Mówi: | dr Katarzyna Kwarecka-Zając |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | Klinika Medycyny Estetycznej i Laseroterapii Kwarecka |
Specjalistka medycyny estetycznej: nie chodzi o to, żeby wygładzać każdą zmarszczkę i zmieniać rysy pacjentom
Nie można popadać w skrajności i za wszelką cenę próbować korygować każdą zmarszczkę – mówią lekarze medycyny estetycznej. To, że na twarzy pojawiają się oznaki starzenia, jest naturalnym procesem. Dlatego przede wszystkim trzeba postawić na odpowiednią pielęgnację skóry dobrymi kosmetykami, a z zabiegów korygujących korzystać z umiarem i tylko wtedy, kiedy zmarszczki na niekorzyść zmieniają wyraz twarzy.
Specjaliści medycyny estetycznej przyznają, że w pogoni za idealnie gładką skórą wiele kobiet traci nad sobą kontrolę.
– Nie każda zmarszczka jest wyrazem starzenia się, bo przecież nawet dzieci mają zmarszczki pod oczami – skóra jakoś musi się zaginać w tym miejscu. Przestrzegam więc przed wręcz obsesyjnym wypełnianiem i korygowaniem każdego zagięcia na skórze, bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby uzyskać efekt wypoczętej, zrelaksowanej i radosnej skóry – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Katarzyna Kwarecka-Zając, lekarz medycyny estetycznej z Kliniki Medycyny Estetycznej i Laseroterapii Kwarecka.
Pierwsze zmarszczki to zazwyczaj zmarszczki mimiczne, które pojawiają się w kącikach oczu, na czole lub w okolicy bruzdy nosowo-wargowej. Występuję one już nawet u dwudziestoparoletnich kobiet.
– Zmarszczki dużo wcześniej pojawiają się u osób, które mają hiperkinetykę mięśni mimicznych, ale to w 80 proc. jest predyspozycja genetyczna. Trzeba więc przyglądać się mamom, babciom, a wtedy będziemy wiedzieć, czego się spodziewać i w jakich obszarach. Skóra gruba, trądzikowa, z szerokimi porami jest bardziej oporna na powstawanie zmarszczek. Natomiast te piękne, brzoskwiniowe, delikatne i cieniutkie skóry wymagają dużo więcej uwagi i szybciej się starzeją – tłumaczy dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Pojawienie się pierwszych zmarszczek to dla wielu kobiet sygnał, że trzeba chronić skórę przed utratą elastyczności, skonsultować się z dermatologiem i zainwestować w bardziej skuteczne kosmetyki.
– Jeżeli te zmarszczki nas w jakikolwiek sposób niepokoją, to trzeba w porę temu zapobiegać, bo w każdej dziedzinie medycyny profilaktyka jest dużo skuteczniejsza i przynosi dużo lepsze efekty niż korekta – mówi dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Doktor Katarzyna Kwarecka-Zając tłumaczy, że gabinety medycyny estetycznej oferują szeroką gamę zabiegów na różne typy zmarszczek. Przed zabiegiem trzeba jednak dobrze zastanowić się, czy rzeczywiście jest on niezbędny.
– Nie zawsze namawiam do korekty kurzych łapek. Jeżeli one się pojawiają tylko w momencie wyrazu mimicznego i wywijają się do góry, to moim zdaniem dodają uroku i nie należy z nimi walczyć. Natomiast wszystkie zmarszczki, które mają kształt skierowany w dół, przez co twarz wygląda na zmęczoną i smutną, dobrze jest skorygować – wyjaśnia dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Korekta może przynieść dobry skutek w przypadku tzw. zmarszczek marionetki.
– Zmarszczki marionetki pojawiają się wokół ust i nadają im kształt podkówki odwróconej ramionami w dół, powodując, że pacjentka wygląda tak, jakby płakała lub była smutna. W takim przypadku ingerujemy, bo dzięki zabiegowi możemy bardzo szybko poprawić wyraz twarzy. To jest kierunek, w którym powinniśmy podążać, czyli iść w stronę zabiegów upiększających, a nie korygować za wszelką cenę każdą zmarszczkę – tłumaczy dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Zabiegi korygujące polecane są szczególnie paniom w starszym wieku, kiedy znacznie zmieniają się rysy twarzy.
– Często poddajemy zabiegom medycyny estetycznej tzw. chomiki, kiedy owal twarzy zaczyna się zmieniać i część tkanki tłuszczowej z policzka zaczyna grawitacyjnie się obniżać. Dotyczy to też osób, które nagle zaczęły się odchudzać, zbyt raptownie zaczęła się rozciągać skóra i nie wygląda to estetycznie – mówi dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Do każdego rodzaju zmarszczek specjaliści medycyny estetycznej dopasowują odpowiednią metodę wypełniania, tak by osiągnąć najbardziej pożądany efekt.
– Jeżeli dotyczy to zmarszczek mimicznych, to posługujemy się toksyną botulinową i mimo że wiele niepokojących legend krąży na temat tego, czym ona jest, to uspokajam: jeżeli botoks jest wykorzystywany w sposób rozsądny, z umiarem, to nie zamienia twarzy w maskę, nie zamraża. Z kolei w przypadku chomików czy zmarszczek marionetki bardzo pożytecznym narzędziem do pracy jest kwas hialuronowy – podkreśla dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Doktor Katarzyna Kwarecka-Zając tłumaczy, że zabiegi medycyny estetycznej wykonane profesjonalnie mogą przynieść dużo pożytku i pomogą pozbyć się kompleksów, trzeba jednak korzystać z nich z umiarem.
– Nie chodzi w tych zabiegach o to, żeby zmieniać rysy pacjentom i żeby wszyscy dookoła wyglądali tak samo, lecz o to, żeby przywracać ich twarzom kształt sprzed kilkunastu lat. Jeśli korygujemy środkową część twarzy, to dolna część automatycznie podnosi się do góry i uzyskujemy poprawę bez ingerencji chirurgicznej, i o to nam też chodzi – dodaje dr Katarzyna Kwarecka-Zając.
Za korektę zmarszczek mimicznych trzeba zapłacić od 400 zł wzwyż, tyle samo za botoks, za wypełnianie kwasem hialuronowym ok. 900 zł
Czytaj także
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.
Moda
Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.