Mówi: | Ewa Kurowska |
Funkcja: | dietetyk programu Zarządzanie Kaloriami |
Latem Polacy rezygnują ze zdrowego odżywiania. Potem jest im trudno wrócić do dobrych nawyków żywieniowych
Polacy chcą się zdrowo odżywiać, często zapominają jednak o właściwej diecie w czasie urlopu. Niestety, nadmiar słodyczy, czerwonego mięsa i brak ruchu skutkują niechcianymi kilogramami. Wiele osób nie wraca też do zdrowych nawyków żywieniowych po wakacjach. Szczególnie trudno jest przekonać do tego dzieci.
Letnie miesiące sprzyjają zachowaniu zdrowej diety i redukcji masy ciała – upał zmniejsza apetyt, dostępne są świeże warzywa i owoce, a długie wieczory zachęcają do jazdy na rowerze, spacerów lub biegania. Dla wielu Polaków wakacje kończą się jednak dodatkowymi kilogramami.
– Częste spotkania przy grillu, podczas których zjadamy dużo więcej, niż wynosi nasze zapotrzebowanie energetyczne, niekoniecznie jemy warzywa, często pozwalamy sobie na czerwone mięso, które powinno być w diecie ograniczane, pijemy sporo alkoholu i napojów gazowanych, zjadamy gofry, lody i inne słodkie przekąski w znacznie większych ilościach niż w ciągu roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Kurowska, dietetyk programu Zarządzanie Kaloriami.
Eksperci przekonują, że można cieszyć się wakacyjnym relaksem, a jednocześnie dbać o zdrowie i smukłą linię. Gofry będą smakować równie doskonale zjedzone z owocami zamiast z bitą śmietaną, lody nie będą aż tak kaloryczne, jeśli zrezygnuje się z różnego rodzaju posypek i polew, rybę można zjeść z surówką, a nie z frytkami. Weekendowe grillowanie nie skończy się dodatkowymi kilogramami jeśli na ruszt wrzuci się chude mięso i warzywa. Zdaniem ekspertów w takim rozluźnieniu diety nie ma nic złego, o ile jest ono chwilowe. Niestety, większość Polaków po wakacyjnym szaleństwie jedzeniowym nie wraca jednak do zdrowych nawyków wraz z końcem urlopu.
– Szczególnie trudno jest powrócić do zdrowej diety dzieciom. Kiedy ograniczamy słodki smak w ciągu roku, potem na wakacjach dostają cukrowego szału, a następnie chcemy z powrotem zachęcić je do jedzenia warzyw bądź owoców, nie jest to już takie proste, ponieważ kubki smakowe zaznały słodkiej pokusy – mówi Ewa Kurowska.
Tymczasem, jak wynika z danych Instytutu Żywności i Żywienia, polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Już u 22 proc. uczniów szkół podstawowych i gimnazjum można rozpoznać nadwagę lub otyłość. Aby pożegnanie z goframi i lodami nie było dla dzieci przykre, warto przygotowywać im zróżnicowane i barwne posiłki, które będą cieszyć oko i pobudzać apetyt. Eksperci przekonują, że urlopowe szaleństwo nie musi przekreślić całego roku pracy nad własnym zdrowiem i sylwetką. Konieczny jest jednak szybki powrót do zdrowych nawyków żywieniowych.
– Zaczynamy jeść zdrowe śniadanie, które powinno być podstawą diety. Jemy warzywa, owoce, najchętniej te sezonowe, pakujemy dziecku do szkoły zdrowe drugie śniadanie i nie podjadamy wieczorami. Starajmy się organizować tak, aby jedzenie, które gotujemy, było lżejszą, ale równie atrakcyjną wersją smakołyków – mówi Ewa Kurowska.
Aby zachować zdrowie i szczupłą sylwetkę dietetycy zalecają jedzenie pięciu posiłków w ciągu dnia w regularnych odstępach. W codziennej diecie powinno się znaleźć co najmniej pięć porcji warzyw i owoców (z naciskiem na częstsze spożywanie warzyw niż owoców), pięć porcji produktów zbożowych, a także nabiał, ryby lub chude mięso i jaja. Konieczne jest także dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości płynów, czyli ok. 1-2 litrów dziennie. Dzięki połączeniu odpowiedniej diety z aktywnością fizyczną nie trzeba również całkowicie wyrzekać się ulubionych przekąsek i od czasu do czasu można pozwolić sobie na słodkie ciastko czy napój.
Z badań CBOS wynika, że ponad połowa Polaków choruje na nadwagę lub otyłość. Jest to spowodowane w dużej mierze niechęcią do kontrolowania swojej codziennej diety – ponad połowa badanych przyznała, że nie kontroluje tego, co je, ani nie pilnuje dziennego bilansu energetycznego. Ze zdrowego stylu odżywiania Polacy rezygnują zwłaszcza w czasie świąt i w wakacje, które obfitują w spotkania towarzyskie. Wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie inicjatora kampanii Zarządzanie Kaloriami, Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, pokazują, że tylko 13 proc. Polaków liczy kalorie podczas spotkań towarzyskich.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.