Mówi: | Marieta Marecka |
Funkcja: | prowadząca program kulinarny „ABC Gotowania” na kanale Kuchnia+ |
80 proc. Polek rozpoczyna dzień od śniadania. Jednak na talerzach dominuje pieczywo, wędlina i ser
Świadomość, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania jest bardzo wysoka. Blisko 80 proc. Polek deklaruje, że rozpoczyna dzień od śniadania. Jak jednak wynika z badań na zlecenie California Prune Board zamiast owoców i warzyw na stole królują tradycyjne wędliny, sery, jajka i nabiał. Brakuje nam kreatywności przy przyrządzaniu posiłków.
Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje spożywanie 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Według badania „Style śniadaniowe wśród Polek” przeprowadzonego na zlecenie California Prune Board wynika, że codziennie surowe warzywa jada na śniadanie tylko 27 proc. badanych, surowe owoce 19 proc., zaś suszone owoce tylko 8 proc. pań. Brakuje pomysłów i prostych przepisów do przygotowywania pełnowartościowego posiłku.
– Jest bardzo źle, ponieważ mamy pieczywo, wędlinę, ser, i to jest właściwie wszystko, więc to bardzo dużo nam mówi na temat naszej kreatywności, a właściwie jej braku. Niezbyt chętnie eksperymentujemy i zmieniamy dania. Myślę, że to wynika również z braku czasu, czyli jak nie mamy czasu i pomysłów, to robimy kanapki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marieta Marecka, „ABC Gotowania”, Kuchnia+.
Badanie pozwoliło na wyłonienie 4 segmentów stylów śniadaniowych Polek. Największą grupę stanowią „Kapłanki rodzinnych śniadań” – 39 proc. ankietowanych. Ta grupa kobiet ceni sobie codzienne, różnorodne śniadania spożywane wspólnie z rodziną. Kolejną grupę stanowią „Amatorki śniadaniowych przyjemności” – 25 proc. ankietowanych, które dbają przede wszystkim o to, by śniadanie sprawiało im przyjemność, nie musi się odbywać w towarzystwie bliskich, za to podstawą menu jest coś słodkiego. Z kolei „Miłośniczki śniadaniowej powtarzalności” – 19 proc. ankietowanych uważa, że nie ma potrzeby ma potrzeby wprowadzania większych urozmaiceń na talerzu.
Polki mają mało czasu na przygotowanie pierwszego posiłku. „Zdystansowane sprinterki”, ostatnia z wydzielonych na podstawie badania grup, stanowi 18 proc. ankietowanych. Ta grupa respondentek nie traktuje śniadania jako ważnego źródła energii na cały dzień i może się bez niego obejść.
– Jestem żoną, matką, mam dużo zajęć i pracy, dlatego rano bywa różnie z pomysłowością. Ale to jest też kwestia zaplanowania różnych rzeczy. Jeżeli chcemy zdrowo się odżywiać i zdrowo żyć, to rzeczywiście musimy do naszego życia wprowadzić trochę zmian i innowacji. Nie tylko uprawiać sport, co jest oczywiste, lecz także pomyśleć o tym, co jemy, jak jemy i kiedy jemy – mówi Marieta Marecka, „ABC Gotowania”, Kuchnia+.
Żyjącym w pośpiechu Polkom brakuje inspiracji i sugestii dietetycznych. Jak przekonuje nas Marieta Marecka, prowadząca program „ABC Gotowania”, ważne jest planowanie posiłków z wyprzedzeniem i odpowiednie zaopatrzenie i zagospodarowanie spiżarni.
– Jeżeli sobie z wyprzedzeniem zaplanujemy nasz jadłospis, znacznie lepiej zaplanujemy zakupy, znacznie mniej żywności wyrzucimy i zmarnujemy. Różnego rodzaju kasze można przygotować dzień wcześniej, ugotować i później tylko podgrzać, albo nawet zjeść na zimno z orzechami, owocami, suszonymi śliwkami kalifornijskimi i z jogurtem. Na przygotowanie owsianki potrzeba niewiele czasu, to tylko kwestia chęci – mówi Marieta Marecka, „ABC Gotowania”, Kuchnia+.
Czytaj także
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
- 2024-08-06: Przybywa konsumentów aronii. Mimo właściwości prozdrowotnych wciąż jest jednak za mało doceniana
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-06-14: Coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już blisko 38 proc. stad ryb na świecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.