Mówi: | Magdalena Plutecka-Dydoń |
Funkcja: | rzecznik |
Firma: | Neckermann Polska |
Coraz popularniejsze są wyjazdy przed wakacjami. Jest taniej i spokojniej, a pogoda dopisuje
Weekend majowy rozpoczął sezon urlopowych wyjazdów. W biurach podróży potrwa on do końca października. Od szczytu sezonu dzieli nas jeszcze kilka tygodni, jednak już teraz widać zwiększony ruch w biurach podróży, bo coraz więcej osób decyduje się na wyjazd w maju lub czerwcu. Turyści mogą teraz liczyć na dobrą pogodę, brak tłoku w kurortach i niższe ceny.
Z obserwacji firmy Neckermann Polska wynika, że w ubiegłym roku w maju i czerwcu na wakacje wyjechało ponad 30 proc. wszystkich wypoczywających w sezonie letnim. Z roku na rok na coraz więcej osób wybiera takie rozwiązanie.
– Najpopularniejszymi terminami są długie weekendy, czyli weekend majowy i czerwcowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Plutecka-Dydoń, rzeczniczka Neckermann Polska. – W tym roku ze względu na krótką majówkę dużą popularnością cieszą się wyjazdy na weekend czerwcowy. Chętniej bierzemy dodatkowe dni wolne i udajemy się na dłuższy, kilkudniowy, regularny urlop. Najchętniej na południe Europy, do kurortów w basenie Morza Śródziemnego.
Wakacje przed sezonem mają wiele zalet – przekonują biura podróży. Turyści mogą skorzystać z pełnej oferty wyjazdów, bo w maju rozpoczynają się regularne loty czarterowe, a dodatkowo mogą liczyć na niższe ceny. Za wycieczkę w maju lub czerwcu zapłacą nawet 20-30 proc. mniej niż w szczycie sezonu.
– W niektórych obiektach możemy też liczyć na dodatkowe bonusy, np. brak dopłat za pokoje jednoosobowe – mówi Magdalena Plutecka-Dydoń. – Warto zwrócić też uwagę na bieżące promocje w biurach, np. aktualnie można kupić ofertę letnią w Neckermannie i otrzymać dodatkowo wstęp do aquaparku czy wycieczkę fakultatywną w cenie.
Często podkreślanym atutem wypoczynku przed sezonem jest pogoda. W maju i czerwcu na południu Europy jest ciepło i słonecznie, ale nie ma męczących upałów. W takich miejscach jak Turcja czy wyspy greckie temperatura utrzymuje się w przedziale 25-30 stopni, a temperatura wody przekracza 20 stopni.
– Właśnie ze względu na pogodę o tej porze chętnie wyjeżdżają na wakacje rodziny z małymi dziećmi, seniorzy oraz wszystkie osoby nastawione na nieco spokojniejszy urlop. Wyjeżdżając w maju i czerwcu, na pewno możemy liczyć na większy spokój w kurortach i brak tłumów na plaży – podkreśla rzeczniczka Neckermann Polska. – O tej porze chętnie wyjeżdżają również osoby nastawione na aktywny wypoczynek i zwiedzanie.
Osoby wyjeżdżające w maju i czerwcu najchętniej wybierają wypoczynek w hotelach 4-gwiazdkowych z wyżywieniem all inclusive. Najpopularniejsze kierunki to Turcja, Grecja i Majorka. Wśród najchętniej wybieranych przez polskich turystów miejsc wypoczynku na weekend czerwcowy znajduje się też Bułgaria.
– Siedmiodniowe wakacje w Turcji z zakwaterowaniem w hotelu 4-gwiazdkowym i wyżywieniem all inclusive to koszt już od 1199 zł – informuje Magdalena Plutecka-Dydoń. – Siedmiodniowe wakacje na Majorce w hotelu 3-gwiazdkowym z dwoma posiłkami to koszt od 999 zł. Chorwacja, Bułgaria i Włochy to kierunki najczęściej wybierane przez zwolenników wakacji na czterech kółkach. Tygodniowe wakacje w Bułgarii z zakwaterowaniem w 3-gwiazdkowym hotelu z dwoma posiłkami i dojazdem własnym będą nas kosztować już od 390 zł od osoby.
Czytaj także
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-04-18: Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
- 2025-03-26: Złoto przebiło barierę 3 tys. dol. za uncję. Sytuacja na świecie wskazuje na dalsze wzrosty cen
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.