Mówi: | Agnieszka Sztyler-Turovsky |
Funkcja: | psychodietetyk |
Firma: | autorka książki „Nastolatki na głodzie” |
90 proc. polskich nastolatek nie akceptuje swojego wyglądu. U 10 proc. zdiagnozowano zaburzenia w odżywianiu
Polskie nastolatki częściej cierpią na zaburzenia odżywiania niż ich rówieśniczki w innych krajach. Zaczyna się od zajadania stresu chipsami, lodami i czekoladą. Później są na przemian głodówki i obżarstwo, restrykcyjne diety i efekt jo-jo. To prowadzi do frustracji i problemów emocjonalnych.
– 90 proc. polskich dziewczyn uważa się za brzydkie. Nie akceptują swojego wyglądu i ciała. Polki są piękne dla obcokrajowców, ale już same dla siebie – nie. Brak akceptacji prowadzi do zaburzeń odżywiania, dlatego coraz więcej młodych dziewczyn wpada w anoreksję, bulimię i kompulsywne jedzenie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Sztyler-Turovsky, psychodietetyk i autorka książki „Nastolatki na głodzie”.
Osoba, która cierpi na kompulsywne objadanie, je dużo i często. Czasem są to wybrane produkty, a czasem to, co akurat jest pod ręką. Dietetycy podkreślają, że takie zaburzenia najczęściej mają podłoże emocjonalne. Wyleczenie się z przymusu kompulsywnego jedzenia to długa walka. Nawet najlepsza dieta może pomóc tylko na chwilę, bo taka osoba szybko powraca do swojego nałogu. Wywołuje to w niej rosnące poczucie winy, które –paradoksalnie – uspokaja, objadając się.
– Przede wszystkim trzeba przyjrzeć się swoim emocjom, uspokoić się. Warto wyrobić w sobie jakieś inne nawyki niż to nerwowe jedzenie, czyli na przykład jogging czy fitness. Są już nawet specjalne ćwiczenia, dzięki którym można przeprogramować mózg. Jeżeli ktoś jest uzależniony od jakichś destrukcyjnych nawyków, np. objadania się po stresie szkolnym, to dzięki nim można w dwa miesiące sprawić, że mózg po prostu zapragnie innej nagrody: zamiast jedzenia na przykład biegania po parku – tłumaczy Agnieszka Sztyler-Turovsky.
Konsekwencją kompulsywnego jedzenia jest dostarczenie organizmowi znacznie większej liczby kalorii, niż potrzebuje. Jeśli niemal każdy dzień kończy się wymiotami, to mamy do czynienia z bulimią. Z kolei osoby, które szybko przybierają na wadze, cierpią na otyłość. Wówczas nastolatki wmawiają sobie, że są nieatrakcyjne, a to prowadzi do frustracji. Kolejnym krokiem jest obsesyjne odchudzanie się.
– Okazuje się, że dziewczyny rezygnują z życia towarzyskiego, różnych wyzwań życiowych, zawodowych, szkolnych, z egzaminów. Lato jest dla nich okresem bardzo stresującym, ponieważ boją się pokazać w bikini na plaży, po ulicy również nie chcą chodzić w krótkich spodenkach, mini czy sukienkach na ramiączkach, bo uważają, że ich ciało jest tak nieapetyczne, że muszą je zamaskować – mówi Agnieszka Sztyler-Turovsky.
Wspomina, że pomysł na książkę „Nastolatki na głodzie” pojawił się po publikacji w jednym z miesięczników reportażu o anoreksji i bulimii. Odzew był ogromny. Listy do redakcji pisały zarówno nastolatki, które borykają się z takimi problemami, jak i rodzice z prośbą o pomoc dla swoich córek.
– Okazało się, że ten problem jest dużo większy, niż myślimy i niż mówią statystyki. Na pewno 10 proc. dziewczyn ma te zaburzenia, część z nich w ogóle niezdiagnozowane. Pomyślałam sobie wtedy, że to jest przykre, że dziewczyny w wieku kilkunastu lat, czyli właśnie wtedy, kiedy ich ciała są najpiękniejsze, totalnie się tym życiem nie cieszą i się nie doceniają – wyjaśnia Agnieszka Sztyler-Turovsky.
Zdaniem psychodietetyków taki sposób myślenia może być wynikiem tego, że Polki mają wysoko postawioną poprzeczkę, bo są uważane przez obcokrajowców za idealne. Próbują więc sprostać tym opiniom.
– Przed laty było tak, że dziewczyna mogła być albo piękna, albo mądra. I jedna się dobrze uczyła, ale za to miała niemodną fryzurę. Była kujonem, ale była szczęśliwa, że jest ponad takie przyziemne sprawy jak wygląd. Inna była po prostu piękna i miała powodzenie u chłopaków i też jej to wystarczało. A teraz w zasadzie poprzeczka jest bardzo wysoko, bo w tym momencie ideał jest kobieta z pięknym umysłem w pięknym ciele, niestety, czasami trudno jest być kimś takim – dodaje Agnieszka Sztyler-Turovsky.
W książce „Nastolatki na głodzie” można znaleźć liczne porady dotyczące tego, jak walczyć z bulimią i kompulsywnym podjadaniem, jak pokonać stres i jakie ćwiczenia pomogą zrzucić zbędne kilogramy. Można też przeczytać historie dziewczyn, które cierpiały na zaburzenia odżywiania.
Czytaj także
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
- 2025-01-23: Rośnie pokolenie osób otyłych i z nadwagą. To duże obciążenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2025-01-22: Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2025-03-17: Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.