Mówi: | Prof. Jacek Jassem |
Funkcja: | onkolog i radiolog |
Firma: | Klinika Onkologii i Radioterapii w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku |
Newsy
Przyszłością leczenia nowotworów jest medycyna molekularna
2013-11-05 | 06:30
Tagi: medycyna molekularna, walka z nowotworami, jak walczyć z nowotworami, mecycyna molekularna a nowotwory
Medycyna molekularna polega na stosowaniu inteligentnego leku, który uderza bezpośrednio w komórkę nowotworową. Atakuje on chore miejsce i skupia się wyłącznie na danym schorzeniu. Onkolodzy i radiolodzy podkreślają, że medycyna molekularna to wielka szansa dla chorych na raka, bo pozwala na skuteczne leczenie.
– Obecnie coraz więcej leków onkologicznych to są tzw. leki celowane albo ukierunkowane molekularnie. To są leki, które trafiają w określoną piętę Achillesa nowotworu i jego cechę, która nie występuje w komórkach zdrowych, które są macierzystymi komórkami dla tego nowotworu, z których ten nowotwór się wywodzi – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, prof. Jacek Jassem, onkolog i radiolog.
Aby wykryć zmianę w komórce nowotworowej i zlokalizować cel leczenia, trzeba zrobić określony test molekularny. To nie jest zwyczajna diagnostyka, która była stosowana do tej pory. Jest to specjalistyczne badanie wymagające niezwykłej precyzji, dokładności, powtarzalności i wiarygodności. Wszystko po to, żeby mieć stuprocentową pewność. Błąd w tym przypadku może kosztować ludzkie życie.
– Niewykrycie zmiany powoduje, że chory nie otrzyma leczenia, które mogłoby mu naprawdę pomóc, a wykrycie zmiany, która nie istnieje, czyli tzw. wynik fałszywie dodatni powoduje, że leczymy czasem bardzo drogim i również często toksycznym lekiem chorego, któremu to leczenie Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku
Dlatego lekarzom bardzo zależy na tym, żeby diagnostyka molekularna była na jak najwyższym poziomie. Do tej pory pozostawała ona nieco w tyle za rozwojem onkologii.
– Po pierwsze nie ma systemu kontroli jakości, nie ma systemu akredytacji. To musi być immanentną cechą całego systemu. Po drugie nie ma jasnego systemu finansowanie tego. Test molekularny jest droższy niż normalny, on kosztuje na ogół kilkaset złotych, ale leczenie lekiem na podstawie tego testu molekularnego kosztuje kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie albo więcej, w związku z tym to jest świetna inwestycja – wyjaśnia prof. Jacek Jassem
Eksperci zwracają też uwagę, że do tej pory nie powstał mechanizm czytelnego finansowania medycyny molekularnej, a to w dużym stopniu utrudnia jej rozwój.
– Obecnie coraz więcej leków onkologicznych to są tzw. leki celowane albo ukierunkowane molekularnie. To są leki, które trafiają w określoną piętę Achillesa nowotworu i jego cechę, która nie występuje w komórkach zdrowych, które są macierzystymi komórkami dla tego nowotworu, z których ten nowotwór się wywodzi – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, prof. Jacek Jassem, onkolog i radiolog.
Aby wykryć zmianę w komórce nowotworowej i zlokalizować cel leczenia, trzeba zrobić określony test molekularny. To nie jest zwyczajna diagnostyka, która była stosowana do tej pory. Jest to specjalistyczne badanie wymagające niezwykłej precyzji, dokładności, powtarzalności i wiarygodności. Wszystko po to, żeby mieć stuprocentową pewność. Błąd w tym przypadku może kosztować ludzkie życie.
– Niewykrycie zmiany powoduje, że chory nie otrzyma leczenia, które mogłoby mu naprawdę pomóc, a wykrycie zmiany, która nie istnieje, czyli tzw. wynik fałszywie dodatni powoduje, że leczymy czasem bardzo drogim i również często toksycznym lekiem chorego, któremu to leczenie Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku
Dlatego lekarzom bardzo zależy na tym, żeby diagnostyka molekularna była na jak najwyższym poziomie. Do tej pory pozostawała ona nieco w tyle za rozwojem onkologii.
– Po pierwsze nie ma systemu kontroli jakości, nie ma systemu akredytacji. To musi być immanentną cechą całego systemu. Po drugie nie ma jasnego systemu finansowanie tego. Test molekularny jest droższy niż normalny, on kosztuje na ogół kilkaset złotych, ale leczenie lekiem na podstawie tego testu molekularnego kosztuje kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie albo więcej, w związku z tym to jest świetna inwestycja – wyjaśnia prof. Jacek Jassem
Eksperci zwracają też uwagę, że do tej pory nie powstał mechanizm czytelnego finansowania medycyny molekularnej, a to w dużym stopniu utrudnia jej rozwój.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-11-07: Qczaj: W widocznym miejscu na szyi wytatuowałem sobie różę. Ma mi przypominać, że warto wytrwać w walce z uzależnieniem
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-08-20: Naukowcy pracują nad nową terapią w walce z łysieniem androgenowym. Lek jest obecny w ludzkim DNA
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.