Mówi: | Sergiusz Osmański |
Funkcja: | dyrektor artystyczny |
Firma: | Sephora |
Produkty kultowych marek Anastasia Beverly Hills i Christophe Robin są już dostępne w Polsce. Na premierze obecni byli twórcy marek
Anastasia Beverly Hills to potęga wśród marek beauty. Znana jest przede wszystkim z wysokiej jakości kosmetyków do makijażu brwi, palet cieni oraz produktów do konturowania. Wszystkie zostały zaprojektowane tak, aby umiejętnie wymodelować twarz i podkreślić jej piękno. Z kolei marka Christophe Robin proponuje szeroką gamę produktów pielęgnacyjnych do włosów naturalnych lub po koloryzacji. Obie marki trafiły na półki sieci Sephora.
Kosmetyki amerykańskiej marki Anastasia Beverly Hills są uwielbiane przez wizażystów, influencerki i gwiazdy na całym świecie. Wszystkie miłośniczki makijażu w Polsce również z utęsknieniem czekały na jej premierę w drogeriach.
– Polska blogosfera czekała praktycznie kilka lat na pojawienie się Anastasii Beverly Hills. To już jest marka-ikona, o której marzą wszyscy początkujący makijażyści, marzy o niej również cała blogosfera, testując nowości, które się pojawiają i które rzeczywiście rozchodzą się w ciągu godziny – mówi agencji Newseria Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny, Sephora Polska.
Gościem specjalnym polskiej premiery była założycielka marki – Anastasia Soare. Kiedy pod koniec lat 80. przeprowadziła się ona z rodzinnej Rumunii do Ameryki i rozpoczęła pracę w salonie urody w Los Angeles, szybko zauważyła, że jej klientki nie przywiązują zbyt dużej wagi do brwi. Postanowiła więc, korzystając z matematycznego złotego podziału, wyznaczyć nowy kształt brwi oraz ich idealne proporcje. W 1997 roku Soare otworzyła własny salon urody, w którym „rzeźbiła” kobietom nowe brwi, a trzy lata później – markę Anastasia Beverly Hills. Jej klientkami były takie gwiazdy i modelki, jak Naomi Campbell, Cindy Crawford, Jennifer Lopez i Kim Kardashian.
– Marka bazuje na idei idealnego łuku brwiowego, który okazał się być opatentowanym i w tej chwili stanowi DNA tej marki. Oferta została uzupełniona również o kosmetyki do makijażu oczu i makijażu ust. Teraz czekamy na rozszerzenie linii, mamy nadzieję, że pojawią się kolejne produkty, które zachwycą nie tylko Polki, lecz także cały świat. Rewelacyjna jest przede wszystkim struktura tych kosmetyków, która pozwala na wykreowanie makijażu od bardzo intensywnego, po wręcz naturalny, neutralny – mówi Sergiusz Osmański.
Drugą marką, o której Polki marzyły by ją poznać, jest Christophe Robin. Jej twórca to ulubiony kolorysta aktorek i top modelek na całym świecie. Jego specjalne produkty pielęgnacyjne są opracowane tak, aby odżywić, wzmocnić i ochronić włosy naturalne lub po koloryzacji, narażone na szkodliwe działanie czynników chemicznych i zewnętrznych. Trwały rezultat uzyskuje dzięki innowacyjnym formułom opartym na rzadko spotykanych, znanych od wieków składnikach.
– Christophe Robin to marka, która stworzyła pojęcie idealnego koloru. Światowej sławy kolorysta, który przeniósł swoje lata pracy w biznesie fashion beauty na stworzenie linii do pielęgnacji włosów. Jest to linia bardzo bogata, a w tej chwili uzupełniona jeszcze o nowe produkty do domowej koloryzacji, które pozwalają uniknąć tak częstych wpadek, czyli zbyt żółtego odcienia, zbyt miedzianego, dzięki strukturom, które są zawarte w tych produktach – mówi Sergiusz Osmański.
Czytaj także
- 2024-09-16: Konsumenci coraz częściej sięgają po ryby ze zrównoważonych połowów. Sprzedaż certyfikowanych produktów sięga 18 tys. t
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-20: Naukowcy pracują nad nową terapią w walce z łysieniem androgenowym. Lek jest obecny w ludzkim DNA
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
- 2024-05-08: Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
- 2024-05-31: Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.