Mówi: | Aleksandra Adamska |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Adamska: Na planie serialu „Skazana” bardziej chuligańska i patologiczna część mnie mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne jako Pati
Aktorka podkreśla, że spodziewała się, że wątek jej bohaterki ze „Skazanej” może zostać rozszerzony. Jej przypuszczenia potwierdziły się i tak powstał zupełnie nowy serial, który miał swoją premierę w kwietniu i cieszył się sporą popularnością wśród widzów. „Pati” przedstawia losy Patrycji Cichy, zanim jeszcze trafiła do więzienia. Aleksandra Adamska przyznaje, że do obydwu produkcji ma ogromny sentyment i lubi wykreowaną przez siebie postać, bo mają ze sobą wiele wspólnego.
W serialu „Skazana” za murami więzienia Patrycja zaprzyjaźniła się z główną bohaterką tej produkcji – sędzią Alicją Mazur (w tej roli Agata Kulesza), znaną ze swojej surowości wobec przestępców. Aleksandra Adamska wykreowała jednak na tyle wyrazistą postać, że twórcy postanowili wykorzystać jej potencjał i zrealizować spin-off.
– Ostatnio miałam melancholijne wejście do swojej celi na planie i wręcz się popłakałam, bo nagle zaczęły przychodzić takie flesze, że to jest to miejsce, w którym ta bardziej chuligańska, patologiczna część mnie, która nigdy wcześniej nie miała możliwości wyjścia, mogła wreszcie ujrzeć światło dzienne, właśnie jako Pati. Właśnie tam po prostu dostrzegli mnie Tomek Blachnicki i Bartek Konopka i powiedzieli: dawaj, rób to, co czujesz. Nie byłam zaskoczona, bo gdzieś czułam, że taka propozycja się pojawi, że będzie coś więcej o tej Pati – mówi agencji Newseria Lifestyle Aleksandra Adamska.
Aktorka bardzo docenia to, że producenci uwierzyli w jej możliwości i dali jej duże pole do popisu. Nie ukrywa jednak, że w pewnym momencie zaczęła się obawiać, czy poradzi sobie z tym wyzwaniem.
– Jak się dowiedziałam, że ten serial faktycznie ma powstać, to w pierwszym momencie się zestresowałam, bo mówię: na 45 scen w „Skazanej” sześć–osiem z Pati jest w pełni do wytrzymania, bo ona jest jak wisienka na torcie. Ale nagle, jeżeli to ma być każda scena z nią, to ludzie mogą po prostu powiedzieć: nie, nie dam rady. Więc musiałam też pomyśleć, co zrobić, żeby ją wycofać z tego więzienia, z tej formy, żeby była bardziej przystępna i do wytrzymania praktycznie w każdej scenie przez sześć odcinków – mówi.
Zanim Patrycja Cichy trafiła do więzienia, jej sytuacja życiowa również nie była łatwa. To właśnie na nią spadł obowiązek zajmowania się młodszym rodzeństwem i matką uwikłaną w przestępczy światek. Pomimo wielu przeciwności losu nie zrezygnowała jednak z walki o marzenia. I o tym właśnie opowiadał serial „Pati”. Aleksandra Adamska podkreśla, że nie przygotowywała się szczególnie do tej roli. W dużej mierze pozwoliła sobie na spontaniczność.
– Wyszło dość naturalnie, dość intuicyjnie. Po raz pierwszy w życiu pozwoliłam sobie realnie zaufać swojej intuicji i to była pierwsza moja przygoda zawodowa na bazie intuicji. W trakcie realizacji pierwszego sezonu wymyślałam sobie jej gesty, jej sposób poruszania się, to, co lubi robić, że na przykład rozwiązuje krzyżówki, później kolejne rzeczy się nakładały. Więc to tworzyło się po prostu klocuszek po klocuszku na przestrzeni realizacji serialu – tłumaczy Aleksandra Adamska.
Aktorka nie ukrywa też, że serialowa Pati ma kilka jej cech charakteru i są takie rzeczy, które w pewien sposób je łączą.
– Jest to pewien rodzaj wrażliwości, rodzaj kruchości, empatia, opiekuńczość. To są takie cechy, które mam w sobie silne i one też powodują rodzaj połączenia pomiędzy mną jako aktorką a widzami. I na to wszystko mogę nałożyć to, jak Pati się zachowuje, jak się porusza, i dzięki temu to jest po prostu prawdziwe. Dlatego ludzie chętnie ją oglądają, są jej ciekawi, chcą ją poznać i chcą więcej. Czy będzie kontynuacja Pati? Nie mogę powiedzieć, bo do końca nie wiem – mówi.
Aleksandra Adamska przyznaje, że sama z dużą przyjemnością, ale i z zaciekawieniem ogląda zarówno „Skazaną”, jak i „Pati”. Zdradza też, że przed premierą produkcji, w której zagrała pierwsze skrzypce, stresowała się, bo nie miała pewności, jak ten spin-off zostanie przyjęty przez widzów.
– Z mojej perspektywy inaczej się to ogląda. Pierwszy sezon oglądałam z ogromnym zainteresowaniem i naprawdę lałam z siebie, a jednocześnie byłam z siebie realnie dumna, że jest to wykonane na bardzo dobrym poziomie. I myślałam sobie: no Adamska, dałaś radę. Chociaż miałam też taki moment przed premierą pierwszego sezonu, że mówię: nagraliśmy to i teraz albo to się ludziom spodoba, albo stwierdzą, że to jest okropna chała. Ale co mogłam z tym zrobić, oglądałam równo z widzami – dodaje aktorka.
Teraz Aleksandrę Adamską można oglądać również w trzeciej odsłonie „Skazanej”. Nowe odcinki pojawiają się w każdy piątek na platformie Player.pl.
Czytaj także
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-03-18: UE chce zmniejszyć udział leków i substancji czynnych z Azji. Nowe przepisy zwiększą możliwości produkcyjne europejskich firm
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.