Newsy

Sławomir i Kajra: Mijający rok był niezwykle pracowity. Nie licząc kolacji podczas wyjazdów na koncerty, nie było czasu na randki

2022-12-30  |  05:00

Artyści zaznaczają, że 2022 rok żegnają z poczuciem dużej satysfakcji z tego, co udało im się zrealizować na płaszczyźnie zawodowej. Byli gospodarzami trzech programów telewizyjnych, nagrali kolejne nowe utwory i teledyski, a także wystąpili na wielu scenach w Polsce i poza granicami naszego kraju. Żałują tylko, że prywatnie mieli dla siebie zbyt mało czasu, ale w nowym roku obiecują nadrobić wszelkie zaległości. W sylwestra Sławomir i Kajra wystąpią na scenie Dwójki w Zakopanem.

– Sylwester na pewno będzie radosny, pełen muzycznych przebojów i premierowy, bo przywieziemy piosenki, które po raz pierwszy zabrzmią właśnie na tej sylwestrowej scenie – mówi agencji Newseria Lifestyle Sławomir.

Zazwyczaj podczas takich imprez wokaliści prezentują dobrze znany i lubiany repertuar, który porwie do zabawy publiczność zgromadzoną przed sceną i widzów przed telewizorami. Tym razem Sławomir i Kajra postanowili jednak zrobić wyjątek.

– Oczywiście hymn sylwestrowy w naszym wykonaniu musi zabrzmieć. Ale przez cały rok graliśmy dużo koncertów i sprawdzaliśmy również nowe utwory, mieliśmy też okazję zaśpiewać je w programie „Tak to leciało!” – mówi Sławomir.

– Premierowo zabrzmią też w Zakopanem, z czego ogromnie, ogromnie się cieszymy – dodaje Kajra.

Wokaliści po raz kolejny będą witać Nowy Rok na scenie i wierzą, że będzie on tak samo pomyślny jak ten, który właśnie się kończy. Po zdjęciu obostrzeń związanych z pandemią ich koncertowy grafik pękał w szwach. Dużo czasu spędzili też w studiu nagrań.

– Było tyle pracy, że nie było czasu na szczegółowe podsumowania, ale myślę, że to jest też dobre podsumowanie, że nie było tego czasu. Udało nam się przygotować trzy premiery, trzy nowe teledyski na naszym kanale i jeszcze rzutem na taśmę, teraz w grudniu opublikowaliśmy piosenkę „Uszyci na miarę”, taką do przytulania, bo to jest zaproszenie na dancing. Mamy nadzieję, że właśnie w okresie świątecznym trochę się nasi fani poprzytulają – mówi Sławomir.

– Ten rok był bardzo, bardzo pracowity. Przede wszystkim był program „Tak to leciało!”, program „Poranny rogal” i „Śląska Karuzela”, którą robimy od ośmiu lat, więc właściwie byliśmy cały czas wszędzie, robiąc wszystko, więc cieszę się tym bardziej – dodaje Kajra.

W sylwestra oboje wokalistów będzie można zobaczyć w dwóch odsłonach, na dwóch kanałach TVP.

– W tym roku oczywiście tradycji stało się jednak zadość, bo zagramy dwa sylwestry – jeden oczywiście w Zakopanem, a drugi to jest domówka w Wilnie, którą już zrealizowaliśmy, więc naprawdę, kto ma TVP Wilno, będzie petarda i ogień – mówi Kajra.

W Nowym Roku artyści nie zamierzają zwalniać tempa. Kolejne koncerty planują już w okresie karnawału.

– Nowy Rok tak jak sylwester będzie podwójnie pracowity – mówi Sławomir.

Kajra zdradza jednak, że w tym całym zabieganiu nieco brakuje im czasu na beztroskie randki z prawdziwego zdarzenia.

– Ja bym bardzo chciała, żeby w tym okresie, gdzie nasza doba ma 72 godziny, były np. dwie na randkę. To byłoby super. Niestety taki czas faktycznie dosyć ciężko wygospodarować, ale mam nadzieję, że w tym roku będzie go więcej. Tak bym chciała. Chyba że będzie tyle pracy, że po prostu znowu będą to randki w pracy – mówi.

– Ale czasami udaje się nam to godzić, bo mamy np. takie momenty, że możemy zjeść jakąś ładną kolację w miejscu, gdzie koncertujemy, i to jest ta chwila dla nas, choć mimo wszystko jesteśmy w pracy – dodaje Sławomir.

Piosenkarz obiecuje jednak, że w nowym roku postara się wygospodarować czas na romantyczne randki tylko we dwoje.

– To jest piękne wyzwanie, taki challenge na nowy rok właśnie – zapowiada.

– Tak, ale dosyć trudny, ponieważ jak Sławomir mnie zaprasza, to ja zawsze mówię, że nie mam czasu, bo mam masę innych rzeczy do zrobienia. Więc postaram się nie odmawiać Sławomirowi – dodaje Kajra.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.