Newsy

Piotr Zelt: Staram się jak najwięcej jeździć na rowerze szosowym. Dzięki temu jestem spokojniejszy w domu, a w pracy bardziej kreatywny

2022-01-13  |  06:11

Aktor robi niesamowite wyniki na rowerze szosowym i z każdym sezonem coraz bardziej upewnia się, że jest to sport dla niego wręcz idealny. Pomaga mu dbać o formę, a także oczyszcza umysł i zwiększa efektywność zawodową. Dziś Piotr Zelt już nie wyobraża sobie życia bez dwóch kółek i niestraszne mu nawet długie dystanse. Artysta należy do BIKE EXPO Narodowy Team. To grupa ludzi, którzy zakochali się w kolarstwie, w wyścigach szosowych i dzięki temu zmienili swój styl życia i zdrowia.

Aktor wspomina, że kiedy tylko wsiadł na rower szosowy i poczuł tę niesamowitą przyjemność jazdy, był zachwycony możliwościami, jakie daje taki sprzęt. Podkreśla, że jest wciąż na początku przygody sportowej.

– Moja pasja rowerowa jest stosunkowo świeżą pasją. Nie pamiętam, ile to już trwa, ale myślę że pięć, może sześć lat, nie dłużej. I rzeczywiście staram się na rowerze szosowym jeździć dużo, coraz więcej. Mamy naszą grupę fajnych sportowców i teraz już przyjaciół, która nazywa się BIKE EXPO Narodowy Team, i jeździmy sobie, świetnie się ze sobą czujemy, rozumiemy – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Zelt.

Jak zaznacza, jazda na rowerze przynosi mu wiele korzyści. Daje szansę na aktywne spędzenie wolnego czasu, wzmacnia kondycję, a także pomaga pozbyć się stresu i napięć. Aktor nie wyobraża więc sobie, by biorąc pod uwagę takie zalety, siedzieć po pracy bezczynnie na kanapie. Próbował już swoich sił w różnych dyscyplinach. Niezależnie od pory roku stawia na sport, a aktywność dopasowuje do warunków panujących na zewnątrz.

– Sport właściwie napędza mnie do wszystkiego. Powoduje, że jestem spokojniejszy w domu, bardziej otwarty w kontaktach międzyludzkich, pogodniejszy, a z kolei w pracy jestem bardziej kreatywny. Zdecydowanie wpływa to na moją efektywność w aktorstwie. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez aktywności fizycznej, bo ona cudownie wpływa na mnie i na mój organizm pod każdym względem – dodaje Piotr Zelt.

Jazda na rowerze jest teraz absolutnym numerem jeden, ale aktor chętnie pływa też na desce z żaglem, gra w hokeja, a od czasu do czasu odwiedza również siłownię.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem

Aktor z ekscytacją czeka na premierę filmu „Czerwone maki”. To pierwsza polska fabuła przedstawiająca epicką bitwę o Monte Cassino. W 2024 roku przypada 80. rocznica tego wydarzenia, a film w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza wejdzie na ekrany kin prawdopodobnie 23 lutego. To opowieść o bohaterstwie, odwadze i poświęceniu, jakimi wykazali się polscy żołnierze podczas kluczowego wydarzenia II wojny światowej, przeplatana wątkami z ich życia osobistego. Leszek Lichota uważa, że polskie kino powinno jak najczęściej spoglądać w kierunku historii i dodaje, że on sam bardzo lubi grać w kostiumach z danej epoki.

Farmacja

W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo

Od wczoraj wszystkie osoby powyżej 12. roku życia mogą się już zaszczepić szczepionką zmodyfikowaną na podwariant koronawirusa Kraken. Skierowania zostały automatycznie wystawione przez system i są dostępne na Internetowym Koncie Pacjenta. Powinny z nich skorzystać zwłaszcza te osoby, które mają wiele chorób współistniejących i zakażenie koronawirusem może być dla nich szczególnie niebezpieczne. Jak wskazuje specjalista medycyny rodzinnej Michał Domaszewski, w tej chwili obok COVID-19 w lekarskich gabinetach dominują grypa i zapalenie zatok. Dostępność różnego rodzaju testów pomaga postawić właściwą diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie. – Polacy często leczą się sami, ale przeważnie robią to źle – zauważa ekspert.

Film

Magdalena Lamparska: Macierzyństwo nauczyło mnie miłości bezwarunkowej i cierpliwości. Rodzina jest dla mnie fundamentem

Zdaniem aktorki Alicja z nowej produkcji Tomasza Mandesa zatytułowanej „Cały ten seks” to kobieta ze wszech miar wyjątkowa – ciepła, wrażliwa, uczuciowa, ale w gruncie rzeczy bardzo nieszczęśliwa, bo mimo wielu prób nie może zostać mamą. Magdalena Lamparska doskonale rozumie rozgoryczenie swojej bohaterki, bo ma świadomość, jak wiele radości daje kobiecie macierzyństwo. Dla niej samej rodzina to fundament, który pomaga przetrwać wszystkie życiowe zawirowania.