Newsy

Monika Krzywkowska: nie lubię kryształowych bohaterek, lubię jak one są moralnie niejednoznaczne

2015-09-15  |  06:45

Wcielając się w skomplikowaną postać, mogę pokazać szeroki wachlarz moich umiejętności – mówi Monika Krzywkowska. Jak podkreśla, na taką rolę czeka się latami. W serialu „Skazane” aktorka gra żonę mafijnego bossa, który trafia do więzienia, a ona zostaje skazana na samotność i nową rzeczywistość, w której trudno się odnaleźć.

Krzywkowska przyznaje, że telefon od producenta nowego serialu Polsatu sprawił jej ogromną radość.

Na tak dużą i tak fajną rolę jak ta w „Skazanych” trochę czekałam i nawet nie miałam, prawdę mówiąc, nadziei, że taka rola się pojawi. To taki wspaniały prezent od losu. Lubię czekać na takie zadania. Zawsze tą najciekawszą rzeczą jest dla mnie to, w czym kto mnie widzi i jak – mówi Monika Krzywkowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Życie jej bohaterki zmienia się z dnia na dzień z beztroskiego na pełne problemów i rozczarowań. Męża gra Ireneusz Czop, a dzieci – Kasia Sawczuk i Filip Gurłacz.

Sylwia Miller to żona Adama skazanego na 12 lat pozbawienia wolności za działalność przestępczą. On jest takim bossem lokalnego świata przestępczego. Ona żyje luksusowo, za pieniądze wiadomo z jakich źródeł pochodzących, prowadzi dom, odwiedza męża regularnie w więzieniu, wychowuje dwójkę dorastających dzieciaków, które się wymykają spod kontroli – tłumaczy Monika Krzywkowska.

Każda z bohaterek serialu „Skazane” pochodzi z innej grupy społecznej, ale wszystkie przeżywają podobny dramat życiowy – bliski sercu mężczyzna trafia do więzienia, pozostawiając wiele niezałatwionych spraw. Kobiety regularnie spotykają się w kolejce oczekujących na odwiedziny osadzonych. Różni je prawie wszystko, ale łączy to, co najtrudniejsze i niezwykle osobiste. Aktorka podkreśla, że grana przez nią postać choć na pozór silna, to w rzeczywistości jest pogubiona i pełna sprzeczności.

Nie lubię kryształowych bohaterek, lubię jak one są moralnie niejednoznaczne. I jak w ich życiu następuje zwrot za zwrotem, to myślę, że to jest najciekawsze, a poza tym to świetne wyzwanie do grania. To jest taki zawód, w którym tyle rzeczy się musi spotkać, tyle czynników nie od nas zależnych, że cieszę się, że teraz się udało – przyznaje Monika Krzywkowska.

Poza Moniką Krzywkowską w roli tytułowych skazanych wystąpią Olga Bołądź, Beata Ścibakówna i Paulina Gałązka. Partnerują im Wojciech Błach, Antoni Pawlicki i Rafał Fudalej. Serial można oglądać na antenie Polsatu w każdy wtorek o godz. 21.30.

Nowa produkcja Polsatu to polska wersja serialu BBC „Prisoners’ Wives”. W Wielkiej Brytanii serial cieszył się bardzo dużą popularnością. Każdy odcinek oglądało średnio 5 milionów widzów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.