Newsy

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

2025-01-21  |  06:16

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Radosław Majdan jest aktywny w mediach, komentuje wydarzenia sportowe, prowadzi podcast i programy telewizyjne, więc jego grafik jest niezwykle napięty.

– Jeżeli chodzi o moje sprawy zawodowe, to nagrywam drugi sezon podcastu „Cały ten Majdan” dla Onetu i za chwilę, wtedy, kiedy zaczną się już ligi w Europie, ruszam również z nowym sezonem programów „Misja Futbol” i „Przegląd ligowy” – mówi agencji Newseria Radosław Majdan.

Na razie jednak były piłkarz chce zarezerwować czas na odpoczynek z rodziną. W planach ma dwa wyjazdy.

– My mamy ferie trochę w innym trybie, bo nasze dzieci są we francuskiej szkole, natomiast chcemy wyjechać za granicę i zabrać chłopaków na narty. Może też jeszcze w drugiej połowie lutego wyjedziemy sobie gdzieś na parę dni w jakieś ciepłe kraje, bo Heniu cały czas nam wypomina, że chce jechać na wakacje – mówi.

Sam Radosław Majdan nie poszaleje jednak na stoku, bo jak przyznaje, po prostu nie potrafi jeździć na nartach. Nigdy nie brał żadnych lekcji, nawet pod okiem instruktora, bo bał się ewentualnej kontuzji, która mogłaby zagrozić jego karierze sportowej.

 – Stasiek i Tadek świetnie jeżdżą na nartach i mam nadzieję, że Heniu też się nauczy. Tadziu właśnie, kiedy miał niecałe cztery lata, nauczył się jeździć na nartach, ku mojemu olbrzymiemu zdziwieniu, bo ja na nartach nie jeździłem nigdy z racji tego, że nam zawsze zabraniano. My jako byli piłkarze nie mogliśmy jeździć na nartach. To był pierwszy punkt w kontrakcie, bo dla wszystkich zawodowych sportowców narty są największym stopniem ryzyka doznania kontuzji, jeżeli chodzi o zerwanie więzadła w kolanach – mówi.

Jednak, mimo że od jakiegoś czasu były bramkarz jest już na sportowej emeryturze, to nie zdecydował się spróbować swoich sił na stoku. Jak zaznacza, nigdy jakoś szczególnie nie ciągnęło go do nart.

– Nigdy nie próbowałem i skoro do tej pory się już nie nauczyłem, to myślę, że już tego nie zrobię. Teraz cieszę się, patrząc na to, jak chłopaki jeżdżą, chociaż słyszę, że jest to fajna zabawa, to ja jakoś nie jestem na tyle zdeterminowany. My sobie z Małgosią chodzimy na spacerki, siadamy sobie na fajnych leżakach na słońcu i obserwujemy, jak nasze dzieci śmigają – mówi.

Radosław Majdan podkreśla, że bardzo lubi beztroskie chwile ze swoją rodziną, ale ze względu na dużą liczbę obowiązków zawodowych niełatwo jest wszystko ze sobą pogodzić i wraz z żoną wygospodarować wolny czas w tym samym terminie.

– Mamy swoje plany zawodowe i prywatne, natomiast czasami musimy je weryfikować. W naszym życiu jest ciągła gonitwa, dużo rzeczy musimy do siebie dopasowywać jak klocki. Ja pracuję w Onecie i w „Przeglądzie Sportowym”, więc jestem uzależniony od moich pracodawców. Oczywiście dostałem zgodę na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”, ale czasami też wiem, że po prostu z racji obowiązków zawodowych muszę poprzekładać jakieś prywatne plany. Małgosia również – dodaje.

Program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” emitowany jest w środy o godz. 20:50 na antenie TVN-u.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.