Mówi: | Sylwia Juszczak-Krawczyk, aktorka Mikołaj Krawczyk, aktor |
Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk: Obchodzimy walentynki, ale uważamy, że każdy dzień jest odpowiedni na okazywanie miłości ukochanej osobie
Dla wielu par walentynki są jednym z najpiękniejszych dni w roku. Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk również zapewniają, że podoba im się celebrowanie Dnia Zakochanych. Teraz nie mają jeszcze sprecyzowanych planów na wspólne świętowanie, ale wierzą, że najlepsze są spontaniczne pomysły.
Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk poznali się ponad dwie dekady temu na studiach. Gorące uczucie połączyło ich jednak wiele lat później. Dziś tworzą szczęśliwy związek i uważają, że cały czas trzeba podsycać atmosferę tak, by druga osoba nie czuła się zaniedbana. Dobrą okazją do tego są chociażby walentynki.
– Generalnie obchodzę walentynki, ale w tym roku planów walentynkowych jeszcze nie mamy. Jakoś tak wyszło, bo zawodowo dużo się działo, w związku z tym jeszcze nie zaplanowaliśmy, ale na pewno coś się będzie działo – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Juszczak.
Mikołaj Krawczyk uważa, że 14 lutego ma symboliczne znaczenie, dlatego też wiele osób traktuje go jako dobrą okazję do okazania uczuć drugiej osobie, jednak w stałych związkach dobrze jest celebrować miłość na co dzień, nie tylko od święta. Wystarczy drobny gest, by sprawić przyjemność swojej drugiej połówce.
– Myślę, że każdy dzień jest odpowiednim dniem na miłość, na okazywanie miłości i życzliwości drugiemu człowiekowi, a szczególnie ukochanemu. Nie trzeba czekać całego roku do 14 lutego – mówi Mikołaj Krawczyk.
Choć tym razem część walentynkowego wieczoru aktor spędzi w pracy, to nie zabraknie również czasu na świętowanie.
– Będę w teatrze, natomiast nie zapominam o ukochanych osobach i wiedzą o tym, że ten dzień jest wyjątkowy – dodaje.
Czytaj także
- 2022-06-03: Pora zaostrzyć kurs wobec papierosów. Liczba palaczy od lat jest na podobnym poziomie
- 2022-04-26: Maj trudnym okresem dla portfeli Polaków. Czekają ich m.in. wydatki na majówkę, komunie i Dzień Matki
- 2022-03-16: Sylwia Gliwa: Zajęłam się trollowaniem. Za pośrednictwem Instagrama codziennie wysyłam 30 wiadomości z informacją o wojnie w Ukrainie
- 2022-03-22: Sylwia Gliwa: Na wypadek wojny mam przygotowaną piwnicę i ksero najważniejszych dokumentów potrzebnych do wyjazdu z Polski
- 2022-05-12: Sylwia Gliwa: Wyzywające zdjęcia na Instagramie to element autokreacji, chęci zwrócenia na siebie uwagi: popatrzcie, mam z tyłu coś fajnego. Patrzą, lajkują, opisują, więc jest cool
- 2022-04-08: Sylwia Gliwa: W końcu znalazłam moją mentorkę. Jest Rosjanką i na warsztaty do niej przyjeżdżają kobiety z całego świata
- 2022-04-12: Tom Grabowski: W programie „40 kontra 20” można znaleźć miłość. Daje okazję do poznania wielu wspaniałych kobiet
- 2022-04-22: Natalia Majos i Łukasz Hryniewicki: Marzy nam się wyjątkowa edycja „Hotelu Paradise” z uczestnikami z różnych edycji. Byłaby to nie lada gratka dla fanów
- 2022-03-01: Joanna Trzepiecińska: To nieprawdopodobne, żeby w środku Europy w XXI wieku zdarzyła się wojna. Jestem przerażona, bo mam dwóch synów w wieku poborowym
- 2022-03-07: Sarsa: Świat jest mocno męsko scentralizowany i kobietom jest trudniej w różnych przestrzeniach zawodowych. Odczuwam to w branży muzycznej
Więcej ważnych informacji
Partner serwisu
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner serwisu
Film

Karolina Gruszka: Lubię seriale przedstawiające ciekawe portrety psychologiczne postaci i z poczuciem humoru. Podobały mi się „Małe kłamstewka” i „Biały lotos”
Aktorkę można oglądać obecnie w drugiej części serialu „Nieobecni”. Kreowana przez nią postać jest nietuzinkowa, niejednoznaczna i bardzo tajemnicza. Charyzmatyczna Suzana jest właścicielką duchowego SPA, w którym pomaga ludziom mierzyć się ze swoimi traumami. Przygotowując się do tej roli, Karolina Gruszka konsultowała się z psychoterapeutami oraz osobami, które prowadzą zajęcia z jogi, medytacji i warsztaty pielęgnowania w sobie wewnętrznego dziecka. Przeszła też sporą metamorfozę.
Problemy społeczne
U młodych pacjentek rak piersi występuje rzadko, ale jest bardziej agresywny. Dla wielu z nich taka diagnoza brzmi jak wyrok

Liczba zachorowań na raka piersi w Polsce sukcesywnie wzrasta. Co roku taką diagnozę słyszy ok. 20 tys. kobiet. Pacjentki przed 30. rokiem życia stanowią niewielki odsetek chorych, ale w ich przypadku często nowotwór jest bardziej agresywny. To m.in. dlatego dla młodych kobiet, które są aktywne zawodowo, mają rodziny i dzieci bądź planują je mieć w przyszłości, taka diagnoza często brzmi jak wyrok. – Niektóre kobiety mają poczucie, że jak rozpoczną leczenie, to skończy im się życie, że nie będą mogły już realizować najprostszych ról społecznych. To nie jest prawdą – podkreśla psychoonkolog, dr Mariola Kosowicz. Lekarze wskazują, że metody leczenia raka piersi są już dziś na tyle zaawansowane, że ten nowotwór, o ile zostanie wcześnie wykryty, może być niemal w 100 proc. uleczalny.
Konsument
Ostatni dzień na złożenie deklaracji w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Spóźnienie może skutkować grzywną

Właścicielom i zarządcom nieruchomości został już tylko jeden dzień, żeby złożyć deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i wskazać w niej swoje źródło ogrzewania. Ci, którzy nie dopełnią tego obowiązku, muszą się liczyć z karą grzywny. Trzeba też pamiętać, że obowiązkiem zgłoszenia do CEEB są objęte wszystkie budynki – mieszkalne i niemieszkalne – wybudowane i oddane do użytkowania przed styczniem 2022 roku.