Mówi: | Dorota Szelągowska, jurorka w programie „MasterChef Nastolatki”, projektantka wnętrz Michel Moran, juror w programie „MasterChef Nastolatki” |
Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
Projektantka wnętrz jest przekonana, że figurka czarnego kota machającego łapką – prezent, który przywiozła Michelowi Moranowi z Tajlandii, przyniesie mu szczęście i pieniądze. Restauratorowi upominek sprawił dużą radość i jak zapewnia, wierzy w jego magiczne właściwości, dlatego nie będzie się z nim rozstawał. Dorota Szelągowska nie ukrywa, że zagraniczne wakacje były jej bardzo potrzebne, by odpocząć i nabrać energii potrzebnej do realizowania kolejnych projektów zawodowych.
– Wróciłam właśnie z Tajlandii. To była moja wymarzona podróż, bo przez ostatni czas bardzo dużo pracowałam i już nie mogłam doczekać się wyjazdu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Szelągowska.
W wiosennej ramówce stacji TVN projektantka wnętrz debiutuje jako jurorka w programie „MasterChef Nastolatki”. I jako że z egzotycznych wypraw zawsze przywozi upominki dla swoich znajomych, to tym razem pomyślała również o pozostałych jurorach tego show.
– Podróż rzeczywiście była cudowna i trzeba było wrócić z prezentami dla przyjaciół. Gdy tak chodziłam sobie uliczkami Bangkoku, to zobaczyłam tam kotki machające rączką, które w ogóle nie są tajskie, tylko są chińskie, ale tam też jest ich mnóstwo i jak zobaczyłam czarnego, to stwierdziłam, że to jest po prostu dla Michela. Ten kot, który przynosi szczęście, który przywołuje pieniądze i przywołuje dobrostan. Więc Michel dostał kotka, a Jakubiak zamówił sobie inne rzeczy – mówi.
– To piękny prezent, kot jeszcze nie ma imienia, muszę poszukać. Prawdopodobnie to jest na szczęście, na dobrobyt, na miłość, na wszystko. Dlatego dziękuję, Dorota, będę miał go w samochodzie, żeby był zawsze ze mną – mówi Michel Moran, juror w programie „MasterChef Nastolatki”. – Bardzo się lubimy z Dorotą, na planie programu spędziliśmy znakomity czas i stwierdziła, że musi mi kupić prezencik. I to jest piękne. Ja też muszę jej coś kupić.
Projektantka podkreśla, że Tajlandia to jej ulubiony kierunek podróży. Kiedy tylko ma wolną chwilę, pakuje walizki i zaszywa się w pewnym urokliwym miejscu, gdzie ma czas tylko dla siebie.
– Wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być na jednej wyspie, która jest najmniejszą wyspą, jaką znam, jest cudowna, czuję się tam trochę jak na wsi. Czego chcieć więcej niż przepyszne jedzenie, cudowne widoki i masaże, na które można pójść codziennie – wymienia.
Po udanym wypoczynku Dorota Szelągowska wraca do pracy, a widzów zaprasza do oglądania nowej odsłony popularnego kulinarnego show „MasterChef Nastolatki”. Trzecim jurorem w programie będzie Tomasz Jakubiak.
– Prawda jest taka, że na planie tego „MasterChefa” myśmy się totalnie zgrali z Michelem, z Tomkiem. Byliśmy dosyć zwariowani, tak mogę powiedzieć, w naszym wieku to jest chyba odpowiednie wyrażenie – dodaje.
Program „MasterChef Nastolatki” będzie można oglądać od niedzieli 3 marca o godz. 20:00 w TVN.
Czytaj także
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-11: Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
- 2025-07-09: Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
- 2025-07-17: Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-07-22: Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
- 2025-07-24: Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.