Newsy

Qczaj: Gdy moja mama zachorowała na nowotwór piersi, zrozumiałem, jak ważne jest zdrowie najważniejszych kobiet w naszym życiu

2022-11-02  |  06:07
Mówi:Qczaj, trener personalny, ambasador kampanii „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”
Anna Kupiecka,  prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej
  • MP4
  • Nie tylko jako ambasador kampanii „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”, ale także syn kobiety, która zmaga się z nowotworem, Qczaj zachęca panie znajdujące się w grupie ryzyka do badań profilaktycznych, bowiem wykrycie raka piersi w początkowym stadium daje szansę nawet na całkowite wyleczenie. Trener już wie, że niezależnie od stopnia zaawansowania choroby taka diagnoza natychmiast burzy codzienny spokój i rodzinną harmonię. W tej sytuacji mężczyźni nie powinni jednak usuwać się w cień, tylko zapewnić swoim bliskim wsparcie emocjonalne i pomoc w leczeniu.

    Aby zwrócić uwagę na kluczową rolę profilaktyki raka piersi, szybkiej diagnostyki, właściwej organizacji opieki onkologicznej  i doboru odpowiedniego leczenia, Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej prowadzi VII edycję kampanii edukacyjnej „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”. Qczaj uczestniczy w niej już kolejny raz.

    – Jest to dla mnie bardzo ważna kampania, już chyba czwarty albo piąty rok biorę udział w tym wydarzeniu. W tym roku jeszcze bardziej, ponieważ najbliższa mojemu sercu kobieta, czyli moja mama, zachorowała na nowotwór, więc tym bardziej przekonałem się, jak bardzo ważne jest zdrowie najważniejszych kobiet w naszym życiu – mówi agencji Newseria Lifestyle Qczaj.

    Kampania skierowana jest również do mężczyzn, aby zachęcić ich do włączenia się w działania promujące profilaktykę wśród bliskich im kobiet. Powinni oni bowiem przypominać swoim żonom, partnerkom, matkom czy siostrom o systematycznych badaniach i wspierać je w procesie leczenia ewentualnej choroby nowotworowej na każdym jej etapie. Qczaj przekonał się już, że taka diagnoza wywraca życie całej rodziny do góry nogami. I choć presja jest bardzo duża, to nie może być miejsca na zwątpienie.

    – W momencie, kiedy dostaliśmy tę informację, mieliśmy wrażenie, że to jest jakiś matrix. Każdego dnia budziłem się rano, leżałem w łóżku i zastanawiałem się, czy to był sen, czy to naprawdę się wydarzyło, czy to naprawdę tak jest. Po czym dochodziło do mnie: tak, mama jest chora, trzeba zakasać rękawy i zaplanować, co dalej. Więc tym bardziej zobaczyłem, jak ważne w tej całej sytuacji, w tym kryzysie, który dotyka osobę chorującą, jest wsparcie rodziny – podkreśla trener personalny.

    Po tych traumatycznych przeżyciach Qczaj cały czas drży o zdrowie mamy i niepokoi go każda jej niedyspozycja. Ma jednak nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i wróci ona do zdrowia.

    – Moja mama czuje się lepiej, ale i tak cały czas trzymamy rękę na pulsie. Moja mama jest też góralką z krwi i kości, która, mam wrażenie, ma jakieś nadludzkie moce. Choćby nie wiem, co by się działo, to i tak uważa, że wszystko jest dobrze i generalnie to już najchętniej wróciłaby do pracy. Oczywiście głowa chce wracać, natomiast organizm jest tylko organizmem, nasze ciało jest też kruche i wątłe, więc trzeba dać mu odpocząć – mówi.

    Rak piersi to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u kobiet. Jak pokazują statystyki, Polska jest krajem, w którym zachorowalność i śmiertelność z jego powodu ciągle wzrasta. Anna Kupiecka – prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej – podkreśla, że każdego roku dotyka on około 20 tys. Polek. Niestety wiele z nich zgłasza się do lekarza już w zaawansowanym stadium.

    – Potrzebne są działania takie jak kampania „BreastFit”, które pomogą nam zwiększyć odsetki zgłaszalności na badania przesiewowe. Bo o ile w Polsce dość dobrze już ten nowotwór piersi leczymy, o tyle niestety ze zgłaszalnością mamy ogromne problemy. W programie profilaktycznym przesiewowej mammografii zgłasza się około 34 proc. uprawnionych do skorzystania z tego badania, kiedy w innych krajach europejskich jest to 79, a nawet 95 proc. – mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe.

    Eksperci przypominają więc o regularnych badaniach – dla kobiet powyżej 30. roku życia co najmniej raz w roku USG piersi i dla kobiet od 40. do 50. roku życia wykonanie mammografii raz na dwa lata, a dla kobiet powyżej 50. roku życia corocznie. Kluczowe we wczesnej diagnostyce jest także samobadanie piersi.

    – Musimy szeroko edukować i mówić o tym, że wcześnie wykryty mały nowotwór w wielu przypadkach jest w stu procentach wyleczalny. Pandemia oczywiście spowodowała duże opóźnienia w zgłaszalności i zatrzymała pacjentki w domu, jednakże minęło już bardzo dużo czasu, od kiedy placówki są otwarte, onkolodzy przyjmują, i teraz widzimy wzrost zgłaszalności. W tym roku nawet jest już rekordowa liczba wykrytych nowotworów – dodaje Anna Kupiecka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Podróże

    Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

    W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

    Problemy społeczne

    Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

    Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

    Film

    Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

    Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.