Newsy

Problemy w łóżku mogą być symptomem poważnych chorób

2013-11-14  |  10:00
Co trzeci mężczyzna i co czwarta kobieta mają problemy seksualne. Poza podłożem emocjonalnym, przyczyną zaburzeń może być też cukrzyca czy choroby układu krążenia. Eksperci przypominają, że takich kłopotów nie można lekceważyć. Ważne są tu konsultacje ze specjalistami.

Problemy w łóżku mogą też być znakiem problemów ze zdrowiem. Mężczyzna, który ma cukrzycę, nadwagę, zaburzenia metaboliczne związane z wysokim cholesterolem oraz problemy z krążeniem, w 70 procentach ma także zaburzenia erekcji.
Jednak problemy, które Polacy mają w sypialni wynikają przede wszystkim z kompleksów, niskiej samooceny, a także braku odwagi i doświadczenia.

– Ogranicza nas także poczucie winy, wstydu i grzechu, bo musimy być świadomi że wszyscy jesteśmy wychowani kulturze, gdzie tradycją jest, że nadmierne doszukiwanie się przyjemności w seksie wiąże się z poczuciem grzechu – mówi w rozmowie z agencją ingrormacyjną Newseria Lifestyle, Joanna Keszka z portalu Barbarella.pl.

Problem dotyczy jednak zwłaszcza kobiet.

– O ile mężczyźni mają jeszcze przyzwolenie na eksperymentowanie ze swoją seksualnością, bo mówi się, że mężczyźni mają swoje potrzeby. O tyle kobietom prawa do doszukiwania przyjemności w seksie się odmawia. Kobiety nie tylko nie są zachęcane do tego, żeby się doszukiwać przyjemności w seksie dla siebie, ale wręcz są do tego zniechęcane – dodaje Keszka.

Badania pokazują, że 10 proc. mężczyzn odczuwa większą chęć współżycia, niż wynika z potrzeb ich partnerek. Z drugiej jednak strony wciąż nie potrafimy rozmawiać o seksie.

– Odkrywanie swojej seksualności, zaprzyjaźnianie się ze swoją seksualnością to jest proces na całe życie. Kiedy ktoś mi mówi, że on już o seksie wie wszystko, to ja wiem, że to jest osoba, która gdzieś tam zamknęła się na seksualność. Dała sobie wmówić, że nadmierne doszukiwanie się przyjemności w seksie jest grzechem – wyjaśnia Joanna Keszka.

Pary w stałych związkach bardzo często ograniczają się do sprawdzonych, stale powtarzanych gier seksualnych. Nierzadko z braku czasu, ale często także z lenistwa. To zabija erotyzm i niszczy więzi emocjonalne.

– Stosunek jest ani mniej ważnym, ani bardziej ważnym od innych naszych doświadczeń erotycznych. Ja zawsze podkreślam, że całowanie się, rozmawianie o seksie, bawienie się seksem, odgrywanie różnych ról w sypialni może być tak samo podniecające, a czasami nawet bardziej niż sama penetracja – mówi Joanna Keszka.

Specjaliści zachęcają do tego, by utrzymywać namiętność w związku. Pole do popisu jest tutaj bardzo szerokie. Począwszy od długiego masażu, poprzez niecodzienne eksperymenty w łóżku, kończąc na afrodyzjakach.

– Danie sobie klapsa w łóżku, zawiązanie sobie oczu albo kochanie się przed lustrem, to są rzeczy, które przełamują nasze bariery związane z tym, co naszym zdaniem wypada albo nie wypada nam robić w łóżku – podkreśla Joanna Keszka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.