Mówi: | Robert Kupisz |
Funkcja: | stylista fryzur, projektant |
Robert Kupisz: Kiedy przyjechałem do Warszawy, spotkałem wszystkie osoby, które podziwiałem z telewizora. To była jakaś magia, coś zaczarowanego
Projektant przyznaje, że jednym z jego najlepszych doświadczeń życiowych i wartością dodaną pracy jest możliwość spotykania ludzi, których wcześniej znał jedynie ze szklanego ekranu. Przez lata szanował ich i podziwiał, ale wydawali mu się odlegli i niedostępni. Teraz ze wzruszeniem wspomina chociażby swoją tremę przed pierwszą sesją zdjęciową z Krystyną Jandą, kiedy odpowiadał za stylizację jej włosów. Projektant nie kryje również radości z tego, że te osoby, które są dla niego autorytetami, noszą ubrania sygnowane jego nazwiskiem.
– Pamiętam jak Krystyna Loska mówiła „dobry wieczór dzieci” i zapraszała na bajkę, to ja jej odpowiadałem z wersalki, bo wydawało mi się, że ona mnie również widzi. To był taki zaczarowany świat dziecka. A później, już jako dorosła osoba, przyjechałem do Warszawy, miałem 32 lata i spotkałem dokładnie te wszystkie osoby, które podziwiałem jeszcze z czarno-białego telewizora – mówi agencji Newseria Robert Kupisz, projektant mody i stylista fryzur.
Robert Kupisz przyznaje, że zderzenie z wielkim światem było dla niego niezwykle fascynujące.
– Jestem szczęśliwy, bo udało mi się z nimi wszystkimi pracować jako stylista fryzur, a teraz jeszcze oni często sięgają po moje ubrania. To jest dla mnie niezwykle wzruszające, ponieważ dla dziecka, które oglądało kiedyś Opole, Sopot, to była jakaś magia, coś zaczarowanego, nigdy sobie nie wyobrażałem, że będę mógł z tymi ludźmi rozmawiać – mówi Robert Kupisz.
Kupisz wspomina, jaki stres i trema towarzyszyły mu przed takimi spotkaniami.
– Pamiętam, jak pierwszy raz miałem okładkę z Krystyną Jandą, to nie spałem całą noc, bo nie wiedziałem, jak ją dotknę, bo to dla mnie była ikona. Dla mnie to przejście, że nagle jej robiłem fryzurę, to było doświadczenie pozaziemskie – mówi Robert Kupisz.
Projektant podkreśla, że ogromnym szacunkiem darzy Marylę Rodowicz. Jest dla niego wzorem na życie i inspiracją do działania.
– Podejrzewam, że ona wpłynęła również na moją estetykę, ponieważ ją bacznie obserwowałem – te wszystkie jej kreacje, to są bardzo odważne rzeczy. My sobie nie zdajemy sprawy z tego, ale one kiedyś wywoływały szok i ona była tą rewolucjonistką, sunęła po tych scenach i szokowała. To jest fantastyczne i tak trzeba żyć. Zazdroszczę ludziom, którzy mają tyle odwagi – mówi Robert Kupisz.
Dziś Robert Kupisz ubiera największe gwiazdy show-biznesu, a na jego pokazy przychodzi plejada gwiazd. Wśród miłośniczek jego projektów są m.in. Maja Ostaszewska, Magdalena Mielcarz i Anja Rubik.
Czytaj także
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-04: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
- 2024-07-10: Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-05-22: Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-o-klaudii-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
![](/files/1922771799/wizerunek-dziecka-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.
Teatr
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto_1,w_133,_small.jpg)
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.