Mówi: | Ewa Klepacka-Gryz |
Funkcja: | psycholog |
W udanym związku również może się zdarzyć kryzys
Kryzys dopada nawet najlepiej dobrane pary. Jego przyczyną może być pogorszenie sytuacji materialnej, choroba czy nawet pojawienie się dziecka. Zwykle zaczyna się od drobnych nieporozumień, których nie można bagatelizować. Jeśli konflikty zaczną się nawarstwiać i pogłębiać, to rozmowa może już nie wystarczyć. Z doświadczenia terapeutów wynika, że w niesatysfakcjonującym związku dłużej są w stanie żyć mężczyźni niż kobiety.
Zdaniem psychologów najlepszym remedium na kryzys jest szczera rozmowa. Ale żeby partnerzy mogli ją prowadzić, emocje muszą być wyciszone, bo inaczej wymiana zdań zamieni się w kłótnię i udowadnianie swoich racji. Kiedy kryzys jest w najostrzejszej fazie, dominują pretensje i wzajemne obwinianie się, a wtedy pary nie są w stanie spokojnie ze sobą rozmawiać.
– W kwestii pogarszających się relacji w związku Polacy najczęściej radzą się rodziny i przyjaciół, ale korzystają również z pomocy terapeutów czy księży. Do poradni przychodzi coraz więcej partnerów, w których związkach nie ma kryzysu, ale np. chcieliby, żeby relacje były jeszcze lepsze, by intymność i bliskość były jeszcze większe, czyli tak trochę profilaktycznie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Klepacka-Gryz, psycholog.
Kryzys wcześniej czy później dopada parę i bywa niezależny od stażu związku, zaangażowania czy nastawienia partnerów.
– Przede wszystkim zdarzają się tzw. naturalne kryzysy wynikające z dynamiki związku. Jest na przykład kryzys miesiąca miodowego mniej więcej rok, dwa lata po ślubie, potem jest kryzys związany z narodzinami pierwszego i drugiego dziecka, kryzys związany z wyjściem pociechy z domu. To są takie kryzysy, które dotykają wszystkie pary. Jeżeli para przechodzi je pomyślnie, to jako związek stają się silniejsi – tłumaczy Ewa Klepacka-Gryz.
Często zdarza się natomiast, że jeden z partnerów w trudnej sytuacji próbuje szukać pocieszenia poza domem. Ewa Klepacka-Gryz podkreśla, że wiele osób po 40. roku życia, przechodząc kryzys w związku, jednocześnie prowadzi równoległy układ z inną osobą. Czasami takie podwójne życie trwa przez wiele lat.
– W momencie, kiedy wychodzimy za mąż czy wiążemy się z partnerem, to mamy takie oczekiwania, że będziemy się kochać jednakowo do śmierci. A miłość też ma swoją drugą stronę. Bycie w relacji to według mnie najtrudniejsze zadanie, jakie my ludzie mamy do wypełnienia – podkreśla Ewa Klepacka-Gryz.
Niezwykle trudny do przezwyciężenia jest także kryzys, który przychodzi z zewnątrz, niezależnie od partnerów, ale dotyka ich w tej samej mierze.
– Często się rozstajemy z powodu pogorszenia sytuacji materialnej. Do mnie często trafiają pary, którym rodzinny biznes nie wypalił i są problemy finansowe, cała rodzina musi więc zmienić styl dotychczasowego życia i nie udaje się utrzymać związku, bo partnerzy mają do siebie pretensje. Przyczyną rozpadu związku może też być poważna choroba dziecka. Niestety, bardzo często mężczyźni tego nie wytrzymują i odchodzą – mówi Ewa Klepacka-Gryz.
Trzeci typ kryzysu wynika z zaniedbań sytuacyjnych, które często dopadają pary na ich własne życzenie. Konflikty mają swoje źródło w niesatysfakcjonującym podziale obowiązków domowych lub niezadowoleniu z życia intymnego. Niezwykle trudno jest też utrzymać taki związek, gdzie para prowadzi wspólną działalność gospodarczą lub pracuje w jednej firmie. Wtedy partnerzy łatwo przenoszą problemy zawodowe na teren prywatny i odwrotnie.
– Zdaniem Polaków związek cementuje miłość, wspólne pasje, wspólnie spędzany czas i wspólnie wyznawane wartości. Aczkolwiek wśród tych wartości wiara nie jest najważniejsza, tylko przekonania na tematy pieniędzy, sposobu wychowywania dzieci czy spędzania wolnego czasu – mówi Ewa Klepacka-Gryz.
Psychologowie radzą więc, by niezależnie od nadmiaru obowiązków domowych i zawodowych, poświęcać partnerowi jak najwięcej uwagi. Trzeba zadbać o udane relacje w łóżku, wygospodarować czas na wyjazd tylko we dwoje i pielęgnowanie wspólnych pasji.
Czytaj także
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany
Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Moda
Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.