Newsy

Piotr Kędzierski wspiera Szulim: Agnieszka miała ostatnio nieprzyjemne przejścia, ale wychodzi z tego z podniesioną głową

2014-03-25  |  07:20
Nie milkną echa skandalu z udziałem Dody i Agnieszki Szulim. Dziennikarka TVN złożyła do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko wokalistce, która miała ją pobić kilka tygodni temu w toalecie jednego z chorzowskich klubów. Wsparcia Szulim udzielił m.in. dziennikarz Rock Radia Piotr Kędzierski.

Kilka tygodni temu Agnieszka Szulim oskarżyła Dodę o napaść i pobicie. Dziennikarka miała zostać przewrócona na podłogę i szarpana za włosy. Wokalistka nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów, co więcej, uważa, że Agnieszka Szulim wykorzystuje ją, by promować swój program „Na językach”. W cyklu został wyemitowany materiał poświęcony romansowi ojca piosenkarki. Rodzice Dody, Wanda i Paweł Rabczewscy, poczuli się urażeni i złożyli przeciwko Szulim pozew o naruszenie dóbr osobistych.

Za swoją dziennikarką ujął się TVN. Stacja wprowadziła kategoryczny zakaz współpracy z Dodą. Po stronie Szulim stanął również dziennikarz Piotr Kędzierski.

– Aga jest – nie wiem, czy to jest fajne słowo w odniesieniu do kobiety, ale używam go dość często – ziomalem. Jest doskonałym przyjacielem, można na niej polegać, ma poczucie humoru i bardzo duży dystans do siebie. To jest chyba w tym biznesie najważniejsze. Miała ostatnio swoje przejścia, ale naprawdę wychodzi z tego z podniesioną głową. Aga Szulim jest the best – mówi dziennikarz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.