Newsy

Powstała nowatorska metoda ćwiczeń Fit&Slide oparta na ruchu poślizgowym. Trening trwa pół godziny

2015-04-20  |  06:20

Technika Fit&Slide to alternatywa choćby dla tych, którzy ze względu na napięty grafik zawodowy nie mają czasu na regularne wizyty na siłowni. Podstawą jest ruch poślizgowy wykorzystywany w rehabilitacji. Trening trwa nie więcej niż pół godziny. Dzięki tym ćwiczeniom można pozbyć się dodatkowych kilogramów, wzmocnić mięśnie i poprawić kondycję.

Wszystkie ćwiczenia są oparte na technice ślizgu: mamy dwie podkładki i robimy ćwiczenia w klęku podpartym – pozycję odwodzenia ramion do przodu, na boki, pompki, ruchy naśladujące pływanie żabką. A druga część to wypady do tyłu na tych podkładkach, czyli cały czas ślizgamy się, tak jakbyśmy jeździli na łyżwach – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Brzeziński, trener, mistrz Polski w fitness sylwetkowym.

Podkładki sprawiają, że wiele tradycyjnych ćwiczeń zyskuje nowe oblicze. Dzięki nim można robić brzuszki czy wypady w wersji slide, czyli bardziej efektywnie, mocniej angażując mięśnie brzucha.

To jest metoda interwałowa, czyli pracujemy w wysokim zmiennym tętnie, dzięki temu bardzo dobrze spalamy tkankę tłuszczową. Poprzez metodę ślizgu i efekt froterowania podłogi bardzo mocno wzmacniamy kręgosłup, stabilizujemy ciało i zapobiegamy kontuzjom. Dodatkowo równomiernie wzmacniamy cały garnitur mięśniowy włącznie z mięśniami posturalnymi – wyjaśnia Dariusz Brzeziński.

Dariusz Brzeziński, który jest współautorem tej metody ćwiczeń, podkreśla, że chodziło przede wszystkim o to, by ułożyć taki trening, który śmiało można realizować w domu bez obawy o kontuzję czy przemęczenie.

Robimy kilka rzeczy w jednym i co najważniejsze, robimy to bezpiecznie. Nie ma raptownych ruchów, nie ma szarpania, nie ma jumpów, więc nawet ludzie z nadwagą, w wieku średnim i wyżej mogą spokojnie i bezpiecznie trenować – tłumaczy  Dariusz Brzeziński.

Fit&Slide to dwa programy treningowe – jeden został opracowany z myślą o kobietach, a drugi z myślą o mężczyznach. Nie ma jednak stanowczych przeciwwskazań, by wypróbować ćwiczenia przeznaczone dla płci przeciwnej. Najważniejsza jest regularność i skuteczność.

Trening trwa nie więcej niż 30 minut. Robimy np. trzy bloki po 3-4 ćwiczenia, w każdym wykonujemy od 10 do 20 powtórzeń w szybkim tempie. Aby osiągnąć efekty w technice Fit&Slide, wystarczy ćwiczyć 3 razy w tygodniu. To jest taki optymalny czas, który spowoduje, że będziemy spalać tkankę tłuszczową, poprawiać kondycję fizyczną i wzmacniać te mięśnie – dodaje Dariusz Brzeziński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.