jest studium psychologicznym tych postaci. I to jest fajne, że to jest taki przewrót – mówi.
Aktor nie ukrywa jednak, że w momencie, kiedy po raz pierwszy czytał scenariusz, miał mieszane uczucia.
– Z jednej strony bardzo mnie to bawiło, bo ja lubię takie poczucie humoru i taki tekst, ale z drugiej strony myślałem: czy trochę nie jest to za mocne? To jest hiszpańska sztuka, Hiszpanie może są trochę bardziej otwarci na te tematy, ale w końcu powiedziałem sobie: a dlaczego nie? To nie jest też wsadzanie kija w mrowisko, tylko porozmawianie szczerze o tym, co czujemy, o tym, jak wyglądają nasze sprawy łóżkowe w domu, o tym, jakie kto ma wyobrażenia na temat seksu, jakie ma fantazje seksualne – dodaje.
Spektakl można oglądać na scenie Małej Warszawy, a także w wybranych domach kultury i salach widowiskowych w Zamościu, Wrocławiu, Poznaniu, Toruniu i Bydgoszczy.
Czytaj także
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-05-16: Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-31: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl
Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Edukacja
Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.