Newsy

Wirtualna rzeczywistość wkrótce może zrewolucjonizować rynek turystyczny

2014-11-13  |  06:00

Dzięki wykorzystaniu specjalnej technologii turysta będzie mógł odbyć wirtualny spacer po wybranych hotelach, nie ruszając się z domu. W Stanach Zjednoczonych wirtualną rzeczywistość wykorzystuje już międzynarodowa sieć hoteli Marriott. W Polsce wkrótce powstanie kompleks hotelowo-apartamentowy oferujący możliwość wirtualnego spaceru po swoich wnętrzach.

Gogle Oculus Rift, których prototyp trafił do sprzedaży kilka miesięcy temu, wykorzystywane są obecnie przede wszystkim w grach komputerowych. Wkrótce mogą zrewolucjonizować rynek turystyczny.

Tworzymy realistyczne wizualizacje 3D hoteli, destynacji turystycznych, apartamentów i atrakcji, które są wokół. Następnie, wykorzystując technologię virtual reality, możemy przenieść do tych miejsc użytkownika, by mógł on tam swobodnie pospacerować, rozejrzeć się, wyjrzeć przez okno i zobaczyć, jak wyglądają pokoje, SPA, basen czy restauracja. Odbywając wirtualny spacer, będzie mógł podjąć decyzję o rezerwacji, uruchomić system rezerwacyjny, wybrać pokój i dokonać płatności – mówi Piotr Baczyński, prezes firmy Immersion, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

Dziś przed wynajęciem pokoju w hotelu klient może obejrzeć jego zdjęcia na stronie internetowej. Jest to często przyczyną wielu rozczarowań, bowiem po przybyciu na miejsce okazuje się, że hotel, który pięknie wyglądał na zdjęciach, w rzeczywistości jest w znacznie gorszym stanie. Wirtualny spacer dostarcza znacznie bardziej realistycznych doznań niż jakiekolwiek zdjęcie lub film zamieszczony w internecie jako reklama hotelu.

Pierwszy w Polsce  kompleks hotelowo-apartamentowy Radisson wykorzystujący wirtualną rzeczywistość zostanie wkrótce otwarty z Zakopanem. Trwają prace nad platformą, która umożliwi potencjalnym klientom nie tylko przespacerowanie się po hotelowych wnętrzach i najbliższej okolicy, lecz także pozwoli od razu dokonać rezerwacji pokoju.

Jedna z największych światowych sieci w Ameryce stworzyła ostatnio podobny projekt, ale stricte prezentacyjny. W centrum Nowego Jorku, na Times Square, postawiono budki, do których można wejść i za pomocą Oculusa przenieść się do kilku z ich hoteli, by zobaczyć, jak one wyglądają w środku. Były tam dodatkowe elementy 5D, jak dmuchawy z gorącym powietrzem, zapach gorącego piasku i inne tego typu atrakcje – mówi Piotr Baczyński.

Barierą w rozwoju tej technologii w zakresie turystyki jest ograniczona dostępność gogli Oculus Rift. Obecnie z wirtualnej rzeczywistości mogą więc korzystać wyłącznie firmy posiadające własne lokale, w których można umieścić stanowisko z goglami Oculus Rift. Technologia VR sprawdziłaby się jednak tylko wtedy, gdyby firmy te oferowały możliwość wirtualnego spaceru także po hotelach konkurencyjnych sieci. Szansą na rozpowszechnienie technologii opartej na wirtualnej rzeczywistości jest deklaracja Marka Zuckerberga, założyciela portalu społecznościowego Facebook, że będzie sprzedawał gogle Oculus Rift po 150 dolarów (po kosztach produkcji).

To jest jedno z podejść do virtual reality, drugim jest wykorzystanie smartfonów. To technologia, w której przoduje Samsung. Firma stworzyła aplikację, która zamienia praktycznie każdy nowoczesny smartfon w wyświetlacz wirtualnej rzeczywistości. Wystarczy wziąć swój telefon, zainstalować odpowiednią aplikację i umieścić go w obudowie, która posiada soczewki, specjalne zaciemnienie itd., dzięki temu uzyskujemy wyświetlacz, który jest bardzo podobny w uzyskiwanym doświadczeniu do Oculusa. Takie obudowy na smartfony są produkowane przez wiele firm, w tym nawet przez kilka polskich start-upów – mówi Piotr Baczyński.

Gogle Samsung Gear VR będą wymagały Galaxy Note 4. Smartfon umieszcza się w przedniej części gogli i podpina pod micro USB. Pierwsze gogle testowane były w Korei i rozczarowały nieco fanów wirtualnej rzeczywistości. Wystarczały bowiem tylko na 25 minut pracy, po tym czasie musiały być poddane chłodzeniu. Samsung już pracuje już nad wyeliminowaniem tej wady.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.