Newsy

Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość

2024-05-20  |  06:17

Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.

– Oprócz zawodowych rzeczy przede mną jeszcze jedna rola, ogromna sprawa, czyli remont pięknego, dużego w końcu mieszkania, w którym się wszyscy pomieścimy, więc to jest zupełnie nowy rozdział. Faktycznie spędza to trochę sen z powiek, a jednocześnie jest to fajna rzecz. Cieszę się, bo żona dużo wybiera, ona jest od tego, żeby wybrać styl, nie ja, bo ja to bym wszystko pomieszał ze wszystkim, to byłby mój miszmasz chaotyczny, artystyczny nieład – mówi agencji Newseria Lifestyle Rafał Zawierucha.

Aktor zaznacza, że on sam raczej nie jest „złotą rączką” i nie ma smykałki do remontów. Sprawdza się za to jako pomocnik fachowca.

– Ja mogę nosić, przynosić, aranżować przestrzennie, wizualnie, ale żeby technicznie położyć płytki czy coś pomalować, to mi zawsze kiepsko szło. W sensie, jak trzeba było dokończyć na przykład ściany, to zawsze był to jakiś artystyczny malunek – mówi.

Rafał Zawierucha zapewnia jednak, że żadnej pracy się nie boi i jeśli trzeba, to potrafi zakasać rękawy.

– Zdarzało się, że trzeba było popracować, żeby zarobić. Parę razy wyjeżdżałem za granicę, czy z tatą, czy do brata jeszcze dawno temu, kiedy on miał firmę remontową. Tam się robiło dużo, malowanie, szpachlowanie, noszenie różnych rzeczy na budowie czy koszenie trawników. Ja generalnie lubię pracować, nie wiem, czy jestem pracoholikiem, ale lubię pracować. Lubię utrzymywać dom, lubię też mieć coś swojego, gdzie działam, więc cieszę się, bo teraz będę też miał garaż, gdzie będzie mój świat majsterkowicza. Mamy też ogródek, mamy też taras – mówi.

Niektórymi etapami remontu aktor dzieli się ze swoimi obserwatorami na Instagramie. 

– Remont to też wspaniałe spotkania z ludźmi, z firmami, z którymi chętnie zaczynamy wspólnie działać, i o tym też będzie troszeczkę na moich social mediach. Dopinanie spotkań, kosztów, realizacja, odpowiednie pokazanie tego później, jeżeli będzie trzeba, jeżeli będą wynikały jakieś umowy z partnerami, tak że tutaj jest absolutnie pełna współpraca – mówi Rafał Zawierucha.

I choć nie ukrywa, że chciałby to wszystko mieć już za sobą, to na finał musi jeszcze chwilę poczekać.

– Zakończenie remontu planowane było w marcu i wtedy mieliśmy się wprowadzić. Teraz termin przesunął się lekko na maj, z dopuszczalnym poślizgiem do czerwca. No jak przed wakacjami się nie uda, to będzie przed zimą. Robiąc cokolwiek, jakiekolwiek remonty, trzeba mieć anielską cierpliwość – podkreśla.

Jeśli natomiast chodzi o sprawy zawodowe, to Rafał Zawierucha szczególnie zaprasza swoich fanów do teatru.

– Wróciłem akurat do teatru, gram w Teatrze Komedia w spektaklu „Czego nie widać”. Jest to znakomita farsa, która jest sprawdzianem aktorstwa – dodaje.

Aktor obecnie bierze także udział w nowej kampanii wizerunkowo-produktowej Stopklatki, gdzie pełni rolę nieco przerysowanego prezentera serwisu informacyjnego i przedstawia wydarzenia z filmów. Całość utrzymana jest w żartobliwej konwencji. W zaaranżowanym na te potrzeby studiu programu informacyjnego jako prezenter zapowiada on wydarzenia, które nawiązują nie do obecnej sytuacji w kraju czy na świecie, ale do filmów z wiosennej ramówki kanału. Są wśród nich takie produkcje jak „Mumia”, „Igrzyska śmierci” czy „Mechanik: Prawo zemsty”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”

Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.

Edukacja

Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce

Na warszawskiej Pradze Północ otwarto właśnie pierwszą STEM Kindlotekę, czyli przestrzeń edukacyjną dla dzieci i młodzieży, która stawia na rozwój kompetencji w obszarze nauki, technologii, inżynierii i matematyki. To inicjatywa Amazon i stowarzyszenia Cyfrowy Dialog rozwijana od 2019 roku, w ramach której funkcjonuje ponad 100 takich placówek, a z prowadzonych w nich zajęć skorzystało już pół miliona dzieci. STEM uważane są za kompetencje przyszłości, a badania wskazują, że można je rozwijać już u najmłodszych uczniów.

Prawo

Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce uprościć prawną definicję mobbingu. Dodatkowo opracowywana nowelizacja przepisów ma nałożyć nowe obowiązki na pracodawców, których celem będzie określenie zasad przeciwdziałania mobbingowi i to na poziomie regulaminu pracy lub innych wewnętrznych regulacji. Dzięki któremu podwładni będą bardziej świadomi swoich praw i będą mogli lepiej reagować na przypadki ich łamania.