Newsy

Producenci drobiu i pasz zachęcają do konsumpcji jajek klatkowych

2014-08-13  |  06:30
Mówi:Piotr Lisiecki
Funkcja:wiceprezes
Firma:Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz
  • MP4
  • Producenci drobiu i pasz chcą przekonywać do konsumpcji jajek z nadzorowanej, fermowej produkcji. Jak podkreślają, w ostatnich latach spadła ona o 20 proc., co powoduje problemy producentów, którzy dwa lata temu musieli ponieść duże koszty związane z koniecznością wymiany klatek na większe. Zapewniają, że jajka z ferm są bezpieczniejsze dla konsumentów ze względu na realizowane przez nie programy zwalczania salmonelli.

    Polscy klienci idąc za modą na ekologię, często sięgają po jaja bazarowe, kupowane na targowiskach, licząc na to, że kupują tam towar zdrowszy, lepszy, smaczniejszy. Nie zawsze tak jest, a już na pewno narażają się na ryzyko zatruć salmonellą – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Lisiecki, wiceprezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.

    Przedstawiciele Izby podkreślają, że na fermach ryzyko to ograniczają programy zwalczania salmonelli i stały nadzór weterynaryjny.

    W naturze funkcjonuje ponad 300 gatunków salmonelli, wiele z nich jest bardzo groźnych dla człowieka. Najlepiej rozwijają się w temperaturach, które notowane są obecnie (od 20 do 40 stopni Celsjusza).

    Dlatego przestrzegamy konsumentów, by dobrze się zastanowili, zanim kupią jajka nieznanego pochodzenia – mówi Piotr Lisiecki. – Na smak i walory kulinarne jajek wpływ ma przede wszystkim właściwy dobór paszy. Możemy kupić bardzo dobre jajka z klatek, tak samo jak beznadziejne z chowów przyzagrodowych, przydomowych.

    KIPDiP chce przekonywać konsumentów do najwyższych standardów jaj z systemów klatkowych. Jak podkreślają przedstawiciele Izby, po wymianach klatek na większe w 2012 r. zabrakło informacji na temat tego, że systemy te prowadzone są zgodnie z wymaganiami dobrostanu, gwarantują jakość i bezpieczeństwo zdrowotne.

    Jak zauważa Piotr Lisiecki, wiceprezes KIPDiP, jaja fermowe, tzw. klatkowe, mimo złej prasy nadal cieszą się największą popularnością, są bowiem najtańsze.

    Właściciele piekarni, ciastkarni i zakładów produkujących żywność, którzy sięgają po pochodzące z ferm jajka klatkowe, twierdzą z całym przekonaniem, że produkty te są znacznie bezpieczniejsze, ponieważ nie niosą ryzyka zarażeń poprzez skorupkę – twierdzi Lisiecki. – Trudno, aby cała branża produkcji, w której wykorzystywane są jajka, pozostawała w błędzie.

    KIPDiP zapowiada rozpoczęcie w najbliższym czasie akcji informacyjnej, której celem będzie przekonanie Polaków do spożywania jajek z nadzorowanej, fermowej produkcji. Jej celem jest odbudowanie ok. 20-proc. spadku spożycia jaj klatkowych przynajmniej do poziomu sprzed czterech lat, czyli do 205 sztuk na mieszkańca rocznie.

    Izba apeluje także do producentów, aby przeciwstawiali się w swoich środowiskach promowaniu produkcji przyzagrodowej.

    Jak podkreślono w stanowisku KIPDiP, producenci wciąż odczuwają skutki kosztownego procesu wymiany klatek na większe.

    Niestety, nie sprawdziły się zapewnienia Komisji Europejskiej, że rynek zrekompensuje koszty poniesione za poprawę dobrostanu kur, a konsumenci zaakceptują wyższe ceny jaj – podkreślił prezes Izby, Rafał Ratajczak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok

    Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.

    Problemy społeczne

    Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami

    Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.