Mówi: | Olga Bołądź (aktorka) Wojciech Blach (aktor) Ireneusz Czop (aktor) |
„Skazane” to nowa propozycja Polsatu na jesień. W rolach głównych m.in. Olga Bołądź i Beata Ścibakówna
„Skazane” na antenie Polsatu już od września. Nowy serial będzie opowiadać historię czterech obcych sobie kobiet, których mężowie odsiadują wyroki w więzieniu. W rolach głównych m.in. Olga Bołądź, Beata Ścibakówna i Ireneusz Czop.
Jesienne ramówki polskich stacji telewizyjnych pełne są serialowych nowości. TVP1 proponuje swoim widzom komediowo-obyczajowy serial „Dziewczyny ze Lwowa”, TVN wprowadza „Aż po sufit” oraz „Singielkę”, a na antenie Polsatu będzie można natomiast śledzić losy bohaterek serialu „Skazane”. Będzie to opowieść o czterech kobietach w różnym wieku i z różnych grup społecznych, których mężowie odsiadują wyrok w więzieniach. Siłą serialu jest przede wszystkim doskonała obsada, w roli tytułowych skazanych wystąpią bowiem Olga Bołądź, Beata Ścibakówna, Paulina Gałązka i Monika Krzywkowska.
– Poprzeczka w tym serialu została podniesiona dość wysoko, a wszystko dlatego, że gra w nim tak dużo dobrych aktorów. Dlatego cieszę się, że nie tylko muszę powiedzieć, że zapraszam do oglądania, bo to moja praca, lecz także, że naprawdę mogę zachęcać do oglądania. Jakbym to zobaczył, nie grając w tym, to powiedziałbym: „Ojej, chciałbym z nimi zagrać” – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Wojciech Blach.
Serial „Skazane” opowiada historie kobiet, których życie zmieniło się z dnia na dzień. Są to osoby twarde, wytrwałe, ale jednocześnie wrażliwe, które z każdą wizytą u bliskich w więzieniu tracą kolejne złudzenia. Uczą się też żyć w nowej, często bardzo trudnej rzeczywistości. Bohaterkami serialu są: Marta, która oczekuje narodzin swojego pierwszego dziecka, Anna – matka nastoletniego narkomana, Sylwia – żona mafijnego bossa, oraz Ola, która jest niepokorną dilerką narkotyków. W roli tej ostatniej widzowie telewizji Polsat zobaczą Olgę Bołądź.
– To jest rzeczywiście trudna bohaterka. Stwierdziliśmy, że to jest taka postać, która ma zawsze za krótką kurtkę, za małe rzeczy, za obcisłe spodnie. Mimo że jest minus piętnaście, to ona ma adidasy, nie ma czapki i chroni się tylko kapturem. Wydaje mi się, że ona w ogóle nie dojrzała, tylko czeka na tę dojrzałość – mówi Olga Bołądź.
Aktorkom partnerują znani polscy aktorzy: Piotr Głowacki, Ireneusz Czop, Wojciech Błach, Antoni Pawlicki i Rafał Fudalej. Wojciech Błach wcielił się w postać Arka, życiowego partnera Oli, który bierze na siebie winę za popełnione przez nią przestępstwa.
– Powiedzenie więźniów: „Ale ja za niewinność siedzę” w przypadku mojej postaci jest prawie prawdziwe. Jest to dość ciekawa postać, która bierze nieswoją winę na siebie. Z drugiej strony robi to dla własnego dziecka – zdradza Wojciech Błach.
Piotr Głowacki kreuje postać dociekliwego detektywa, który pomoże jednej z bohaterek odkryć prawdę o jej partnerze, Ireneusz Czop wcielił się natomiast w rolę Adama Millera – męża Sylwii i mafijnego bossa, który odsiedział połowę z dwunastoletniego wyroku i który nawet zza więziennych krat prowadzi interesy i stara się zapewnić swojej rodzinie komfortowe życie. Gdy jednak Sylwia zostaje eksmitowana i brakuje jej pieniędzy, zaczynają się problemy w ich małżeństwie.
– Myślę, że serial bardzo ładnie opowiada o człowieku, o jego kondycji dzisiaj, o tym, co jest ważne. Bo myślę, że to pieniądze spowodowały, że Adam znalazł się w tym więzieniu. A brak tych pieniędzy nagle powoduje kolejną komplikację. To taki znak naszych czasów – mówi Ireneusz Czop.
Serial „Skazane” oparty jest na brytyjskim formacie „Prisoner's Wives”. Nakręcono trzynaście odcinków. Za ich reżyserię odpowiedzialny był Łukasz Jaworski. Premiera polsatowskiego serialu zaplanowana jest na wrzesień.
Czytaj także
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.