Newsy

Rafał Zawierucha: Ktoś mógł pomyśleć, że odbiła mi palma. Moja fryzura z warkoczykami jest jednak na potrzeby nowego filmu

2020-10-28  |  06:21

Niecodzienna fryzura aktora wzbudziła niemałe zainteresowanie zarówno wśród jego fanów, jak i portali plotkarskich. Zastanawiano się, czy to nowy image, chwilowy kaprys, czy też może metamorfoza na potrzeby jakiejś roli. Rafał Zawierucha zdradza, że jest w trakcie zdjęć do nowego filmu, w którym grana przez niego postać nosi właśnie takie warkoczyki. 

Dotychczas aktor nie wzbudzał większych emocji swoimi stylizacjami i fryzurami. Nic więc dziwnego, że kiedy na jego głowie pojawiło się mnóstwo drobnych warkoczyków, wywołał zaskoczenie. Uspokaja, że jest to tylko oryginalna charakteryzacja do nowej roli. Na razie jednak nie chce zdradzać wielu szczegółów na temat tej produkcji. Zapowiada jedynie, że obraz, z którym wiąże duże nadzieje, trafi na ekrany kin wiosną przyszłego roku.

– To było do filmu i to była zmiana zaplanowana, więc wszystkie te rzeczy były świadomym zabiegiem z mojej strony i ze strony producentów. To będzie dobry film, gdzie gram postać rapera właśnie z takimi cornami – mówi agencji Newseria Lifestyle Rafał Zawierucha.

Przyznaje, że nie ma problemu z tym, by na potrzeby nowego projektu przejść totalną metamorfozę. Zmiany wizerunku i nabywanie nowych umiejętności są bowiem wpisane w zawód aktora.

– Na tym też polega nasz zawód, że się po prostu zmieniamy i to nie tak, że komuś odbiła palma, tylko ja lubię swój zawód i lubię to robić. I lubię też obserwować reakcje ludzi, które mogę później wykorzystać do tego, żeby ich zagrać – mówi.

Za kilka miesięcy Rafała Zawieruchę będzie można zobaczyć w kilku nowych filmach, m.in: „Gorzko, gorzko” w reżyserii Tomasza Koneckiego, „Gierek” w reżyserii Michała Węgrzyna i „Mistrz” w reżyserii Macieja Barczewskiego. W październiku premierę miał z kolei obraz „Banksterzy” również z jego udziałem. Aktor gra także z Alicją Węgorzewską w spektaklu "Matka" Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawskiej Operze Kameralnej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nowe technologie

Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.