Mówi: | Andrew Matthews |
Funkcja: | pisarz, rysownik |
Andrew Matthews: bycie szczęśliwym przynosi nam sukces
Szczęście nie jet opcją, która pozwala odnieść sukces, ale jego podstawą – mówi Andrew Matthews, autor bestsellerowych książek motywacyjnych. Jego zdaniem podstawą szczęśliwego życia jest przede wszystkim akceptacja samego siebie oraz umiejętność dostrzegania pozytywnych stron każdej sytuacji. Najnowsza książka Andrew Matthewsa pt. „Jak działa życie” właśnie trafiła do rąk polskich czytelników.
Andrew Matthews ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych. Pracował jako portrecista i karykaturzysta. Już po studiach zainteresował się problematyką rozwoju osobistego, bardzo szybko stając się jednym z najsłynniejszych ekspertów w tej dziedzinie. Prowadzi wykłady i seminaria motywacyjne na całym świecie, jest też autorem kilku książek z tej dziedziny, m.in. „Bądź szczęśliwy!”, i „Bądź przyjacielem i żyj wśród przyjaciół”, które łącznie sprzedały się w nakładzie ponad 7 mln egzemplarzy. Najnowsza, zatytułowana „Jak działa życie”, właśnie pojawiła się w polskim tłumaczeniu. Matthews uczy w niej, jak pokierować życiem, by osiągnąć satysfakcję i szczęście.
– Od 10 tysięcy lat wierzymy w to, że jeśli odniesiemy sukces, to będziemy szczęśliwi. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że to bycie szczęśliwym przynosi nam sukces. Gdy jesteśmy szczęśliwi, mamy więcej energii, mamy lepsze pomysły, mamy więcej inspiracji, przyciągamy ludzi, łączymy się z ludźmi, przyciągamy pozytywne sytuacje. Tak więc szczęście nie jest swego rodzaju opcją, która pozwala nam odnieść sukces. Szczęście jest naszą podstawą – mówi Andrew Matthews agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem Matthewsa kluczowe dla osiągnięcia większej kontroli nad własnym życiem są akceptacja siebie i umiejętność dostrzegania plusów w każdej sytuacji. Trener twierdzi, że ludzie są zbyt krytyczni wobec samych siebie, chętnie wybaczają innym, ale nie sobie. Wciąż dążą do perfekcji w wyglądzie, karierze zawodowej czy rozwoju intelektualnym, wpędzając się w jeszcze większe kompleksy i poczucie winy. Rozwój jest bardzo ważny i nie należy z niego rezygnować, ale przy jednoczesnej akceptacji samego siebie. Należy ponadto dostrzegać pozytywne aspekty danego dnia.
– Jeśli doszukuję się wad w mojej dziewczynie, w mojej pracy albo w moim mieście, to je znajdę. Jeśli szukam dobrych stron mojej żony, mojego domu, mojej sytuacji, to też je znajduję. Zaczynam więc szukać dobrych stron, a to zaczyna się od wdzięczności. Im więcej możemy powiedzieć na temat tego, co było dobre w dzisiejszym dniu, za co mogę być wdzięczny... Ponieważ nieszczęśliwi ludzie mówią: kiedy będę szczęśliwy, wtedy będę wdzięczny. A szczęśliwi ludzie mówią, kiedy będę wdzięczny, to będę szczęśliwy – mówi Andrew Matthews.
Zdaniem trenera ludzie popełniają wiele błędów także w kwestii związków. Są zbyt zdesperowani w poszukiwaniu partnera, zbyt niecierpliwie czekają, aż coś się wydarzy. Tymczasem kluczem do dobrego życia jest nieprzywiązywanie się, przekonanie, że można być szczęśliwym w tym momencie, w którym się jest. Nie trzeba przy tym wcale rezygnować z dążenia do poprawy swojej sytuacji. Według Matthewsa okazje pojawiają się w momencie, gdy przestaje się ich desperacko wyczekiwać.
Każdą swoją teorię Andrew Matthews popiera przykładami z życia. Jego książki cechuje prostota przekazu i liczne ilustracje w postaci zabawnych grafik.
– Dla mnie moje kreskówki to coś, co czyni mój przekaz znacznie bardziej strawnym dla czytelników. Kiedy ludzie sięgają po moją książkę w księgarni, być może myślą sobie, że ten pisarz nie jest zbyt poważny. Może ta książka będzie jakąś rozrywką. Inna rzecz dotycząca kreskówek jest taka, że pomagają nam zapamiętać przekaz, ponieważ mózg pracuje wtedy na obrazach, a nie słowach. Słowa to naprawdę trudna praca. Rysunki są proste – mówi Andrew Matthews.
Książka „Jak działa życie” jest już dostępna w polskich księgarniach.
Czytaj także
- 2025-07-29: Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
- 2025-05-26: Maciej Pertkiewicz: Smartfony i komputery są bardzo dużą konkurencją dla książek. Bez odpowiedniej zachęty czy delikatnego przymusu dziecko samo nie sięgnie po lekturę
- 2025-05-22: Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany
Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Moda
Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.