Mówi: | Elżbieta Kucharska |
Funkcja: | certyfikowany trener Treningu Skutecznego Rodzica według metody Gordona |
Rozwiązanie konfliktu między rodzicem a dzieckiem nie musi oznaczać przegranej jednej ze stron. Pomóc ma w tym metoda Gordona
– Tradycyjnie rozwiązujemy konflikt w ten sposób, że jedna strona wygrywa, druga przegrywa. Albo rodzic jest zadowolony, bo osiągnął swój cel, a dziecko musiało się dostosować, albo odwrotnie. Czasem rodzic ulega, bo nie ma siły walczyć z dzieckiem, bo chce mieć święty spokój – zauważa Elżbieta Kucharska, certyfikowany trener Treningu Skutecznego Rodzica według metody Gordona.
W metodzie Gordona najważniejsze jest zdefiniowanie problemu w kategorii potrzeb. W sytuacji konfliktowej zarówno rodzic, jak i dziecko muszą powiedzieć, jakie są ich oczekiwania, co jest dla nich ważne. Dobre rozwiązanie to takie, z którego każda ze stron będzie zadowolona.
– Kiedy dziecko rozrzuca swoje rzeczy, rodzic na różne sposoby może wysłać komunikat do dziecka. Może powiedzieć, kiedy te zabawki leżą na podłodze, boi się, że może się potknąć i zrobić sobie krzywdę. Pokazujemy, jak to zachowanie wpływa na nas – tłumaczy Elżbieta Kucharska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Zdaniem trenerki, wysyłanie jasnych komunikatów buduje relacje między rodzicem a dzieckiem. Dzięki temu domowe kłótnie nie odbijają się negatywnie na więzi rodzinnej.
Rodzice bądź nauczyciele pracujący z dziećmi i młodzieżą mogą skorzystać z oferty kursów psychologicznych bądź sięgnąć po książkę „Wychowanie bez porażek” Thomasa Gordona.
Czytaj także
- 2025-03-21: KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.