Mówi: | Martyna Wojciechowska |
Funkcja: | podróżniczka, ambasadorka programu „Po stronie natury” |
Martyna Wojciechowska została ambasadorką kampanii „Po stronie natury”. Podróżniczka zachęca do sadzenia drzew i dbania o środowisko
Jednym ze sposobów, by być po stronie natury, jest posadzenie swojego drzewa – uważa Martyna Wojciechowska. Podróżniczka zachęca do różnych działań proekologicznych. W ramach kampanii Żywiec Zdrój „Po stronie natury” podróżniczka weźmie udział w piknikach, które odbędą się w różnych częściach Polski i będzie przekonywać, że każdy z nas ma realny wpływ na stan środowiska naturalnego.
– Zdecydowałam się, żeby zostać ambasadorem akcji „Po stronie natury”, dlatego że sama jestem po stronie natury. Myślę, że wszyscy kiedyś byliśmy częścią natury, teraz trochę o tym zapomnieliśmy, ale czas sobie przypomnieć. Dlatego bardzo Państwa zachęcam do tego, żebyście się przyłączyli do tej kampanii – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Martyna Wojciechowska, podróżniczka i ambasadorka programu „Po Stronie Natury”.
W ramach tej kampanii symbolem troski o środowisko jest sadzenie drzew. Do tej pory na blisko 900 hektarach powierzchni posadzono 5 milionów jodeł, buków, modrzewi i jaworów. Podczas 8. edycji programu, tzw. mobilne strefy „Po Stronie Natury” co weekend odwiedzą inne miasto: Poznań (21–22 maja), Wrocław (28–29 maja), Katowice (4–5 czerwca), Sopot (11–12 czerwca) i Kraków (18–19 czerwca).
– Wszędzie tam będzie można przyjść, dowiedzieć się czegoś więcej o ochronie przyrody, a w zamian za 10 plastikowych butelek odebrać sadzonkę drzewa i posadzić swoje. Do wyboru jest co najmniej kilka gatunków. Można też porozmawiać ze specjalistami z Towarzystwa Dendrologicznego i dowiedzieć się, jak to drzewo pielęgnować, bo posadzić drzewo to jest jedno, ale trzeba rzeczywiście zadbać, żeby było w dobrym miejscu i miało dobre warunki – mówi Martyna Wojciechowska.
Podróżniczka podkreśla, że drzewa to swoisty cud natury. Od tysięcy lat towarzyszą człowiekowi i zapewniają niezbędny do życia tlen. Rola drzew w całym ekosystemie jest nie do przecenienia. Korzystnie wpływają one bowiem nie tylko na klimat, lecz także zwiększają bioróżnorodność, poprawiają jakość powietrza i wód podziemnych.
– Myślę w takim horyzoncie długofalowym i uważam, że to jest bardzo ważne, żebyśmy sadzili drzewa, żebyśmy chronili te tereny, które są i wymagają naszej ochrony i żebyśmy myśleli ekologicznie. Robię to nie tylko dla siebie, robię to przede wszystkim dla mojego dziecka i dla kolejnych pokoleń – mówi Martyna Wojciechowska.
Troskę o przyrodę można wyrazić na wiele sposobów, między innymi poprzez segregowanie odpadów, oszczędzanie wody czy wymianę żarówek na energooszczędne. Martyna Wojciechowska przyznaje, że bycie eko to nie tylko dobre nawyki, lecz także styl życia.
– Na co dzień żyję ekologicznie, bo ważne jest to, żeby dokonywać świadomych wyborów i minimalizować nasz szkodliwy wpływ na środowisko. Segreguję śmieci, staram się ograniczyć zużycie wody i dwutlenku węgla, czyli ten słynny ślad węglowy. Robię te wszystkie małe gesty, bo to naprawdę ma znaczenie – mówi Martyna Wojciechowska.
Podróżniczka podkreśla, że zachowania proekologiczne powinny być wpajane dzieciom już od najmłodszych lat. Wtedy będzie to dla nich naturalne i nie powinno stanowić problemu.
– Ważne jest to, żebyśmy żyli świadomie, żebyśmy myśleli o recyklingu, o segregacji śmieci, żebyśmy nie marnowali wody i mieli świadomość, że działanie każdego z nas ma wpływ na jeden duży globalny efekt. Wierzę w to, że możemy zmieniać świat, że czyny każdej jednostki wpływają na duży efekt. To wszystko to praca zespołowa, dlatego wspieram takie akcje – dodaje Martyna Wojciechowska.
Organizatorem 8. edycji programu „Po Stronie Natury” jest firma Żywiec Zdrój wraz z partnerami – Fundacją Nasza Ziemia i Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajobrazowym. Patronat nad tegoroczną kampanią objęło Polskie Towarzystwo Dendrologiczne, a 15 maja został ogłoszony Ogólnopolskim Dniem po Stronie Natury.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.