Mówi: | Rafał Zawierucha |
Funkcja: | aktor |
Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
Aktor nie ukrywa, że już nie może się doczekać tanecznej rywalizacji. Wie, że przed nim duże wyzwanie, ale właśnie takie wymagające projekty sprawiają mu największą przyjemność. Na razie jeszcze nie wie, z kim zaprezentuje się na parkiecie, jednak zdaje się na doświadczenie producentów i wierzy, że wybrana przez nich partnerka pomoże mu przebrnąć nawet przez najbardziej skomplikowane choreografie. Na początek Rafał Zawierucha chciałby zatańczyć walca wiedeńskiego bądź angielskiego.
– W tym sezonie zobaczycie mnie na parkiecie, jestem uczestnikiem kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami” i bardzo się ekscytuję. Nie mogę się doczekać, kiedy zaczną się próby i kiedy podejmę rękawicę na live, na żywo, spotkam się z widownią, tą w studio i tą przed telewizorami, i będę mógł się zmierzyć z tańcem. Mam nadzieję, że moja partnerka taneczna mi w tym pomoże – mówi agencji Newseria Lifestyle Rafał Zawierucha.
Do tej pory Polsat ujawnił, że partnerką Filipa Lato będzie Julia Suryś, a Filipa Bobka – Hanna Żudziewicz. Rafał Zawierucha zaznacza, że uczestnicy popularnego programu nie decydują o tym, z kim zatańczą. Gdy przyjmują propozycję udziału w show, nie wiedzą jeszcze, kto poprowadzi ich na parkiecie.
– Jest to decyzja produkcji, jest decyzja osób, które od lat się tym zajmują, które widzą, w jaki sposób profesjonaliści potrafią przekazać pewnego rodzaju naukę partnerowi, który nie jest tancerzem, więc myślę, że ten dobór jest taki. No nie wspomnę chyba już o doborze wzrostowym, bo jestem raczej wysokiego wzrostu – żartuje.
Przed rozpoczęciem oficjalnych treningów do programu aktor ćwiczy na własną rękę, dba o kondycję, podgląda różne układy choreograficzne i nie ukrywa, że poczuł już taneczny klimat.
– Byłem teraz 12 dni na Sycylii, zacząłem ostre treningi, na razie ciała, ale też już się przyglądałem sycylijskim rytmom, taranteli i innym różnym stylom, może na któryś trafię – mówi.
Rafał Zawierucha podkreśla, że czerpie radość z tańca i będzie się starał sprostać każdemu wyzwaniu, jakie przygotują dla niego producenci. Niezależnie od tego, na jaki układ choreograficzny trafi, zrobi wszystko, by precyzyjnie opanować kroki i zachwycić zarówno jurorów, jak i publiczność w studiu oraz widzów.
– Generalnie boję się szybkich tańców, typu quick step, foxtrot. Jak na to patrzę, to od razu mnie bolą mięśnie, ale myślę, że sobie ułożę to w głowie, bo chyba wszystko jest najpierw w głowie, choć pewna obawa oczywiście zawsze jest. Bardzo lubię klasykę, bardzo lubię walce: wiedeński, angielski, natomiast też się ich boję, bo tam również trzeba zachować formę, ramę i nie oszukujmy się jednak, jak się pomylisz, no to może być trudno, chociażby w spotkaniu się znowu na parkiecie w krokach – mówi.
Aktor przyznaje, że chce jak najlepiej wypaść w programie tanecznym i sięgnąć po Kryształową Kulę. Zdaje sobie też sprawę z tego, że treningi będą mozolne i czasochłonne, dlatego nie przyjmował już żadnych innych propozycji zawodowych.
– Szczęśliwie jest tak, że w moim życiu przychodzą dobre decyzje w dobrych chwilach. Teraz skupiam całą moją uwagę na tej edycji „Tańca z gwiazdami”, musiałem niestety wielu rzeczy odmówić, żeby sfokusować swoją energię, czas i dać z siebie wszystko właśnie tutaj. Natomiast oczywiście są pewne pomysły na to, co pod koniec tego roku, na razie chcę się skupić na tym, bo naprawdę dużo pracy mnie czeka – dodaje.
Piętnasta edycja „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” startuje w niedzielę 15 września o godz. 19:55 w Polsacie.
Czytaj także
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-10-18: Firmy energetyczne cierpią na niedostatek kadr. Niepewność w branży zniechęca do edukacji w tym kierunku
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Psychologia
Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
Dziennikarka zauważa, że kształtowanie sprawczości u dzieci jest kluczowym aspektem ich rozwoju emocjonalnego, osobistego i społecznego. Jest wdzięczna swoim rodzicom za motywację, ale i wsparcie w tych momentach, kiedy nie wszystko szło po jej myśli. Teraz ona stara się być właśnie taką matką dla swojej nastoletniej córki.
Media
Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.