Newsy

Tylko dobrze zaplanowany wyjazd na ferie będzie naprawdę tani

2014-01-27  |  06:00

To, czy zimowy urlop będzie udany, w dużym stopniu zależy od organizacji wyjazdu, szczególnie jeśli nie korzysta się z pomocy biura podróży. Źle zaplanowany tani wyjazd może ostatecznie dużo kosztować. Przed pułapkami ukrytych kosztów uchronią turystów dobrze zlokalizowany hotel, przemyślany transport i odpowiednie ubezpieczenie.

Planując wyjazd na narty, trzeba zorganizować transport do miejsca docelowego, przewóz sprzętu, noclegi, wyżywienie i karnety na stoki. Ci, którzy zdecydują się na wycieczkę z biurem podróży muszą jedynie mieć na uwadze, co wchodzi w skład zakupionej oferty. Te osoby, które preferują wyjazd na własną rękę powinny pamiętać o tym, że zimowy urlop powinien być przede wszystkim bezpieczny, a jeśli będzie dobrze zaplanowany, to nie wygeneruje nieplanowanych kosztów.

Osoby, które decydują się na wyjazd bez biura podróży, często zaczynają planowanie urlopu od organizacji transportu. O ile jest to wyjazd samochodem, sprawa jest prosta. Sprzęt pakuje się zazwyczaj do bagażnika na dachu samochodu i nie ponosi się innych dodatkowych kosztów. Jednak jeśli chodzi o przelot samolotem wraz z nartami, to należy bardzo dokładnie zapoznać się z zasadami linii lotniczych, aby uniknąć sytuacji, kiedy konieczna będzie nieprzewidziana dopłata za transport sprzętu. Coraz więcej tanich przewoźników oferuje loty do popularnych zimowych kurortów, ale cena biletu nie zawsze obejmuje przewóz nart.

 – W jedną stronę za transport sprzętu zapłacimy od 170 zł. To najniższa kwota. Jeśli zapomnimy wcześniej zgłosić, że lecimy z nartami, to wtedy będzie ona jeszcze wyższa przestrzega Magdalena Fijołek z portalu esky.pl.i dodaje, że linie lotnicze często organizują promocje na przewóz nart lub uznają go za część bagażu, o ile mieści się w ustalonych limitach.

Wybierając miejsce noclegowe, Polacy często kierują się przede wszystkim atrakcyjną ceną. Jednak niska cena za dobę niekoniecznie musi oznaczać, że faktycznie wyjazd będzie tani.

 Gdy jedziemy samochodem, trzeba sprawdzić, czy przy hotelu jest parking i czy jest on bezpłatny, również jak daleko od stoku znajduje się hotel, bo często cena jest niższa, ale trzeba codziennie dojeżdżać kilkanaście kilometrów. Jest to zupełnie niepotrzebne, to dodatkowy wydatek –  tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria przedstawicielka esky.pl.

Wyjazd na narty czy snowboard to aktywny wypoczynek, podczas którego nikt nie jest w stanie przewidzieć, co może wydarzyć się na stoku. Dlatego dla bezpieczeństwa warto wykupić ubezpieczenie narciarskie, które w razie wypadku pokryje koszty leczenia.

 – Nam się zawsze wydaje, że ubezpieczać się nie musimy, bo jedziemy tylko na weekend i nigdy nam się nic nie stało, będziemy jeździli tylko na oślej łączce i to nie jest niebezpieczne. Tymczasem statystyki zawsze pokazują, że wypadków w górach jest dużo ostrzega Magdalena Fijołek.

Planując urlop, można korzystać z portali internetowych, które dysponują bazą hoteli w wielu krajach na świecie, zawierają wyszukiwarkę biletów lotniczych, ofertę wczasów oraz prowadzą telefoniczną obsługę klienta, gdzie można uzyskać rady i wskazówki dotyczące planowanej podróży.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.