Mówi: | Agnieszka Adaszewska |
Funkcja: | kierownik marketingu |
Firma: | Cdp.pl |
Rodzice nie powinni bać się gier komputerowych. W wyborze odpowiedniej gry dla ich dziecka pomaga m.in. system PEGI
Umiejętnie dobrane gry komputerowe mogą rozwijać funkcje poznawcze dziecka, pobudzać jego wyobraźnię i uczyć go, jak radzić sobie z porażkami. Wybierając grę, zamiast radami sprzedawców rodzice powinni kierować się oznaczeniami na opakowaniu, m.in. systemem PEGI oraz piktogramami określającymi zawartość przemocy i erotyki w grze. Najlepszą kontrolą rodzicielską jest jednak – zdaniem psychologów – wspólne granie z dzieckiem w ich ulubione gry.
Psychologowie są zgodni, że gry komputerowe mogą przynieść dziecku wiele korzyści. Doskonalą refleks i sprawność manualną, rozwijają wyobraźnię oraz umiejętność kojarzenia i logicznego myślenia, doskonalą koordynację wzrokowo-ruchową oraz zdolność podejmowania decyzji i zastanawiania się nad jej konsekwencjami. Aby spełniały te funkcje, muszą być jednak odpowiednio dobrane do wieku, rozwoju i wrażliwości dziecka.
W wyborze odpowiedniej gry pomaga rodzicom ogólnoeuropejski system ocen gier PEGI, który dzieli je na przedziały wiekowe: 3, 7, 12, 16 i 18 lat. Gra może np. zawierać sceny przemocy i z tego powodu kwalifikować się dla dzieci powyżej 12. roku życia. Rodzice powinni także zwracać uwagę na piktogramy, które informują, czy w grze występuje wulgarne słownictwo, przemoc, erotyka i używki.
– Ważne w doborze gry dla dziecka jest zalecany wiekiem. Jeśli jednak gra ma PG3, ale zalecany wiek jest dużo wyższy, to wtedy ta gra będzie nieodpowiednia. Bo na przykład gra wyścigowa o bardzo trudnych parametrach i wymagająca dużej zdolności koordynacji ruchowej będzie nieodpowiednia dla trzylatka, mimo że właśnie takie PG się na nim znajduje. Dlatego drugim ważnym kryterium jest zalecany wiek, bo odnosi się do poziomu trudności – mówi Agnieszka Adaszewska, kierownik marketingu Cdp.pl, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Jeśli dziecko domaga się od rodziców konkretnej gry, warto zajrzeć na fora internetowe i zasięgnąć opinii innych graczy. Na portalach branżowych można znaleźć dokładniejsze niż na pudełku informacje o danej grze. Psychologowie zachęcają także rodziców, aby grali ze swoimi pociechami w ich ulubione gry. W ten sposób nie tylko będą mogli kontrolować dziecko, lecz także lepiej wejść w jego świat i nawiązać z nim głębszą relację.
Nowe gry wideo dają również możliwość zabawy poza konsolą. Figurki akcji, które postawione na czytniku ożywają w świecie gry, są również doskonałymi zabawkami, którymi można się bawić w świecie realnym. Rodzice, którzy nie są w stanie przekonać się do czynnej zabawy, powinni przynajmniej poświęcić trochę czasu na obserwowanie zajętego grą dziecka.
– Gry są skarbnicą wiedzy o tym, czym dziecko się ekscytuje, jak reaguje na porażki i sukcesy, kiedy należy je pochwalić, zmotywować. Jest to bardzo duża dawka informacji o tym, jak nasze dziecko zachowuje się w takim środowisku gry i może nam pomóc w pomaganiu mu w różnych innych sytuacjach. Jeżeli widzimy, że dziecko szybko się zniechęca, bo gra jest dla niego za trudna, to powinnyśmy odpowiednio zareagować, np. wybierając inny poziom trudności – mówi Agnieszka Adaszewska.
Gry wideo mogą jednak stanowić zagrażać prawidłowemu rozwojowi psychicznemu dziecka, głównie ze względu na zawartą w nich dużą dozę przemocy i okrucieństwa. Często stają się także substytutem towarzystwa innych ludzi: rodziców, rówieśników lub rodzeństwa, co może prowadzić do uzależnienia. Dlatego bardzo ważne jest nie tylko dobranie gry odpowiedniej dla wieku i wrażliwości dziecka, lecz także kontrolowanie czasu, jaki maluch spędza przed komputerem.
– Warto dziecku wyznaczać czas, jaki może spędzić na graniu. Dobrze też uprzedzać je, kiedy mija. Możemy na przykład dać dziecku pół godziny na granie, a 5 minut przed końcem powiedzieć: „Kończ misję, bo za 5 minut kończy się czas. Zapisz sobie swój stan gry, bo za 5 minut wyłączamy konsolę”. To pozwala dziecku łagodnie przejść w stan końca grania i uniknąć buntu – mówi Agnieszka Adaszewska.
Rodzicom dzieci, które ciężko jest oderwać od komputera, psychologowie doradzają zabawę przypominającą realia ich ulubionej gry. Zadania wykonywane przez dziecko w grze komputerowej można bez trudu przenieść do realnego życia, przydzielając dziecku specjalną misję do wykonania. Może to być np. posprzątanie pokoju, wyniesienie śmieci, zjedzenie całego obiadu. Wykonanie misji powinno być specjalnie nagrodzone przez rodziców.
Czytaj także
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-05-31: Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
- 2024-02-13: Granie w brutalne gry nie zmniejsza empatii. Odkrycie może stanowić zwrot w debacie na temat szkodliwości gier wideo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.