Newsy

Coraz więcej hoteli zmienia swoje menu. Chcą przyciągać również gości na diecie, z alergiami czy niejedzących mięsa

2016-03-07  |  06:30
Mówi:Piotr Dominik
Funkcja:specjalista ds. szkoleń i kształcenia kadr hotelarsko-gastronomicznych
Firma:Szkoła Główna Turystyki i Rekreacji w Warszawie
  • MP4
  • Hotele i restauracje, które chcą zyskać najbardziej wymagających klientów, powinny wzbogacić menu choćby o potrawy wegańskie czy bezglutenowe – twierdzą eksperci. Przed wyjazdem na urlop osoby na diecie lub uczulone na dane produkty często szukają w ofercie ośrodków wypoczynkowych kuchni ściśle dopasowanej do ich potrzeb. Właściciele takich miejsc muszą więc pomyśleć o przeszkoleniu szefów gastronomii, konsultacjach z dietetykami i wprowadzeniu nowinek kulinarnych.

    Coraz więcej osób cierpi na alergie pokarmowe, chociażby nietolerancję glutenu czy laktozy. Poza tym dużą popularnością cieszy się dieta wegetariańska i wegańska. Niestety, ci, którzy ściśle dopasowują menu do swoich upodobań kulinarnych i uwarunkowań zdrowotnych, czasem mają nie lada problem, by podczas wyjazdu urlopowego znaleźć restaurację, w której mogą zjeść. Dlatego właściciele hoteli i pensjonatów coraz częściej podejmują wyzwanie i chcą zadbać również o takich klientów.

    We wszelkich ośrodkach wypoczynkowych w ofercie bazy gastronomicznej powinny się znaleźć również potrawy albo nawet całe menu dla alergików czy osób, które odżywiają się w określony sposób. Mam na myśli np. konsumentów, którzy nie jedzą mięsa – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Dominik, specjalista ds. szkoleń i kształcenia kadr hotelarsko-gastronomicznych, ekspert Szkoły Głównej Turystyki i Rekreacji w Warszawie.

    Choć w niektórych przypadkach dostosowanie się do różnych gustów kulinarnych klientów może się wiązać z dużymi zmianami w funkcjonowaniu kuchni i konsultacją z dietetykiem, który dopasuje menu, to jednak rewolucja z pewnością się opłaci.

    To jest kierunek, od którego nie ma ucieczki. Jeżeli hotele chcą mieć zadowolonych klientów i gości, to nawyki kucharzy, hotelarzy i gastronomów muszą się zmienić i iść z duchem czasu. Menu powinno być wzbogacone. Mogą też wprowadzić pewien rodzaj ankiety, dowiedzieć się, czy dana osoba, która ma zamiar przebywać w hotelu, ma jakieś preferencje kulinarne i wtedy mieć przygotowaną także dla niej specjalną ofertę – mówi Piotr Dominik.

    Ekspert podkreśla, że zmiany nie muszą wiązać z dodatkowymi inwestycjami. Bardziej chodzi o poszerzenie wiedzy szefów kuchni, zdobycie nowych umiejętności i kreatywność

    Trzeba znać się na tym, mieć wśród personelu ludzi, którzy mają wiedzę na temat dietetyki i znają technologie przygotowania pewnych potraw. Nie jest to na pewno ogromny koszt, bo zastąpienie diety mięsnej dietą roślinną raczej nie powinno być kosztowne. Natomiast raczej tutaj chodzi o pomysłowość i pojęcie, co z tym zrobić dalej – tłumaczy Piotr Dominik.

    W Polsce jest już coraz więcej takich ośrodków, które przyciągają klientów nie tylko atrakcyjną ofertą wypoczynkową, lecz także zdrową i dietetyczną kuchnią.

    Często są to ośrodki SPA, ośrodki wypoczynkowe, które oferują wczasy ze zdrowym żywieniem albo z innym urozmaiconym menu. Są też specjalistyczne placówki, które zajmują się oczyszczaniem organizmu czy specjalizują się w dietach roślinnych, ale w każdym właściwie hotelu mogłaby się znaleźć karta dla wegetarian czy dla alergików, bo takich osób jest coraz więcej – dodaje Piotr Dominik.

    Eksperci radzą, by najpierw dodać do karty 1–2 posiłki dostosowane do danej diety, a z czasem można eksperymentować, przygotowywać kolejne potrawy i poszerzać ofertę.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

    Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

    Ochrona środowiska

    Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

    Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

    Moda

    Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

    Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.