Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt: Tygodniowo udaje mi się przejechać na rowerze 250–300 kilometrów. Bardzo fajnie to czyści głowę i jest to forma medytacji sportowej
Aktor z dumą przyznaje, że robi niesamowite wyniki na rowerze szosowym. Nie wyobraża już sobie życia bez dwóch kółek i w każdą trasę wyjeżdża spokojny, bo umie sam naprawić większość usterek. Piotr Zelt preferuje aktywny styl życia, bo jak podkreśla – sport pomaga mu zachować dobrą kondycję, pozwala pozbyć się stresu i poprawia samopoczucie. Od wielu lat uprawia windsurfing, narciarstwo alpejskie, a także gra w hokeja.
Piotr Zelt ma nadzieję, że pogoda w tym roku jeszcze długo będzie łaskawa dla rowerzystów i on sam sporo na tym skorzysta. Licznik na jego rowerze notuje bowiem imponujące wyniki.
– Tygodniowo udaje mi się teraz przejechać mniej więcej 250–300 kilometrów. To jest porządna ilość, którą staram się utrzymywać, ale nie wychodziło to w poprzednich miesiącach za dobrze, natomiast w tej chwili właściwie jestem zadowolony. Kiedy mam czas na to, żeby zrobić stówkę na jednym treningu kolarskim, to mi sprawia wtedy dużą satysfakcję – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Zelt.
Aktor lubi pobijać swoje rekordy, ale jak przyznaje, przy takich dystansach zdarzają się czasami jakieś awarie sprzętu i zawsze trzeba mieć pod ręką komplet przydatnych narzędzi , żeby nie szukać serwisu, tylko móc usunąć je na miejscu i dalej jechać w trasę.
– Najczęstsze awarie to jest złapanie dziury w oponie i to się po prostu naprawia od ręki samemu. Takie rzeczy jak zapasową dętkę czy podstawowe klucze do tego, żeby odkręcić koło, zdjąć oponę, założyć oponę, to oczywiście zawsze mam przy sobie. Z reguły taki zestaw naprawczy to wszyscy mamy ze sobą, bo jeżdżę również czasami w grupie, a jeżeli jadę sam, to już obowiązkowo – mówi.
Jak podkreśla Piotr Zelt, jazda na rowerze jest dla niego nie tylko przyjemnością, ale też przynosi wiele korzyści. Pomaga mu utrzymać dobrą kondycję, wzmacnia serce, poprawia wydolność oddechową i pozwala zapomnieć o codziennych problemach.
– Fantastycznie pomaga w utrzymaniu formy, jeżeli się jeździ dużo, to daje też bardzo fajną bezkarność kulinarną, bo można sobie na dużo więcej pozwolić, bo się spala, w związku z tym nie trzeba restrykcyjnie pilnować diety, można więcej, co jest przyjemne. Fantastyczne jest też to, że jest się samemu ze sobą, ze swoim organizmem, z przyrodą, z otoczeniem. Po prostu gdzieś tam jedziesz, wsłuchując się w swój organizm. To bardzo fajnie czyści głowę i ja to porównuję trochę do formy medytacji sportowej. Bo na przykład w sportach zespołowych tego nie ma, bo jest się cały czas w grupie ludzi, jest współdziałanie, interakcja, muszę się rozglądać, nawiązywać kontakt z kolegami z drużyny, to jest zupełnie inny charakter – tłumaczy aktor.
Czytaj także
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2025-02-03: Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.