Mówi: | Aleksandra Balcerzak |
Funkcja: | FitPlanner |
Aquacycling łączy zalety jazdy na rowerze z dobroczynnym wpływem wody. Pomaga w odchudzaniu i rehabilitacji
Uczestnicy zajęć z aquacyclingu wykonują ćwiczenia na stacjonarnym rowerze o ciężkiej, stabilnej, nierdzewnej konstrukcji – tyle, że umieszczonym w basenie. Są oni zanurzeni w wodzie trochę powyżej pasa i na rowerach wodnych mogą wykonać zarówno trening interwałowy, jak i cardio bądź tzw. podjazd pod górę. Takie ćwiczenia pomagają nie tylko zrzucić zbędne kilogramy i poprawiać pracę układu krążeniowo-oddechowego, lecz także są formą rehabilitacji polecaną przez ortopedów. Są też bezpiecznym rodzajem aktywności dla osób starszych.
Zajęcia zazwyczaj trwają 45 minut i odbywają się pod okiem wykwalifikowanego instruktora. Intensywność ćwiczeń zależy od przyjętego wariantu treningu.
– Na rowerach wodnych można wykonać każdy trening. Może to być trening cardio, trening interwałowy, a także tzw. podjazd pod górę, czyli zajęcia o rosnącej intensywności. W trakcie takich zajęć uczestnicy nie tylko pedałują, lecz także wykonują przysiady czy skłony – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Aleksandra Balcerzak, FitPlanner.
Aquacycling polecany jest każdemu. Kluczem do sukcesu tego treningu jest jego innowacyjność, prozdrowotność, a także efektywność. Takie ćwiczenia korzystnie wpływają na układ krwionośny i oddechowy, zapobiegają powstawaniu żylaków i osteoporozie, pomagają wymodelować sylwetkę, poprawiają kondycję i wytrzymałość organizmu.
– Jest to też aktywność polecana przez ortopedów, ponieważ w wodzie stawy są mniej odciążone. Mogą z niej korzystać także osoby, które mają problemy z krążeniem. Jest to trening prozdrowotny. Tak jak obiecują producenci sprzętu aquacycling, a także trenerzy – w trakcie jednej sesji można stracić aż do tysiąca kalorii, więc jest to też dobra aktywność dla wszystkich osób odchudzających się – podkreśla Aleksandra Balcerzak.
Dzięki środowisku wodnemu trening jest znacznie przyjemniejszy, a odczuwalne zmęczenie jest zredukowane. Aby rozpocząć aquacycling, nie trzeba umieć pływać.
– Tak naprawdę potrzebujemy tylko kostiumu, nie potrzebujemy nawet czepka, ponieważ uczestnicy są zanurzeni do połowy ciała. Nie potrzebujemy żadnego specjalnego sprzętu, żadnych okularów – mówi Aleksandra Balcerzak.
Trening aquacycling powstał w latach 50. ubiegłego stulecia w Austrii i Wielkiej Brytanii. Pierwotnie służył do rehabilitowania kombatantów wojennych, z czasem zaczął być uprawiany rekreacyjnie na całym świecie. W Polsce znany jest od 2010 roku.
– Z racji tego, że wymaga specjalnych warunków, m.in. basenu i specjalnych rowerów przystosowanych do zajęć w wodzie, nie jest on jeszcze bardzo popularny, ale stopniowo to się zmienia. Jest on oferowany nie tylko przez kluby fitness, lecz także np. przez hotele czy baseny – tłumaczy Aleksandra Balcerzak.
W czasie aquacyclingu uwalniane są endorfiny, co wpływa na poprawę nastroju i samopoczucia. Za podjęciem tego rodzaju treningu przemawia również to, że w trakcie ćwiczeń zaangażowane są wszystkie partie ciała, następuje duża wymiana tlenu, co poprawia pracę systemu oddechowego, a przy tym odciążone zostają stawy i kręgosłup. Ruch w wodzie wpływa także na zmniejszenie poziomu cholesterolu we krwi.
Czytaj także
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-09-25: Piotr Zelt: Tygodniowo udaje mi się przejechać na rowerze 250–300 kilometrów. Bardzo fajnie to czyści głowę i jest to forma medytacji sportowej
- 2024-08-27: Polscy naukowcy opracowali preparat wstrzymujący rozwój złotej algi. Sprawdza się również w walce z sinicami
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-19: Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.