Mówi: | prof. Bogusław Maciejewski |
Firma: | Instytut Onkologii w Gliwicach |
Robot medyczny może zminimalizować skutki uboczne radioterapii
Nóż cybernetyczny jest urządzeniem do radioterapii, które pozwala na bardzo precyzyjne zogniskowanie wiązki promieniowania w obrębie zmiany nowotworowej oraz śledzenie fizjologicznych ruchów guza. Umożliwia także zwiększenie dawki promieniowania, skrócenie czasu terapii i ograniczenie działań niepożądanych. Obecnie Ministerstwo Zdrowia ustala warunki refundacji tej metody leczenia.
Naukowcy od wielu lat próbowali udoskonalić urządzenia służące do radioterapii, by zminimalizować skutki uboczne związane z napromieniowaniem organizmu. Jedną z najbardziej zaawansowanych technik w tej dziedzinie onkologii jest obecnie CyberKnife, czyli nóż cybernetyczny.
– Terapia cybernetyczna pozwala zogniskować dawkę promieniowania tylko w obrębie guza. W związku z tym ochrania się zdrowe tkanki, co dotychczas nie zawsze było możliwe. Na przykład, jeżeli są guzy nowotworowe przy rdzeniu kręgowym, napromienianie rdzenia kręgowego może się skończyć porażeniem. Tu takiego ryzyka nie ma – mówi profesor Bogusław Maciejewski z Instytutu Onkologii w Gliwicach agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Nóż cybernetyczny to robot medyczny, który porusza się wokół pacjenta i emituje wąskie pasmo promieniowania precyzyjnie skierowane na zmianę nowotworową. Dodatkowo pozwala na śledzenie przemieszczania guza na skutek fizjologicznych ruchów pacjenta związanych np. z oddychaniem. Dzięki temu możliwe jest zwiększenie dawki promieniowania i skrócenie czasu terapii przy jednoczesnym ograniczeniu działań niepożądanych.
– Wiązka promieniowania jest tak ostro cięta jak skalpel, dlatego nazywa się to radiochirurgią czy radioneurochirurgią. Ale to jest tylko i wyłącznie radioterapia – tłumaczy prof. Bogusław Maciejewski
Radiochirurgia jest minimalnie inwazyjną alternatywą dla tradycyjnych operacji chirurgicznych. W trakcie leczenia pacjent nie musi przebywać w szpitalu, co znacznie ogranicza koszty i niedogodności terapii.
W Polsce są już trzy aparaty CyberKnife – w Gliwicach, w Wieliszewie pod Warszawą oraz w Poznaniu. Radioterapia za pomocą noża cybernetycznego otrzymała pozytywną ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznej w leczeniu nowotworów głowy i kręgosłupa. Obecnie Ministerstwo Zdrowia ustala warunki wpisania tej metody leczenia do koszyka świadczeń zdrowotnych.
Czytaj także
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.